Pierwszy storczyk,początki kolekcji - opieka nad storczykami,problemy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

:) Dobre pytanie.
Jeśli ma luźne podłoże, zdrowe korzernie w podłożu - to ja bym go na razie zostawiła.
Ale wodę należy zmienić, bo używanie twardej powoduje z czasem zatykanie osadem z wapnia porów w korzeniach i roślina nie może pobierać składników odżywczych i oddychać.
Deszczówka lub śniegówka jest najlepsza (jeśli w miarę czysta), destylowaną można też mieszać z kranówką, albo kupić sobie filtr typu britta. Nie można też zapominać o delikatnym :!: nawożeniu storczyka od czasu do czasu.
I niech stoi na najjaśniejszym z możliwych parapetów.
Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
michalchrzanow
50p
50p
Posty: 66
Od: 4 sty 2008, o 21:00
Lokalizacja: Chrzanów

Post »

A powiedz mi jeszcze jedną rzecz, storczyk owszem stoi na parapecie południowym, więc słońca mu nie brak (chyba że jest zachmurzone ;) ) ale pod parapetem jest kaloryfer mocno oddający ciepło. Co prawda parapet jes dość szeroki, więc to ciepło z kaloryfera nie bije bezpośrednio na storczyka, jednak temperatura jest tam wyższa (około 25st) od innych miejsc w pokoju. Czy to może mieć też wpływ na słabą kondycję???
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Akurat Phalaenopsis to nie powinno przeszkadzać, a może raczej lepiej jest powiedzieć, że ten storczyk potrafi się do wyższej temperatury i bardziej suchego powietrza przystosować 8) .
Jednak dużo lepiej będzie jeśli zwiększy się wokół roślinki wilgotność powietrza.
Najczęstszy i polecany zwłaszcza przy parapetowej uprawie storczyków sposób to postawienie doniczki na dużej podstawce (nawet tacce) z warstwą mokrego (wilgotnego)keramzytu. Trzeba jednak pilnować, żeby sama doniczka nie stała w wodzie. :!:
Pozdr,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
GardenS wrocław
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 28 kwie 2007, o 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Ja też zaczynam :)

Post »

Dostałam na Święta 4 szt i już opadły mi kwiatki
cieszę się niezmiernie, że Was znalazłam
jutro dołączę fotki i opisy
może da się coś zrobić
pzdr wszystkich
:roll:
Po co kupować - zawsze można wypożyczyć :)
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Re: Ja też zaczynam :)

Post »

Witamy, witamy. :!:
GardenS wrocław pisze:Dostałam na Święta 4 szt i już opadły mi kwiatki
(...) może da się coś zrobić
Z tymi opadniętymi, to pewnie się już nie da :wink:, ale żeby ponownie zakwitły - da się na pewno :!:

Pozdrawiam ;:100 ,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
GardenS wrocław
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 28 kwie 2007, o 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Jestem jak obiecałam i mam zdjęcia

Post »

storczyki stoją na oknie od strony południowo zachodniej
wszystkie w tych samych warunkach
podlewane raz w tygodniu zawsze z nawozem
po podlaniu czekam jakąś godzinkę i odlewam resztki
a kwiatki opadają
pierwszy już praktycznie nie istnieje :cry:
reszta - końcówki kwiatków ale na pewno opadną, bo robią się pergaminowe
ostatni ma najładniejsze liście, kwiatki opadły, pęd obcięty nad 3 "kolankiem" zaczyna schnąć
co mogę zrobić??? Obrazek Obrazek Obrazek
Po co kupować - zawsze można wypożyczyć :)
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Witaj
Przede wszystkim poczytaj wątek storczykowy - znajdziesz tu dużo potrzebnych informacji apropos uprawy falenopsisów (bo takowe masz)
Szkoda, że fotki takie małe, niewiele widać. Pierwszy rzeczywiście biednie wygląda... Kwiatów zapewne już się nie uda odratować, ale same storczyki pewnie tak :) Dobrze by było jakbyś pokazała zdjęcie ich korzeni - bo to one decydują o żywotności storczyków :)
Dopiero zaczynam przygodę z tymi pięknościami, ale z tego co już zdążyłam się nauczyć, wydaje mi się, że zbyt często podlewasz swoje storczyki... Znawcy radzą podlewać zimą nie częściej niż co 10 dni. Wszystko jednak zależy od warunków jakie panują u Ciebie w domu (temperatura i wilgotność) Zasadą jest przeschnięcie podłoża przed kolejnym podlaniem ( U mnie np. podlewanie wychodzi co 2-3 tygodnie)
Wg mnie należałoby koniecznie poddać korzenie dokładnemu przeglądowi, pousuwać zgniłe i uszkodzone (posypać węglem), nowe podłoże i rzadziej podlewać.
Za mało się jednak znam na storczykach... poczekaj na rady bardziej doświadczonych forumowiczów - zapewne niedługo tu zajrzą. Na razie jednak lepiej nie podlewaj...
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Pierwsza myśl - mogły zostać zalane:
* u Phalaenopsis podłoże powinno porządnie przeschnąć przed kolejnym podlaniem, czy to sprawdzałaś (można to robić palcem, drewnianym patyczkiem, wizualnie czy w doniczce nie ma wilgoci), czy podlewałaś "wg. instrukcji" :) co 7 dni?

* czy podlewane były rano czy wieczorem? - wieczorem spada temperatura otoczenia, jeśli woda nie zdążyła odparować - łatwo w takich warunkach wywołać procesy gnilne w korzeniach lub pomiędzy liśćmi (jeśli nieopatrznie woda sie tam też dostała),

Druga myśl - za dużo nawozu :?:
* w jakim stężeniu stosowałaś nawóz? jeśli nawozi sie przy każdym podlewaniu - powinien być bardzo mocno rozcieńczony - 1/4 dawki zalecanej na opakowaniu.

* zimą nawozi się trochę oszczędniej, bo ze względu na krótsze, pochmurne dni (mniej światła, wolniejsza fotosynteza) storczyki mogą nie być w stanie wszystkiego "skonsumować"

Następne rzeczy do rozważenia:
* czy storczyków nie przewiało? - intensywne wietrzenie, przeciągi, temp. poniżej 10st. C prowadzą do uszkodzenia paków, kwiatów i liści.

* czy w okolicy nie stoją owoce? czy nie ma kuchenki gazowej? :arrow: etylen(?) z owoców i wyziewy kuchenki sa zgubne dla kwiatów.

* dokładnie obejrzeć kwiaty i liście, czy nie ma na nich szkodników.

W międzyczasie odpowiedziała też Narine ;:100 i słusznie poradziła zrobić przegląd stanu korzeni i przy okazji czy w podłożu nie ma jakichś robali.
Fotki faktycznie przydałyby się większe i w większym zbliżeniu ;:177 (gł. chodzi o liście i korzenie).

Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
GardenS wrocław
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 28 kwie 2007, o 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post »

dodaję więcej zdjęć
zdjęcie doniczki to ten zabiedzony z jednym liściem
proszę o oceny
pzdr Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Po co kupować - zawsze można wypożyczyć :)
GardenS wrocław
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 28 kwie 2007, o 22:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post »

no i zapomniałam jeszcze zapytać czy obcinacie łodyżkę po przekwitnięciu czy nie?
i co robicie z korzeniami, które wystają z doniczki od dołu, ja boję się, że przy wyjmowaniu do podlewania połamią się.
Po co kupować - zawsze można wypożyczyć :)
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witaj :P
nie jestem ekspertką, ale na moje oko korzenie w doniczce wyglądają normalnie i zdrowo :wink:
tylko nie wiem czemu jest tylko jeden liść i ogólnie z góry storczyk nie prezentuje sie najlepiej :(
Co do wystających od dołu korzeni to trzeba po prostu uważać, u mnie też wystają i do tej pory nic im sie nie stało :)
A po przekwitnięciu nie obcinam łodygi, chyba że zacznie zasychać to wtedy obcinam do tego miejsca gdzie jest jeszcze zielona. Bo może się zdarzyć że z uśpionego oczka wypuści rozgałęzienie :P ja właśnie czekam na kwiatuszki z ponownego kwitnienia na tej samej łodydze, także nie polecam całkowitego obcinania :wink:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
zuzulec
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 865
Od: 23 kwie 2007, o 22:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Witam,

tak sie zastanawiam, czy przypadkiem nie uchylałaś okna, gdy storczyki tam stały. Niestety panująca obecnie niska temperatura na zewnątrz jest zabójcza dla kwiatów (wiem to z własnego doświadczenia) i takie powiewy z uchylonego okna mogą wywołać spustoszenie wśró kwiatów, które cieszą nasze oczy ;)
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Lucyna
Moje storczyki ...
Awatar użytkownika
LaPasion
100p
100p
Posty: 134
Od: 13 mar 2007, o 06:48
Lokalizacja: Wrocław

Czary mary w domku LaPasion...

Post »

Postanowiłam założyć watek ze swoimi storczykami... wprawdzie teraz kwitną mi tylko dwa okazy... ale mam nadzieje ze z wasza pomocą reszta tez w końcu ruszy do akcji...

Na początek
Phalaenopsis (obstawiam amabilis ale to tylko moje nieśmiałe przypuszczenia...) U nas nazywana Anne, od autorki zdjęć dzieci w kwiatach Anne Geddes... Odratowana z przecen w OBI, odwdzięczyła sie dzidziusiem (którego niestety oderwała moja spadająca choinka), obecnie próbuje go odratować w domowej szklarence... Teraz kwitnie u nas już 2gi raz... Moje pytanie odnośnie jej i nie tylko mam problem z łodygami kwiatowymi... nie osiągają one więcej niż 25 cm... ta ma tylko 20

Obrazek Obrazek Obrazek



Drugi z kwitnących to cambria :) prezent i nagroda za zdany egzamin:



Obrazek Obrazek


Chwilowo kwitną tylko te... Od siebie mogę polecić wszystkim z okolic Wrocławia szklarnie w Siechnicach, tam nabyliśmy ten ostatni okaz, jest wiele barw i rodzajów... przynajmniej niedawno było ;)
Nazwa Gatunkowa: Magdziorek
Rząd : Leniwce ;)
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Madziu, przepiękne storczyki :P
Cambria powalająca :shock: , biały falenopsis podobny do mojego :lol:
Trzymam kciuki za "dzidziusia" :!:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
-ewelina-
500p
500p
Posty: 677
Od: 14 sie 2007, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

LaPasion piękne okazy ;:1 - gratuluję :!: :!: :!:

Najwidoczniej świetnie się u Ciebie czują, skoro tak chętnie kwitną :D , a że nie są wysokie :?: może ten po prostu typ tak ma :?:
I nie martw się o swoje maleństwo, ja też przeżyłam chwile grozy :shock: , ale udało się i teraz to największy mój skarb :P

Powodzenia i kolejnych kwitnień,
Ewelina
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”