Co tydzień mógłbym być na weselu tylko wiesz $$ .Wesela są zajefajne .Nie jestem może jakimś imprezowiczem ale bawiłem się wyśmienicie .

Grunt to dobra partnerka w moim przypadku .
Ej szkoda że ja nie byłem na Twoim weselu a Ty na moim .
U mnie coś tam sie dzieje , czasu niestety nie mam żeby nadążyć ze wszystkim ale jakoś idzie to do przodu .A co do zachwytów to mało ogólnie osób ma zadbaną działkę / ogród i ogarnięte to z jakimś sensem ... Dlatego jak my u siebie to ogarniamy z sensem to ludzie doceniają to ...
Wiem tylko jedno , że jak ja będę miał swoje wesele to chcę drzewka /kwiatki + kasę zamiast jakichś słodyczy czy innych głupot.Żona nie będzie miała nic przeciwko jak zrozumie moja pasję.Tak jedna osoba zrobiła i mi ten pomysł sie podoba .
Padam teraz ze zmęczenia .Sporo dziś ogarnąłem rzeczy a mało miałem czasu na to .Fotek mało zrobiłem bo już było ciemno niestety .Jutro nadrobię to i wstawię upka powiedzmy, że konkretnego .
Co do kostki to może jutro będę działał chociaż to niedziela ... lecz jak się zamknę w garażu to nie będzie może słychać szlifierki ? jak będzie to rezygnuję chyba .