Ogródek Małgolinki cz. II

[PEPSI]

Małgoś, jak ja wiem co czujesz. Moje dzieci też wyjechane. Syn to stary dziad, ma 20 lat, ale córcia ma 8 i jest pierwszy raz sama tak daleko ode mnie Pępowina mnie strasznie boli W pracy nie mam czasu na tęsknoty, chociaż cały czas myślę, a w domu szaleję. Cały dom wypucowany, w kuchni szaleństwo kulinarne.Jednak jestem matka kwoka.
Na co się w końcu zdecydowałaś??Jaki iglaczek??

[anym]

Małgosiu przesyłam pozdrowionka cieszę się, że nasiona dotarły i będę mogła te czerwone czuprynki i u Ciebie oglądać.
Dzieciaczki wypoczną a Ty naładujesz bateryjki. Buziaczki

[Malgolinka]

Witajcie
Małgoś, dziś już czwartek, więc już bliżej niż dalej, niby jestem przyzwyczajona do wyjazdów dzieci ( jeżdżą dwa razy w roku na obozy ) ale za każdym razem, tak jak napisałaś, pępowina boli ...
mam z nimi kontakt, wiem że wszystko jest dobrze to i jestem trochę spokojniejsza. Co do iglaka, to jeszcze nie zdecydowałam, mam kilka typów..., waham się jeszcze, na pewno pojadę na zakupy do szkółki, którą mi polecił Zbyszek, jeszcze mam chwilkę by pomyśleć

Aniu, jeszcze raz dziękuję

Wczoraj mój M zaprosił mnie do kina i przy okazji objechaliśmy bydgoskie markety, głównie pod kątem remontu łazienki, w sekcji ogrodowej też byłam ale powiem wam że tam jeszcze zima, nasionek mało, żadnych rewelacji.

Dziś biorę się za moje pelargonie, przezimowały mi bardzo ładnie i powypuszczały sporo nowych pędów, dziś będę robiła sadzonki


miłego dnia

[manenka71]

Witam prawie bym Ciebie zgubiła
na dworzu ciepło a do Polski juz zlatuja sie bociany ale czy to poczatek wiosny na pewno nie byle za mocno juz nie mrozilo bo bez śniegu jeszcze nam moze pomarznać w ogrodku

[mamafrania]

Ja tez nie lubiękiedy dzieciaczki sa daleko ode mnie.Doskonale Cie rozumiem .
Jakie masz kolorki pelargonii?

[malgocha1960]

Gosiu,witaj niedzielnie.Ja planuję od jutra zabrać się ostro za robotę.Muszę złożyć stojak do begonii,zobaczyć które trzeba już sadzić,no i pelargonie,które wisiały wsadzic do ziemi,bo o dziwo zaczęły wypuszczać.

[Malgolinka]

Witajcie, dziś było po prostu pięknie , obiadek był na 12-30 potem kawka i uwaga na podwórku, coś pięknego, z kawką w dłoni odchód na pół zaśnieżonego ogródka
wnioski:
żonkile wychodzą pełną parą, tulipany nieśmiało
odkopałam moje brzozy ze śniegu, bo biedulki tkwiły w nim do 3/4 wysokości zgniecione i powyginane , mam nadzieję że już zima do nas nie wróci ( a kysz, a kysz, a kysz ) i już będzie taka piękna wiosenna pogoda jak dzisiaj
po kawce spacer do parku, prawdziwa rozkosz, słonko tak grzało że aż się wracać nie chciało.
Mam nadzieję ze u Was również pogoda dopisała


Aniu, pelargonie mam z zeszłego roku, różowe i od sąsiadki brzoskwiniowe nakrapiane

Małgoś, bierz się za robotę bo wiosna idzie

Marzenko, cieszę się że jesteś znowu

miłego wieczoru wszystkim

-- 9 lut 2014, o 18:55 --

a zapomniałabym, dzieci już wróciły
całe i zdrowe

[PEPSI]

Małgoś, ja sobie nawet leżak wystawiłam ale nie nie miałam czasu na opalanie bo....malowałam drzewka

[anym]

Małgoś u mnie też pogoda dopisała, słoneczko grzało aż miło. Ni tylko na mnie słońce działa dobroczynnie, z Twoich postów bije sama radość I tak trzymaj nie długo upragniona wiosenka jest się z czego cieszyć
Buziaczki zostawiam

[Paulii]

Witaj Małgosiu Piękna różyczka , żurawka, berberys, dzwoneczek
To dobrze, że pelargonie przezimowały Ci bardzo ładnie
U Mnie dziś również było słonecznie i cieplutko a termometr wskazywał w +10

[MamciaTerenia]

Małgosiu, miłego dnia życzę
U mnie jest cudownie, +10, bezchmurne niebo i świeci słoneczko!
Coraz bliżej upragnionej wiosny

[Malgolinka]

Witajcie, Małgosiu, Aniu, Paulino, Mamciu, dziękuję za odwiedziny
Dziś u mnie kolejny piękny dzień

moje oznaki wiosny

żonkile



tulipany



Czarna Myna

[malgocha1960]

Witaj kochana porannie.Trzeba mieć tylko nadzieję,że nie będzie mrozów,bo straty by były duze.Miłego dnia.

[Malgolinka]

Witajcie, dziś u mnie ciepło, ale niestety bez słonka, rano nawet jakby coś padało...nic mi się dziś nie chce

Małgoś


trochę zaległych fotek

[PEPSI]

Ile Ci już kiełków się pokazało A moje ptaszki chyba do Ciebie poleciały?
Ja też się cieszę nadchodzącą wiosną, i nie wierzę, że zima może jeszcze wrócić