Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Wydaje mi się że Cartier ma bardziej schowane w liściach kwiaty niż Comte.
Mam Comte i powtarza już za moment po pierwszym kwitnieniu i tak aż do póżnej jesieni.
Jestem nią zachwycona, bo też cudnie pachnie.
Mam Comte i powtarza już za moment po pierwszym kwitnieniu i tak aż do póżnej jesieni.
Jestem nią zachwycona, bo też cudnie pachnie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewuniu dzięki za zdjęcia Gipsy Boy
on jest śliczny, już mnie uwiódł swoimi kwiatuszkami a miał ich nawet sporo jak na młodzika. Jak będzie się za bardzo przewracał to ma do podparcia sosnę za którą rośnie
Wtrącę się do dyskusji o wyższości a raczej piękności dwóch róż.
Dla mnie zdecydowanie ładniejsza i ładniej kwitnąca jest Comte de Chambord. Obie, jako dwulatki w zeszłym roku nawet nie nadawały się do porównania, Comte kwitła prawie bez przerwy aż do końca października, choć nie było to bardzo obfite kwitnienie. Jacques Cartier po słabym kwitnieniu zaledwie powtórzył kilkoma kwiatkami i skończył we wrześniu. Zapach mają porównywalny, ale jakbym miała ponownie kupować to na pewno Jacques Cartier nie znalazł by się w moim ogrodzie.
To jest tylko moja opinia


Wtrącę się do dyskusji o wyższości a raczej piękności dwóch róż.
Dla mnie zdecydowanie ładniejsza i ładniej kwitnąca jest Comte de Chambord. Obie, jako dwulatki w zeszłym roku nawet nie nadawały się do porównania, Comte kwitła prawie bez przerwy aż do końca października, choć nie było to bardzo obfite kwitnienie. Jacques Cartier po słabym kwitnieniu zaledwie powtórzył kilkoma kwiatkami i skończył we wrześniu. Zapach mają porównywalny, ale jakbym miała ponownie kupować to na pewno Jacques Cartier nie znalazł by się w moim ogrodzie.
To jest tylko moja opinia

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewuniu nawet nie wiedziałam że otworzyłaś wątek.Jak na przesadzane rośliny masz je pięknie. Powiedz coś o Jacqueline du Pre, czy powtarza kwitnienie i pachnie oraz jak ma duże kwiaty.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewuniu, to i ja dodam kilka słów o różach , które mam od Ciebie.
Scarlet
, jest zachwycająca, kolor, długość kwitnienia. Chyba najdłużej ze wszystkich moich róż utrzymuje kwiaty, no może Zoic ją dogoni.
Drugą jest Stefa, pełna nazwa nie do opanowania, jestem bardzo zadowolona, że mi ją doradziłaś. Ma piękna napakowane kwiaty i delikatny zapach.

Scarlet

Drugą jest Stefa, pełna nazwa nie do opanowania, jestem bardzo zadowolona, że mi ją doradziłaś. Ma piękna napakowane kwiaty i delikatny zapach.

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewuniu, bardzo sie ciesze ze do nas wrocilas! Podziwiam z otwarta buzia Twoj czarodziejski rozany ogrod...
Wakacyjnie pozdrawiam
Wakacyjnie pozdrawiam

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ja jestem wierną fanką Jacques Cartier
Może kwiaty ma ukryte nieco w liściach i trudno wycinać okwitłe, ale kwiat trzyma się stosunkowo długo i jest wręcz pierzasty. Comte de Chambord jest śliczną różą, ale mniej mi się podoba. Kwiaty szybciej opadają.Teraz obie wypuściły młode pędy.
Gipsy Boy masz w ofercie?

Gipsy Boy masz w ofercie?

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Dla mnie obie są piękne.
No i ten zapach.
Ciachnęłam moją Comte i teraz czekam co odpowie.
Chociaż już idzie z dołu jeden nowy pęd.
A jak jest u Cartiera ?
No i ten zapach.
Ciachnęłam moją Comte i teraz czekam co odpowie.
Chociaż już idzie z dołu jeden nowy pęd.
A jak jest u Cartiera ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Mój patyczkowy Cartier miał 3 kwiatki ,ale dopiero jakieś 30 cm ,wiec za dużo nie powiem ,ale zapach ma cudny .Niestety muszę czekać i jakoś słaby ma przyrost .Ewciu dziękuję
Pilgrim otoczony kim czy Rugosami cudny kolor kwiatów .Umiesz fajnie komponować a u mnie na tych skrawkach trudno sie coś komponuje 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ciachnęłam obie i obie wypuszczają od dołu nowe pędy czyli będzie co oglądać. Choć Comte już ma takie długie że zawiązała pączki a Jacques powoli goni sąsiadkę.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Tak, Comte idzie bardzo szybko w nowe przyrosty.
To super róża, co by o niej nie mówić.
Ewka chciałam napisać, że od Ciebie maleńka Stanwellka ma pełno pączków.
Cudne maleństwo, oby tak dalej.
To super róża, co by o niej nie mówić.

Ewka chciałam napisać, że od Ciebie maleńka Stanwellka ma pełno pączków.
Cudne maleństwo, oby tak dalej.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 19 lut 2010, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Zdjęcia Gipsy Boy i Robin Hooda w Ewciowym wydaniu obudziły we mnie dziecięce wrzaski: muszę je mieć
Tylko zastanawiam się co będzie dalej?
Wyrwać kolejne fragmenty trawnika? Kupić nową działkę? Wywalić dotychczasowe nasadzenia tłumacząc sobie, że pewnie prędzej czy później i tak by uschły albo w jaki inny sposób zmarniały.

Wyrwać kolejne fragmenty trawnika? Kupić nową działkę? Wywalić dotychczasowe nasadzenia tłumacząc sobie, że pewnie prędzej czy później i tak by uschły albo w jaki inny sposób zmarniały.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Piękna Kronprincesse Mary. Czy ona jest duża?
Nie powinnam już patrzec na róże.
Moja Gruss jakaś inna. Nie zauwazyłam tych rózowości.
Nie powinnam już patrzec na róże.
Moja Gruss jakaś inna. Nie zauwazyłam tych rózowości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Kochani! dziękuję za tak liczne odwiedziny
U mnie 2 x na tydzień to chyba maksymalna możliwość zaglądania do własnego wątku
w międzyczasie odwiedzam wasze ogródki i walczę z różami w ogrodzie
Ewciu_Rozalko, dziękuję i nawzajem!
Grażynko, Majeczko, Ewciu majowa, Jadziu, dziękuję za wasze opinie o Cartierze i Comte, są bardzo cenne! na pewno wielu z nas jeszcze stoi przed wyborem ich kupna.
Cartier ma krótsze łodyżki kwiatowe, zgadza się ale też ładnie powtarzał u mnei i chyba kształt kwiatu wolę u niego, niż Comte
Z kolei Comte kwitnie niemal bez przerwy- to jego największy atut bez dwóch zdań!
Cartier jeszcze zanim został przycięty, zaczął wypuszczać pędy od dołu, które teraz mają ponad pół metra i dalej idą w górę!
Danusiu, tak mnie wszyscy motywowali, więc jestem
Dziękuję w imieniu roślinek, tak sobie rosną na tej glinie. Może dziękują tym samym za to, że je zabrałam ze sobą do nowego ogrodu
Jacqueline du Pre powtarza całe lato, teraz po pierwszym kwitnieniu ma ok. 2 tygodnie przerwy, ale już wyrosło na krzewie bardzo dużo kolejnych przyrostów z nowymi pąkami. lada dzień zakwitnie na nowo
Jej siła kwitnienia jest imponująca! Kwiaty trzymają się ok. 5 dni, ale rozwijają się jedne po drugich tak więc krzew ciągle jest ukwiecony. Kwiaty ma średnicę ok. 6-8 cm, całkiem spore a najpiekniejsze są czerwonawe pręciki w środku na tle białych płatków! Zapach piekny, cytrynowo-piżmowy. Ta róża urzekła mnie od pierwszego wejrzenia i wciąż jestem nią zauroczona! Dodatkowo nosi piekne imię po sławnej wiolonczelistce, zmarłej przedwcześnie.
Oczywiście są dwie strony medalu i jak to białe płatki, szybko tracą wygląd po deszczu, tego nie unikniemy. Dokłądny opis ze zdjęciami jest też na stronie. Gdyby brakowało miejsca w ogrodzie, może też rosnąć w donicy na balkonie.

Anetko
bardzo się cieszę razem z tobą, że różyczki dobrze się przyjęły, tym bardziej że Scarlet Moss to też jedna z moich ulubienic. Mam ją wciąż na tarasie w donicy!
Aguś, witam wakacyjnie!
zaglądam do twojego buszu i nie moge uwierzyć, jak wszystko się rozrosło!
Ewciu majowa o Cartierze powyżej...
Gipsy Boy będzie jesienią.
Jadziu,
Pilgrim jest w towarzystwie Gipsy Boy i Rose de Rescht, kocham wszystkie trzy!
Miło mi,że trafiłam z kompozycjami. Siedziałam kilka miesięcy aby wszystko rozplanować
Grażynko, dzięki za wieści o Stanwell! Jestem też nią zauroczona. Pierwszy raz gości u mnie, na razie w donicy i czeka na miejscówkę.

Ginio serdecznie się uśmiałam
obstawiam: kupić nową działkę ! To opcja z perspektywą!
Obie róże do zakochania!

Małgosiu, patrzec zawsze można !
Kronprincesse mary dorasta do metra, nie więcej, taka zgrabna rabatowa.
Zapach ma piękny, choć na HMFie opisany jest jako delikatny.
Gruss różowieje przy niższych temperaturach, teraz prawie biała.


U mnie 2 x na tydzień to chyba maksymalna możliwość zaglądania do własnego wątku

w międzyczasie odwiedzam wasze ogródki i walczę z różami w ogrodzie

Ewciu_Rozalko, dziękuję i nawzajem!

Grażynko, Majeczko, Ewciu majowa, Jadziu, dziękuję za wasze opinie o Cartierze i Comte, są bardzo cenne! na pewno wielu z nas jeszcze stoi przed wyborem ich kupna.


Z kolei Comte kwitnie niemal bez przerwy- to jego największy atut bez dwóch zdań!
Cartier jeszcze zanim został przycięty, zaczął wypuszczać pędy od dołu, które teraz mają ponad pół metra i dalej idą w górę!
Danusiu, tak mnie wszyscy motywowali, więc jestem

Dziękuję w imieniu roślinek, tak sobie rosną na tej glinie. Może dziękują tym samym za to, że je zabrałam ze sobą do nowego ogrodu

Jacqueline du Pre powtarza całe lato, teraz po pierwszym kwitnieniu ma ok. 2 tygodnie przerwy, ale już wyrosło na krzewie bardzo dużo kolejnych przyrostów z nowymi pąkami. lada dzień zakwitnie na nowo


Oczywiście są dwie strony medalu i jak to białe płatki, szybko tracą wygląd po deszczu, tego nie unikniemy. Dokłądny opis ze zdjęciami jest też na stronie. Gdyby brakowało miejsca w ogrodzie, może też rosnąć w donicy na balkonie.
Anetko
bardzo się cieszę razem z tobą, że różyczki dobrze się przyjęły, tym bardziej że Scarlet Moss to też jedna z moich ulubienic. Mam ją wciąż na tarasie w donicy!

Aguś, witam wakacyjnie!

zaglądam do twojego buszu i nie moge uwierzyć, jak wszystko się rozrosło!

Ewciu majowa o Cartierze powyżej...
Gipsy Boy będzie jesienią.
Jadziu,

Miło mi,że trafiłam z kompozycjami. Siedziałam kilka miesięcy aby wszystko rozplanować

Grażynko, dzięki za wieści o Stanwell! Jestem też nią zauroczona. Pierwszy raz gości u mnie, na razie w donicy i czeka na miejscówkę.

Ginio serdecznie się uśmiałam

Obie róże do zakochania!

Małgosiu, patrzec zawsze można !

Kronprincesse mary dorasta do metra, nie więcej, taka zgrabna rabatowa.
Zapach ma piękny, choć na HMFie opisany jest jako delikatny.
Gruss różowieje przy niższych temperaturach, teraz prawie biała.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Stanwell ma stałe miejsce w moim sercu, bo w zasadzie nie przemarza
Podwiązałam jej pędy do podpory, więc nie leży bezwładnie na ziemi, a pierwsze kwitnienie jest zachwycające. W przyszłym roku będzie zupełnie biało
Comte wcale nie kwitnie u mnie przez caly czas
Natomiast Cartier ma jeszcze kwiaty i rozwija nowe pąki, widzę też świeże przyrosty. Jedna z najmilszych róż w moim ogrodzie. Biała odmiana nie kwitnie aż tak chętnie.


Comte wcale nie kwitnie u mnie przez caly czas

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Witam!!! Przejrzałam dokładnie Twój wątek i jestem bardzo szczęśliwa, że tu trafiłam. Akurat zakładam rabatę różaną więc z chęcią skorzystam z Twoich porad, widoczków oraz oferty
Piękny jest Twój ogród

Piękny jest Twój ogród

Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157