Ogród Ewy - początki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
magnolia15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 992
Od: 26 sty 2009, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: biesal.warmia i mazury

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

U mnie także są kretowiska i jak na razie nie ruszam ich bo zamarznięte. Ja ogólnie nie walczę z kretami i z tego co zauważyłam to jest ich u mnie coraz mniej.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Witaj Marzenko. :wit Ja z nimi też wojny prowadzić nie będę,ale poproszę grzecznie ,aby sie wyniosły. :;230 Za nimi przyjdą nornice,a wtedy moje cebulki będą w niebezpieczeństwie :shock: Kotom tydzień jeść nie dam to może się zainteresują,albo sobie z nimi porozmawiam i dostaną eksmisję :tan
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Moim zdarzało się przynieść kreta :D Częściej myszy i nornice, ale i podziemne zwierzątko potrafią złapać. Raz zachęciłam kota, żeby zainteresował się drgającym kopcem. Owszem, skoczył, ale się zaraz zniechęcił. Załatwił się wreszcie w świeżą ziemię :( Kret wyniósł się w inne miejsce.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Ewuniu koty mam dziedziczne.Ospałe jakieś,tylko jeść i spać .Jak głodne to płaczą jak małe dzieci.Jak widzą ,że się ziemia rusza to ich to interesuje,ale jak przestanie to one odchodzą.Lenie :;230 :;230 .Był jeszcze jeden, on mi myszki przynosił i zostawiał na schodach,ale w lecie zaginął.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Czasem upolują coś przez przypadek-koty robią to także dla zabawy, jeśli nie są zmuszone do zdobywania pożywienia. Powiedziałabym, że dla rozrywki polują chętniej i skuteczniej :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Ewciu,poczytałam sobie twój wąteczek,plany masz duże,30 róż :shock: kupionych, ja mam jedną :wink: ale jak oglądam ich fotki i czytam, ile ludzi ja kocha ;:167 to chyba się zaraże, tak jak żurawkami i liliowcami hihihi.Będę ci kibicowała w twoich poczynaniach ;:108
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Witaj Reniu . Miło Cię gościć. Ja zaczynam i pragnę,aby mi się udało. Wczoraj przyszła pierwsza partia róż,a u mnie mróz- nie chce odpuścić. Oby tylko przetrzymały do cieplejszych dni. Biedne różyczki mają goły korzeń. Trochę je zabezpieczyłam,ale czy wystarczająco -to się okaże. ;:223
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Witaj Ewo,
poczytałam ostatnie posty o kotkach. Moje koty siedzą w domu, bo w ogrodzie (a raczej w wolierze) mam husky'ego, który nie przepuści niczemu co się rusza. Nie ważne czy to kury sąsiada, kot, myszy czy ptaki. W genach ma polowanie i to robi, a poza tym jest słodki z niebieskimi oczami - taki niewinny.Co spacer to jakąś mysz wydłubie. Pole do popisu jest bo trawnik usłany kopcami i korytarzami
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Ewcia,gdzie zamówiłaś róże?
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Już w sobotę ma być ciepło i tylko 0 st. w nocy.
Lada chwila ziemia rozmarznie :heja
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Aniu jak się cieszę. :heja Jak rozmarznie ziemia to mogę różyczki wsadzić do ogrodu? Nic im się nie stanie?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Oczywiście, im wcześniej tym lepiej. Im mniej się dzieje 'na górze', czyli dopóki pąki jeszcze śpią, tym lepiej dla korzeni :wink:
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Aniu dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Nie ma za co ;:196
Jutro sama będę próbowała przesadzić kilka róż :lol:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Ewy - początki

Post »

Pipio, ja też będę sadzić róże w następnym tygodniu :tan Już się nie mogę doczekać ;:138 Sypiesz im jakiś nawóz do dołka?
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”