Ogród Ewy - początki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 992
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Ogród Ewy - początki
U mnie także są kretowiska i jak na razie nie ruszam ich bo zamarznięte. Ja ogólnie nie walczę z kretami i z tego co zauważyłam to jest ich u mnie coraz mniej.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
Re: Ogród Ewy - początki
Witaj Marzenko.
Ja z nimi też wojny prowadzić nie będę,ale poproszę grzecznie ,aby sie wyniosły.
Za nimi przyjdą nornice,a wtedy moje cebulki będą w niebezpieczeństwie
Kotom tydzień jeść nie dam to może się zainteresują,albo sobie z nimi porozmawiam i dostaną eksmisję 




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ewy - początki
Moim zdarzało się przynieść kreta
Częściej myszy i nornice, ale i podziemne zwierzątko potrafią złapać. Raz zachęciłam kota, żeby zainteresował się drgającym kopcem. Owszem, skoczył, ale się zaraz zniechęcił. Załatwił się wreszcie w świeżą ziemię
Kret wyniósł się w inne miejsce.


Re: Ogród Ewy - początki
Ewuniu koty mam dziedziczne.Ospałe jakieś,tylko jeść i spać .Jak głodne to płaczą jak małe dzieci.Jak widzą ,że się ziemia rusza to ich to interesuje,ale jak przestanie to one odchodzą.Lenie
.Był jeszcze jeden, on mi myszki przynosił i zostawiał na schodach,ale w lecie zaginął.


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ewy - początki
Czasem upolują coś przez przypadek-koty robią to także dla zabawy, jeśli nie są zmuszone do zdobywania pożywienia. Powiedziałabym, że dla rozrywki polują chętniej i skuteczniej 

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród Ewy - początki
Ewciu,poczytałam sobie twój wąteczek,plany masz duże,30 róż
kupionych, ja mam jedną
ale jak oglądam ich fotki i czytam, ile ludzi ja kocha
to chyba się zaraże, tak jak żurawkami i liliowcami hihihi.Będę ci kibicowała w twoich poczynaniach 




Re: Ogród Ewy - początki
Witaj Reniu . Miło Cię gościć. Ja zaczynam i pragnę,aby mi się udało. Wczoraj przyszła pierwsza partia róż,a u mnie mróz- nie chce odpuścić. Oby tylko przetrzymały do cieplejszych dni. Biedne różyczki mają goły korzeń. Trochę je zabezpieczyłam,ale czy wystarczająco -to się okaże. 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ewy - początki
Witaj Ewo,
poczytałam ostatnie posty o kotkach. Moje koty siedzą w domu, bo w ogrodzie (a raczej w wolierze) mam husky'ego, który nie przepuści niczemu co się rusza. Nie ważne czy to kury sąsiada, kot, myszy czy ptaki. W genach ma polowanie i to robi, a poza tym jest słodki z niebieskimi oczami - taki niewinny.Co spacer to jakąś mysz wydłubie. Pole do popisu jest bo trawnik usłany kopcami i korytarzami
poczytałam ostatnie posty o kotkach. Moje koty siedzą w domu, bo w ogrodzie (a raczej w wolierze) mam husky'ego, który nie przepuści niczemu co się rusza. Nie ważne czy to kury sąsiada, kot, myszy czy ptaki. W genach ma polowanie i to robi, a poza tym jest słodki z niebieskimi oczami - taki niewinny.Co spacer to jakąś mysz wydłubie. Pole do popisu jest bo trawnik usłany kopcami i korytarzami
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród Ewy - początki
Ewcia,gdzie zamówiłaś róże?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ewy - początki
Już w sobotę ma być ciepło i tylko 0 st. w nocy.
Lada chwila ziemia rozmarznie
Lada chwila ziemia rozmarznie

Re: Ogród Ewy - początki
Aniu jak się cieszę.
Jak rozmarznie ziemia to mogę różyczki wsadzić do ogrodu? Nic im się nie stanie?

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ewy - początki
Oczywiście, im wcześniej tym lepiej. Im mniej się dzieje 'na górze', czyli dopóki pąki jeszcze śpią, tym lepiej dla korzeni 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ewy - początki
Nie ma za co
Jutro sama będę próbowała przesadzić kilka róż

Jutro sama będę próbowała przesadzić kilka róż

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Ewy - początki
Pipio, ja też będę sadzić róże w następnym tygodniu
Już się nie mogę doczekać
Sypiesz im jakiś nawóz do dołka?

