Ogródek AGNESS cz. 10

[JacekP]

Agnieszko, ja też powoli dojrzewam do iglaków, by byliny miały tło, a rabaty szkielet Ale chyba się nie odważę na wprowadzenie ich na rabaty bylinowe. Raczej jako zielona ściana
Hortensja dębolistna wkrótce pokryje się ognistą czerwienią. Mam ją pierwszy rok i już nie mogę się doczekać na ten moment
Pamelko, dębolistna koniecznie przynajmniej do półcienia, jak nie cienia (przepraszam Aga, że się wtrącam)

[pamelka]

Pamelko, dębolistna koniecznie przynajmniej do półcienia, jak nie cienia (przepraszam Aga, że się wtrącam)

Cienia u mnie mało no cóż zajmie miejsce hostkom Dziękuję

[AniaDS]

Aguś, u Ciebie schyłek lata a u niektórych już jesień w pełni
To zostaję tu... gdzie dalej do zimy

[AGNESS]

Dorotko.....mam tak, niestety mam....na przykład, przez dłuższy czas próbowałam zmusić do rośnięcia u mnie pienne różyczki, bo mam kilka miejsc w których były idealne....cóż z tego jak wszystkie nasadzenia padały.....dosyć długo się nie poddawałam.....aż wreszcie uległam i więcej ich nie posadzę.
Moja hortensja ma 2 lata, pięknie przezimowała, aczkolwiek nie zakwitła, ale na kwiatach u niej mi nie zależy, kupiłam ją dla przepięknych jesienią liści Ale na zimę ją otulam....

Witaj Eluś
Powiem szczerze, że u mnie hortensja jak na razie jest całkowicie niekłopotliwa.....myślę, ze z tą jej delikatnością to chodzi o kwitnienie, chyba jeszcze bardziej problematyczne niż u ogrodówek. Ale ja ją kupiłam dla przepięknych liści, na kwiatach mi nie zależy.
Powiem Ci szczerze, że ja jesieni jeszcze nie widzę liście z małymi wyjątkami wciąż pięknie soczyście zielone, spadło tylko troszkę z wisienek....a tak to wciąż piękne zielone lato I pogoda wspaniała, tylko jeden dzień był nieładny
Elu co do wymianki to oczywiście, wciąż jestem chętna ....dalej na PW

Iduś moja hortensja jak widzisz jeszcze nie łapie kolorków jesieni....wciąż soczyście zielona. Mam nadzieję, ze zdąży się przebarwić, bo zapowiadają wczesną zimę
Co do żywopłotu, to właśnie takie mieszane podobają mi się najbardziej Nawet zimą jest wtedy barwnie i pięknie....nie ma nudy......a ja jej baaaardzo nie lubię
Sama nie wiem jak odpowiedzieć Ci na pytanie o systematykę sadzenia......na początku sadziłam w miarę systematycznie.....ale długo w tym nie wytrwałam ......sadziłam, np. po kolei 3 różne, a później robiłam taką wysepkę z 3 takich samych ( sadząc je w trójkącie , tzn jeden z przodu) Najwięcej jest tui szmaragd i książkowych, to taka kolorystyczna podstawa, a pomiędzy nie dla ubarwienia wkomponowywałam o innym pokroju i kolorze igieł...

Joluś już Jacek podpowiedział Ci co do hortensji , mam nadzieję, ze udało Ci się ją wcisnąć w jakiś cienisty zakątek.....a z latami tego cienia będzie coraz więcej

[AGNESS]

Aguś dziękuję Uwielbiam wszelkie krzewy i drzewa, które jesienią przebarwiają sie na intensywne kolorki , staram sie sadzić ich jak najwięcej

Jacku Bylinki przepięknie wyglądają na zielonej ścianie z iglaków Na pewno będziesz zadowolony
Moja hortensja jeszcze nie zaczyna sie przebarwiać.....mam nadzieję, że zdąży przed zapowiadaną wczesną zimą

Aniu no ja naprawdę nie widzę jeszcze jesieni Wkoło piękna soczysta zieleń, na trawniczku odrobina liści z wiśni, krzewy i drzewa nie chcą jeszcze sie przebarwiać.......tak, że czuję sie zdecydowanie letnio....wielką zasługę w tym ma również bajeczna wciąż pogoda, gorąco i słonecznie.....dopiero jeden dzień był pochmurny i brzydki.....i wreszcie popadało, bo juz dość miałam tego biegania z wężem, a i roślinki mdlały....
Tak więc zostań jak najdłużej

[FRAGOLA]

Schyłek lata...o ile to lepiej brzmi niż jesień
Widoczki jak zawsze piękne u Ciebie
I te hortensje kiedy ja się takich doczekam...

[Ellaa]

U mnie już powoli widać nadchodzącą jesień....żółkną liście niektórych host i serduszek, zamierają lilie, brzozy i dęby stroją się w jesienne barwy, kwitną wrzosy, na jabłonkach i śliwach dojrzewają owoce ....ech idzie jesień


Czekam na PW z chciejstwami

[agnieszka72]

Ja jak zwykle spóźniona .Ale jak to mówią -lepiej później niż wcale.
Tak to jest jak się tylko 'odhaczone' ogródki ogląda .

[Irena37]

Agusiu piękny ten schyłek lata, jeszcze tak kolorowo i tyle soczystej zieleni , jedynie kwitnące hortensje zwiastują, że lato się kończy, dębolistna wspaniale wygląda, też jestem ciekawa jak będzie się przebarwiać.

[jola1010]

tak patrzę na dębolistną... ja w ubiegłym roku zakupiłam i jako jedyna zmarzła i chociaż coś tam odbija to jednak zastanawiam się czy to ona? Twoja jakoś inna zobaczymy czy i moja się przebarwi...

pozdrawiam Jola.

[malgocha1960]

Aga,ja też kupiłam dzisiaj hortensję dębowolistną i facetka kazała mi pierwszą zime okryć,chociaz jak tu czytam niektórzy w ogóle nie okrywaja i nie marznie.

[AGNESS]

Grażynko hortensje rosną błyskawicznie .... Moje mają dopiero 2 rok i niektóre są naprawdę spore Tak, ze i Ty w przyszłym roku będziesz miała dorodne już krzaczki

Elu u mnie jeszcze nie widać takich oznak.....i przez to troszkę się boję, że nie uda mi się nacieszyć moimi ukochanymi jesiennymi widokami . Obawiam się, że zanim liście przebarwią się w bajeczne płonące barwy, to przyjdą takie chłody, że po prostu spadną

Agś cieszę się, że jesteś

Irenko moja hortensja z uporem trwa w zieloności......już nie mogę doczekać się jak się przebarwi......jest wtedy taka piękna

Jolu moja na szczęście pięknie przezimowała.....mam nadzieję, że zawsze tak będzie Ona rośnie w takim zaciszku , przytulona do dużego cisa, więc na pewno i to ja chroni, szczególnie przed mroźnymi wiatrami....

Małgosiu to wszystko zależy od regionu. W niektórych nawet nieokrywane ogrodówki kwitną, u mnie nie ma o tym mowy......ja swoją dębolistną okrywam i nie kwitnie. Ale mi to nie przeszkadza, bo kupiłam ją dla pięknych liści

Na zielono

[Karo]

Agnieszko,choc juz widać jesienne klimaty (te spadające liście) ,to nadal masz piękne widoki w swoim ogrodzie.
Ślicznie skomponowałaś tę rabatę z hostami,żurawkami,języczką,jestem oczarowana tym widokiem,podobnie jak i tym na ławkę.To przedłużenie wcześniejszego obrazu więc wszystko fajnie się komponuje.
Jesień u drzwi ... i choć lubię jej kolorowe barwy to żal,że to już koniec lata,koniec sezonu.. eh

[dez_old1]

Agnieszko mnie też zauroczyło miejsce przy tarasie i huśtawce...
Uwielbiam patrzeć na całe rabaty ...tak by się chciało zajrzeć co ,,tam,, albo ,,tu,, rośnie
Niepokojące są tylko te spadające liście

[gloriadei]

Aguś
"na zielono" pasuje mi bardzo!
cudny busz się zrobił, taki lubię. kształty, faktury i odcienie liści tworzą właśnie TEN nastrój w ogrodzie!