Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

kogra pisze:U mnie też nie wyszły wysiewy, więc przyczynę widzę gdzie indziej.
Osłabione mrożną zimą liliowce, mimo iż obficie kwitły, nie miały tyle siły, by wyprodukować mocne i zdrowe nasiona.
Pomimo wschodów siewki były już w swoich genach słabe i wrażliwe.
Efektem tego były choroby i zamieranie.
Powiem tak - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Nie będziemy zatem hołubić i martwić się o słabeuszy.
Tak miało być i koniec kropka. :uszy
Może w tym roku będzie lepiej.
A co do ziemi, to ja przed wysiewem traktuję ją mikrofalówką.
Nie ma ani jednego szkodnika czy bakterii, która by to przetrwała.
Potem mieszam ziemię z nawozem i wysiewam.
Zawsze się udawało, aż do teraz.
Zatem nie jest przyczyna w ziemi tylko w nasionach.

Mimo śniegu za oknami życzę Ci miłego świętowania. :wit

Witaj Grażynko Świątecznie.
Ale nie do końca się z tym zgadzam.podłoże do wysiewu to podstawa,Twoje rozwiązanie z mikrofalówką to super rozwiązanie ale nie wszyscy mają taką możliwość.Pozostaje zakup podłoża do wysiewu nasion.Jeżeli chodzi o same nasiona-jeżeli roślinka wydała nasionka i one dojrzały to nie widzę problemu.ważne jest aby te nasionka dobrze zaprawić.co do mieszania nawozu z podłożem trzeba być bardzo ostrożnym aby tych wschodzących siewek nie spalić.Ale wystarczy tej dyskusji w wątku Michała.Pozdrawiam Tadeusz
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Pewno Michał się nie obrazi. :uszy
Tadek niekoniecznie.
Ile nasion kupowanych wysiewa się i nie wschodzą nawet.
Dojrzała skorupka nasiona nie świadczy jeszcze o tym jakiej jakości jest samo nasionko.
Ilość nawozu mam sprawdzoną od lat i do tej pory wszystko było OK.
A ziemię można "przegotować" w garnku, mieszając. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Sorki, że nie odpisywałem tak długo.
Tadku podczas wysiewu popełniłem podstawowy błąd nie odkażając gleby, ziemia to była mieszanka torfu, ziemi ogrodniczej. Regał był owinięty siatką murarską (tylko i wyłącznie przeciwko kotu aby nie wchodził) więc wymiana powietrza była. pierwsze zabiegi top sinem był po zobaczeniu objawów, czyli kolejny błąd . Niestety odbiło mi się lenistwo przed przygotowaniem ziemi, miałem ją wypalić w piecu aby zabić wszystko co w niej jest, niestety później zbierałem tego żniwo ;:223
Osobiście nigdy nie przygotowywałem gruntu specjalnie do wysiewu nasion (wypalanie), ziemia ogrodnicza z domieszką ziemi z pola, wysiew w terminie połowy do końca kwietnia i doniczki na dworze pod chmurką, w takiej sytuacji nie zdażyło mi się sytuacja aby nasionko skiełkowało mi do 10 cm sadzonki i padło z powodu choroby czy szkodnika w ziemi.
Tadku zgorzel siewek pasuje, nasiona były kupione więc i one mogły się trafić zakażone, w torfie też mógł być jakiś patogen, kolejny czynnik to mogło być oświetlenie początkowe kiedy testowałem która lampa będzie dobra i na jakiej wysokości od siewek.
Grażynko ależ oczywiście, że nie sprawia mi to problemu, ważne aby inni czytając wyciągneli wnioski i nie popełniali takich samych błędów.
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Pierwsze kwitnienie w tym roku tet ;) ale to są sprowadzone więc tak wcześnie tylko w tym roku ;)
Kwiaty troszke mizerne ale proszę im wybaczyć bo leciały długo.
Blue Wrangler:
Obrazek

Approach to Dramatics:
Obrazek
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Cudowne! Gdzie je zamawiałeś?
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Dorota71 pisze:Cudowne! Gdzie je zamawiałeś?
Stamile, w sumie to Pierce teraz - http://www.distinctly.on.ca/floydcove/
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

pierwsze liliowce w tym sezonie :wink: Szkoda tylko, że dzisiaj spadł spory grad i ubił wszystkie pąki ;:145

Mini Polka:
Obrazek

Brunette:
Obrazek

Coś dla fanatyków botanicznych również mam:
2 różnego pochodzenia H. Dumortieri:
1:
Obrazek
Obrazek
2:
Obrazek
Obrazek

H. Graminea:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

H. Middendorffi z 3 różnych miejsc:
1:
Obrazek
Obrazek
2:
Obrazek
Obrazek
3:
Obrazek
Obrazek

H. Rutilans:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Świetna lekcja poglądowa botanicznych odmian. ;:333
Gratuluję pierwszych liliowców.
U mnie tylko dwa botaniczne w pełni kwitnienia.
Odmianowe dopiero idą w łodygi kwiatowe.
Ale ważne że w ogóle idą.
Po zeszłorocznym szaleństwie, u mnie ten rok chyba będzie skromniejszy w kwiaty.
Grażyna.
kogro-linki
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Wczoraj zakwitł H. Minor ale niestety byłem w pracy a jak wróciłem to było już po gradobiciu więc nie było co już fotografować :(
Poza przedstawionymi zakwitł jeszcze liliowiec Midnight Raider ale niestety nie mam zdjęcia, tak jakoś wyrwał wcześnie w tym sezonie 8-)
Awatar użytkownika
Marzena62
500p
500p
Posty: 570
Od: 13 lip 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Michał jakie cudne liliowce !
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Troszkę zapomniany temat :oops: ale troszkę go odświeżę :wink:
Blue Wrangler:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Blue Martini
Obrazek
Obrazek
Obrazek
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

A mnie podoba się Mini Polka. Czy jej rozmiary są rzeczywiście takie mini?
Pozdrawiam. Krystyna.
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

klio pisze:A mnie podoba się Mini Polka. Czy jej rozmiary są rzeczywiście takie mini?
Może nie jest aż taka mini jak, np. Mini Stella ale jest z tych liliowców miniaturkowych, mi również się podoba i dotego jest jednym z pierwszych liliowców które zakwitły (nie licząc botanicznych) :wink:
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Jedna z moich siewek które chciałem wam zaprezentować :wink:
Obrazek
Obrazek
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowcowo - czyli moje małe królestwo

Post »

Michał sezon liliowcowy w pełni a u Ciebie taka cisza i to tak długo ;:224
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”