Buszując po parapetach...

[renata_22]

Pokażę jeszcze mojego jedynego storczyka "samobójcę" - mam go od 9 miesięcy i będzie kwitł juz 3 raz (na prawej gałązce coś się pokazuje), jak do tej pory wypuścił tylko jednego nowego liścia a korzeni zero... Nie wiem ile jeszcze pociągnie jak mu tylko kwitnienie w "głowie"... niestety nie mogę znaleźć zdjęcia z kwiatami ale kolor ma pospolity, taki fioletowy..

I mój drugi skrzydłokwiat także kwitnie..

A to mały fikus, zaszczepki wzięłam z tego dużego okazu

[nuta23]

Śliczne kwiaty.
ps. Jak chcesz to daj adres na PW to podeślę Ci w przyszłym tygodniu szczepki nagarbii.

[renata_22]

Wiatam w ten zimny, wietrzny i mokry dzień... W taką pogodę nie chce mi się nic robić, bym tylko spała - w wiadomościach mówili że na Kasprowym nawet śnieg spadł... Z tego chłodu moje kaladium zaczyna "umierać" w przyspieszonym tempie, zimna noc zrobiła swoje - liście usychają... Szkoda że dopiero na wiosnę ponownie będę mogła się cieszyć tym czerwonym kolorem... Za to adiantum nadal w dużej ilości wypuszcza nowe gałązki ...


Moja kicia też niezadowolona bo nie może siedzieć na balkonie jak tak deszcz pada więc śpi od rana ...

[anik]

Nie ma to jak ten słodki kociak. Położy się kiedy chce, śpi kiedy chce, żyć nie umierać.

[Doti]

I tak się przytulic.... od razu robi się cieplutko

[AnnaAgnieszka]

Moje kotki też cały dzień śpią, mam ochotę wziąć z nich przykład

[renata_22]

Kotka jest cieplutka i mięciutka jak kaczuszka ale niestety nie lubi jak się ją przytula Zaraz ucieka albo się odsuwa, taka z niej niedotykalska dziewczyna... Ogólnie to ona jak nie kot, mało co miałcze tylko jakieś takie pomruki wydaje, wcale się nie łasi, mleka nie pije... Taki kotopies bardziej, bo lubi być z człowiekiem i chodzi ciągle za mną ale żeby jej nie przutulać i całować... A to zdjęcie z balkonu jak jeszcze było ciepło , jej ulubione miejsce lubi siedzieć w kwiatkach..

I w całej okazałości....

[AnnaAgnieszka]

To na pewno jest kot, bez wątpienia stworzonko kotowate, ale sądząc po uszkach to nie jest typowy kotek domowy. Bardzo ładna i dumna kotka.

[renata_22]

AnnaAgnieszka Kotek to strasznie jest domowy, bo siedzi tylko w domu nawet jak specjalnie biorę ją na dwór to ona tylko "płacze" i pod klatka waruje że chce wracać... A uszka to wynik urodzenia, koty tej rasy tak mają Tak samo wielkość jak sie rozloży na łóżku to ma prawie 1 m razem z ogonem a waży ponad 5 kg i nadal rośnie... Niezły z niej klocek będzie

[AnnaAgnieszka]

A co to za rasa?

[renata_22]

To Maine Coon, bardzo łagodne i jedne z największych kotów domowych..

[Doti]

Sliczne ma futerko

[chan-dzia]

AnnaAgnieszka Kotek to strasznie jest domowy, bo siedzi tylko w domu nawet jak specjalnie biorę ją na dwór to ona tylko "płacze" i pod klatka waruje że chce wracać... A uszka to wynik urodzenia, koty tej rasy tak mają Tak samo wielkość jak sie rozloży na łóżku to ma prawie 1 m razem z ogonem a waży ponad 5 kg i nadal rośnie... Niezły z niej klocek będzie

Oj ,jak dalej tak rośnie ,to niedługo tygrysa będziesz miała w domu
A mój pies uwielbia być na dworze,ale dzisiaj to go siłą wypychałyśmy za drzwi.Wołania udawał,że nie słyszy.

[renata_22]

Aniu żebyś wiedziała że większość osób porównuje ją do tygrysa albo rysia... Jeszcze jak siedzi na balkonie w gęstym bluszczu to sąsiedzi mowią ze nie dośc że taki busz sobie zafundowałam to w nim jeszcze tygrysa A oto i tygrysica z dżungli, ten bluszcz mam kilka lat co roku bardzo się powiększa - muszę mu sprawić podpórkę na drugą ścianę...

Zauważyłam że tu sporo "fiołkomaniaków" więc przedstawiam moje fiołkowe przedszkolę... Niedawno doszły w pozostałe przegródki jeszcze 4 ukorzenione listki... Niestety nie mam pojęcia jakie to gatunki i na jaki kolor kwitną, będzie niespodzianka...

[chan-dzia]

Miniaturka tygrysa jak nic ,nie przepadam specjalnie za kotamki ale w tym to się można zakochać.
A te dzikie wino ,faktycznie rośnie jak głupie zagłuszając wszystko po drodze.