Guzikowiec nad moim stawem
Guzikowca mam juz sporo lat. Najpierw rósł w ogrodzie na rabacie. Miał może częściej sucho. Był taki sobie . i tak ze 3 lata rósł.
Jak wykopaliśmy staw to za radą jednego ogrodnika przesadziłam go nad staw. I tam się dużo poprawił.
Inna ziemia. i bardziej wilgotno mu bardziej odpowiada. W okresie zimowo- wiosennym nawet tam stała woda i on by zalany.
Myślałam, ze mi padnie. Ale nic się nie stało. Znosi zalewanie 2 rok.
I przyrasta ładnie
Także jeżeli ktoś chce do ogrodu to trzeba go częściej podlewać
Ale normalne warunki też zniesie, bo wcześniej u mnie tak rósł.
Kwiaty ma bardzo ciekawe, takie efektowne kulki, które owady uwielbiają
