Ważne że serducho zostawili a ja tak tylko byłam ciekawa bo ja nie osłaniam jedyne co to owijam włókniną i byłam ciekawa co robicie z tymi robaczkami pod tekturką niektórzy radzą pożyteczne wybierać tylko ciekawe jak to złapać za nóżki czy inne części
A jak wobec tego Januszu proponujesz zapobiegać powstawaniu od strony południowo-zachodniej tak zwanych ran zgorzelinowych na pniach i konarach drzew owocowych o ciemnym kolorze zwłaszcza śliw, niektórych odmian jabłoni, wiśni, ...? Im są one większe tym bardziej osłabiają drzewo, a nawet mogą doprowadzić do jego "śmierci".
Prof. Szczepan A. Pieniążek w m.in. w książce "Sad przy domu" napisał "...Zabiegiem zabezpieczającym przed szkodami mrozowymi jest też bielenie pni i grubszych konarów..."
"...Bielenie natomiast zapobiega uszkodzeniom pni i konarów drzew owocowych przez mróz, ale musi być wykonane na początku zimy, najpóźniej w grudniu, a nie na wiosnę..."
"...Bielić trzeba nie tylko pnie, ale i grube konary..."
Czy wykonaliscie już bielenie drzew owocowych? Ja dziś kupiłem wapno do bielenia drzew i krzewów i mam zamiar jutro pobawić się w malarza. Zastanawiam się jednak czy nie wstrzymać się jeszcze kilka dni z bieleniem. Noce są ostatnio z temperaturami dodatnimi, a dzień jest pochmurny i dość często są opady deszczu. Nie ma więc niebezpieczeństwa powstania uszkodzeń mrozowych.
W okresie obecnej pogody trudno jest cokolwiek robić według szablonu co należy robić w styczniu. Aktualny styczeń to nie jest styczeń z jakim zwykle mieliśmy do czynienia. W zeszłym sezonie o tej porze leżała już spora pokrywa śnieżna, było zimno. Obecnie pogoda przypomina jesień. Sam już nie wiem, za co się brać w pracach w ogrodzie. Bielenie warto, ale może poczekać, gdyż mrozów brak. Liście , które ostatnie spadły w zeszłym tygodniu zgrabione z trawnika. Igliwie przygotowane do okrycia powoli zaczyna tracić igły. Rośliny budzą się - kwitną stokrotki, pierwiosnki, bratki. Dziwna ta zima. Co tylko jak po tak wiosennej pogodzie przyjdzie niespodziewanie mróz.
elmarek pisze:Myślę , że może jutro wysiać pietruszkę?
Przy takiej pogodzie jak teraz, to jak sądzę, wysiejesz do gruntu i za miesiąc masz pierwsze zbiory
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Jak pisałem w temacie "Działeczka ..." przy moich hortensjach pąki zrobiły się czerwonawe i pękają. Jak ją skutecznie teraz zabezpieczyć przed ewentualnymi mrozami?