Co do tej mojej NN, to rzeczywiście bardzo podobna do tej twojej, moja na wysokość nie jest jednak taka wielka, tak do metra, ale kwiaty ma ogromne, i jak dobrze pamiętam, to młode przyrosty ma bordowe, czy u Ciebie jest podobnie?
Kaajowa przygoda z różami
Re: Kaajowa przygoda z różami
Wcześniej miałam małą Cindirellę szczepioną na pniu, pięknie kwitła, zimowała w gruncie, zabezpieczyłam zarówno dół, jak i miejsce szczepienia, niestety nie przetrwała, te postanowiłam więc zasadzić do donic, aby znieść na zimę do tego pomieszczenia, nie zabezpieczałam ich dodatkowo, może by to coś dało, z pewnością jeszcze kiedyś spróbuję, ale na razie muszę skoncentrować się na moich nowych pupilkach, a jest ich trochę
Co do tej mojej NN, to rzeczywiście bardzo podobna do tej twojej, moja na wysokość nie jest jednak taka wielka, tak do metra, ale kwiaty ma ogromne, i jak dobrze pamiętam, to młode przyrosty ma bordowe, czy u Ciebie jest podobnie?
Co do tej mojej NN, to rzeczywiście bardzo podobna do tej twojej, moja na wysokość nie jest jednak taka wielka, tak do metra, ale kwiaty ma ogromne, i jak dobrze pamiętam, to młode przyrosty ma bordowe, czy u Ciebie jest podobnie?
Re: Kaajowa przygoda z różami
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kaajowa przygoda z różami
No cóż, wygląda to na dzikie pędy z podkładki.
W tej chwili róża nie może mieć aż takich przyrostów.
W tej chwili róża nie może mieć aż takich przyrostów.
Re: Kaajowa przygoda z różami
Qurcze, a tak się cieszyłam, i co z tym teraz zrobić?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kaajowa przygoda z różami
Wyrwać jak najbliżej miejsca wyrastania.
Nie wycinaj, bo odrośnie na pewno.
A tam nic nie ma innego na tych edenowych pędach?
Nie wycinaj, bo odrośnie na pewno.
A tam nic nie ma innego na tych edenowych pędach?
Re: Kaajowa przygoda z różami
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kaajowa przygoda z różami
Tak, sama widzisz, że to całkiem inne liście. I wyrastają kawałek dalej.
Na razie wygląda na to, że po Edenie
Możesz oczywiście poczekać jeszcze z kilka tygodni, żeby się upewnić.
Na razie wygląda na to, że po Edenie
Możesz oczywiście poczekać jeszcze z kilka tygodni, żeby się upewnić.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Kaajowa przygoda z różami
Kaju odkryj do tego miejsca skąd wyrastają te pędy i sprawdź .Jeżeli poniżej miejsca szczepienia to dziczki.Ale raczej Oliwka ma rację ,wyglądają na dzikie.Usuń je i poczekaj,może Edenek potem ruszy,jak tych pędów nie będzie.Mój Papa Meilland był cały czarny jak odkryłam a teraz obsypał się pączkami.Nigdy nic nie wiadomo z tymi roślinami.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kaajowa przygoda z różami
Witaj
Chciałam sie ujawnić, jestem stałą podglądaczką Twojego ogrodu.
Ścieżki ceglane stały sie moją obsesją po ujrzeniu Twoich.
w ogóle podoba mi sie wszystko co tam wyprawiasz w swoim ogródku
A Eden mi też na padniętego wygląda. Chociaż moja Elfe też tak wyglądała w marcu - czarne kikuty a teraz zielenieje w oczach. Chyba z zazdrości zresztą, bo obok rośnie Veinchenblau całkiem obrośnięta liśćmi
Chciałam sie ujawnić, jestem stałą podglądaczką Twojego ogrodu.
Ścieżki ceglane stały sie moją obsesją po ujrzeniu Twoich.
w ogóle podoba mi sie wszystko co tam wyprawiasz w swoim ogródku
A Eden mi też na padniętego wygląda. Chociaż moja Elfe też tak wyglądała w marcu - czarne kikuty a teraz zielenieje w oczach. Chyba z zazdrości zresztą, bo obok rośnie Veinchenblau całkiem obrośnięta liśćmi
Pozdrawiam Ida
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Kaajowa przygoda z różami
Ja mam dwie Biedermeierki, obie w donicach. W gruncie średnio mi rosła jedna, a w donicach ładnie rosły i kwitły.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Kaajowa przygoda z różami
Wiem, Wiem, mała Mi, tak w ogóle to mamy podobne różyczki 
Re: Kaajowa przygoda z różami
Georginia dobrze mówiła: "nigdy nic nie wiadomo",
zajrzałam głębiej, a tam niespodzianka, pod włókniną wybija jeszcze jeden kłaczek, odgarnęłam go i obserwuję, może tym razem nie okaże się dziczkiem
zajrzałam głębiej, a tam niespodzianka, pod włókniną wybija jeszcze jeden kłaczek, odgarnęłam go i obserwuję, może tym razem nie okaże się dziczkiem
Re: Kaajowa przygoda z różami
W tym roku Amadeus zmienił swoje miejsce, niestety musiał się wyprowadzić spod furtki i trafił do ogrodu obok huśtawki, przyjrzałam się mu bardzo dokładnie i muszę stwierdzić, że to bardzo zdrowiutka różyczka, miał przepięknie rozrośniętą bryłę korzeniową, bałam się, że mu to przesadzanie zaszkodzi, ale całkiem niepotrzebnie, rośne jak burza


Re: Kaajowa przygoda z różami
Nie wiem jak u Was, ale ja już jestem po pierwszych opryskach mszycowych
Tip Top- bardzo powolutku, ale wygląda na to że się przyjął

Różowa rabatówka rozbujała się że cho cho

Wysadzone z donicy MiniOrange też chyba pasuje

Drugoroczna czerwona NN, z początku wyglądała marniutko, teraz nadrabia

History niestety zmarniała

Tomalise szaleje na nowym miejscu

Tip Top- bardzo powolutku, ale wygląda na to że się przyjął

Różowa rabatówka rozbujała się że cho cho

Wysadzone z donicy MiniOrange też chyba pasuje

Drugoroczna czerwona NN, z początku wyglądała marniutko, teraz nadrabia

History niestety zmarniała

Tomalise szaleje na nowym miejscu








