Bodziszek (Geranium) - wymagania, problemy, choroby, szkodniki
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
zasadniczo na wszystkich przedstawionych roślina można znaleźć plamistośći,
w listopadzie nie widzę potrzeby oprysku bylin, jedynie dokładnie wyzbierać chore liście i spalić
jeśli na ostatnich zdjęciach to siewka inkarwilli, to nie może mieć mokro bo będzie gnić, wyciąć wszystko zgniłe zasypać węglem drzewnym i jeżeli jest mokro to wykopać i przesadzić do doniczki i przetrzymać w chłodzie ale nie na mrozie przez zimę
lustrację w/wym. roślin od wiosny i ewentualnie wtedy odpowiednie opryski zaczynając od grevitu , wyciągu z czosnku itp.
w listopadzie nie widzę potrzeby oprysku bylin, jedynie dokładnie wyzbierać chore liście i spalić
jeśli na ostatnich zdjęciach to siewka inkarwilli, to nie może mieć mokro bo będzie gnić, wyciąć wszystko zgniłe zasypać węglem drzewnym i jeżeli jest mokro to wykopać i przesadzić do doniczki i przetrzymać w chłodzie ale nie na mrozie przez zimę
lustrację w/wym. roślin od wiosny i ewentualnie wtedy odpowiednie opryski zaczynając od grevitu , wyciągu z czosnku itp.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Mam problemy ze starszymi kępami bodziszków, karpa bardzo drewnieje, jak je odmładzać? W zeszłym roku sadziłam po wykopaniu kawałki z korzonkami bodziszka czerwonego odm.'Alba' do doniczek i kiedy podrosły przesadziłam w lecie do ogrodu w miejsce gdzie wcześniej rosły.W tym roku jednak bardzo słabo wyrastają 

Tzn masz problem z różnymi gatunkami czy z z krwistym? Myślę, że piszesz tylko o tym, krwisty tak ma że drewnieje i niech go szlag, ja usiłuję wywalić z ogrodu trzyletnią roślinę, straszna praca, omal nie połamałam wideł, a i tak odrasta. Myślę, że niepotrzebnie spanikowałaś i rozsadzałaś, one po kwitnieniu brzydko wyglądają, drewnienie to nie objaw starości u nich i nie trzeba z tego powodu ich odmładzać, ja je ścinam po przewitnieniu, odrastają na nowo i nie szpecą aż tak bardzo.
Tylko z odmianami krwistego , ciemnoróżową, jasnoróżową i białym.Inne rosną dość dobrze.Też zawsze przycinałam po kwitnieniu, dobrze rosły do czasu, ale pewnej wiosny słabo coś odrastał po zimie, a marne listki miały czerwone obwódki
Był już maj, a wzrost słaby , więc wykopałam ciemnoróżowy.W zeszłym roku biały zaczął marnieć, a teraz jasnoróżowy.Rosną niedaleko sosen, w ich częściowym cieniu, a w glebie czasem znajduje pędraki.Może to one obgryzły drobne korzenie? Zniszczyły mi już też w pobliżu żurawkę, jak podeschniętą po zimie wykopałam znalazłam wgryzionego w grubszy korzeń małego pędraka.Co robić?

- jadzia123
- 200p
- Posty: 298
- Od: 27 sie 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mam trzy bodziszki w doniczkach ( kupiłam przez internet, zaczęły puszczać pędy gdy na ogrodzie leżał śnieg więc wysadziłam do doniczek a teraz dla odmiany czekam na deszcz
) Roślinki się mocno " pokładły " - i tu mam problem: czy wsadzić je do gruntu głębiej, żeby je wzmocnić czy nie można zasypywać np 1/3 łodyg? To moje pierwsze bodziszki i dlatego nic nie wiem o ich pielęgnacji. Pomóżcie, bo dzisiaj już koniecznie muszą pójść do gruntu, mimo dalszego braku deszczu - będę podlewać. Jadzia.

Zapraszam do ogródka
Ogródek Jadzi 123.
Ogródek Jadzi 123.
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Dawno temu kupiłam dwie odmiany bodziszków - Cambridge i Biokova. Jeden ma różowe kwiatki, a drugi miał białe z leciutkim różowym odcieniem. Miał - bo zginął mi. Właśnie, czy ktoś pomoże mi zidentyfikować tego, który został? Etykietki pogubiły się już w drodze do domu. Nie mam żadnych fotek, ale może po kolorze?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Walentynko, powiedz w jakich warunkach go chodujesz, czy ma sucho czy raczej wilgotno, w pełnym słońcu czy raczejoliwka pisze:Pierwszy zakwitł mi ten, popielaty:
w półcieniu?
Mój zdechł choć przesadzałam kilka razy w inne miejsca i nawet skończył w donicy. Coś mu nie leżało. Może nie lubi
zasadowej ciężkiej ziemi? Jest jednym z najładniejszych bo kwiaty widać z daleka z ich czarnym oczkiem. Inne bodziszki
kupione w tym samym czasie trzymają się dużo lepiej a nawet rozrastają na potęgę no może poza innym wyjątkiem
g. renardii który też słabo rośnie ale jeszcze nie zmarniał.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"