Ranczo Nokły cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, burza narobiła trochę strat, w czasie burzy byliśmy na działce, małżonka schowała się w domku, a ja na bieżąco usuwałem z tarasu kilogramy gradu .

BAGIENKO- dziękuję że zawitałaś do naszego ogrodu, mieszkamy w Biłgoraju, ale nasz ogród znajduje się 5 km. od Frampola, i to od naszego ogrodu do ogrodu ELSI było główne natarcie tej burzy.

Całe szczęście że burza nacierała na nasz ogród od wschodu , gdyż w znacznym stopniu osłoniły nasz ogród nadrzeczne drzewa, które łamały się jak zapałki, niestety , nadrzeczne drzewa nie zasłoniły naszego ogrodu przed gradem, niezbyt dużym ale długo padającym i w znacznych ilościach.

Zapraszam do dalszych odwiedzin.

Wczoraj było generalne sprzątanie po burzy, udało mi się tez bezproblemowo skosić m już po raz dziesiąty , w tym roku trawnik.

Najgorzej ucierpiały rośliny z dużymi liśćmi.
Wczoraj w szklarni , wśród pomidorów, znalazłem pierwsze w tym roku dojrzewające owoce pomidorów.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Bardzo dziękuję za kolejną porcję pięknych zdjęć i za sympatyczną buźkę Tatunia :D :D
Nieprawdopodobne.
Zachwycające.
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

I znowu u Ciebie pięknie....ale coś ten rok nie jest łaskawy-u nas też co chwilę deszcze ,burze......
Gratulacje dla 1-szego pomidorka Obrazek
A powiedz mi-te żółte na ostatnim zdjęciu-co to za kwiatuszki :?: :?: :?: ....śliczne są...... :lol:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Post »

Jak fajno Tadeuszu, że lada dzień będziesz jadł swoje pomidorki, jednak na sadzone w gruncie trzeba będzie poczekać.
Ja obawiam się, że zanim się doczekam własnych czerwonych pomidorków to zdąży przyjść jakaś zaraza.
Współczuję strat, to zawsze boli.
Napisz proszę Tadeuszu jak rośnie(szybko, wolno) kielichowiec wonny i w którym roku zakwita. Kupiłam wiosną sadzonkę - mała ok.20-25 cm. Widać ładne przyrosty ale ogólnie to wolno "pnie się" w górę.
Pozdrawiam
Aśka
Zapraszam
Awatar użytkownika
babij
100p
100p
Posty: 103
Od: 26 cze 2007, o 18:14
Lokalizacja: Puławy działka w Puszczy Solskiej
Kontakt:

Post »

Podziwiam i pozdrawiam niestety nie z biłgorajszczyzny.
Jak mógłbyś mi podać nazwę drugiej oprócz hortensji rośliny którą od Ciebie dostałem to bym ją sobie skatalogował (kolekcjonerzy takie zboczenie mają).
Jak będziesz miał chwilę zajrzyj na nowe zdjęcia w moim blogu którego przerabiam z pamiętnikowego na opisowy.( http://babijgarden.blogspot.com/ ).
Pierwszy raz od kilku lat jeszcze nie używałem pompy do podlewania i pierwszy raz moje roślinki mają takie przyrosty.
Pozdrawiam i do zobaczenia w lipcu.

PS. I jeszcze mówiłeś mi o czymś na igły na sośnie Jeffreya, oczywiście nie zapamiętałem nazwy.
Optymiści żyją dłużej.
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Dawno nie wchodziłam, i trafiłam na relację z gradem. Bolesne...
Piękny kielichowiec. Jeden z moich nie przetrzymał zimy, drugi odpuścił z korzenia, ale o kwitnieniu - i zapachu można zapomnieć...
Magnolia zafundowała Ci drugie kwitnienie? Fajnie!
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, swoją "sympatyczną buźkę" pokazałem w pomidorach by pokazać że pomidory już mnie przerastają, a do niskich nie należę. Wraz z rozpoczęciem owocowania pomidorów ,będę pędy pomidorów obniżać, by mogły dalej rosnąć w górę.

Dziękuję za zwięzłą i treściwą ocenę naszego ogrodu.

GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, mimo przeciwności sił natury, nie poddaję się, zawsze mówię że może być gorzej i chwalić że tak nie jest. Działka jest w zaciszu i normalne burze nie są nam straszne, natomiast przed gradem trudno się schować.

Dziękuję za" pomidorowe" gratulacje, liczyłem że w czerwcu będą już swoje pomidory do jedzenia i się nie przeliczyłem, kolejne się zapalają.

Te żółte kwiatuszki , to są jednoroczne kwiaty, oczywiście nazwy nie znam. Wysiane raz, wiele lat temu , same kiełkują wiosną, jest ich pełno na rabacie. 99% usuwam przy plewieniu chwastów, zostawiam kilka, gdyż mają ładne kwiaty.

AŚKO, ASKO- dziękuję za odwiedziny, od wielu lat uprawiam pomidory, tylko pod osłonami, nie uprawiam pod "gołym niebem" gdyż szanse że doczekam się owoców są bliskie zeru.

W naszej okolicy , niektórzy uprawiają pomidory tzw. "podścianówki" , o wydłużonym kształcie i smaku kartofli, jedyną ich zaletą ,to to że praktycznie nie imają się je choroby.

Drugie pomidory jakie uprawiałem w gruncie to pomidory "beta", zaletą ich jest to że wchodzą w okres owocowania szybko, i nie zdąży je praktycznie dopędzić choroba. bo mają krótki okres owocowania.

Kielichowca swojego kupiłem w 2003 roku, nie pamiętam czy kwitł w 2006 roku, ale możliwe że miał kilka kwiatów, natomiast w 2007roku, to na pewno kwitł i to obficie.

W tym roku będzie kwitł z opóźnieniem ,bo wszystkie wyrosłe pędy przed 15 maja zniszczył przymrozek i roślina wypuściła pędy z zastępczych pąków.Kielichowce mają duże przyrosty roczne ( nawet ponad metr) , tylko muszą najpierw rozbudować system korzeniowy.

JÓZKU- dziękuję za odwiedziny, jeszcze jestem pod ogromnym wrażeniem ze spaceru po Twojej działce, szkoda tylko że pogoda była paskudna. Moja działka, przy Twojej to "mały pikuś".

Powaliła mnie to ogromna ilość pięknych roślinek, a największe wrażenie zrobiła na mnie "trzy w jednym"---------- najzwyklejsza sosna Banksa. Muszę ją mieć, niestety w szkółkach w pobliżu mnie nie ma jej.

O ile pamiętam, ( a pamięć mam dobrą, aczkolwiek krótką) to druga rośliną powinien być PIERIS, o nowych czerwonych przyrostach liści.

Z wielką przyjemnością będę wirtualnie zaglądał do Twojego ogrodu, chociaż wolę oglądać go w realu, pod warunkiem że nie pada.

Ta moja "dobra pamięć, aczkolwiek krótka" nie pozwala mi na przypomnienie tej rozmowy, pamiętam tylko ja porównywaliśmy budowę dwóch sosen - Jeffreya i Żółtej- niby obie mam w ogrodzie. Mam nadzieję że zawitasz w Nokły przy następnej podróżny do "ogrodu półdzikiego".

Dzisiaj nie padało, (już drugi dzień), a tak wygląda nasz ogród po ostatnich wybrykach natury.



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

Witaj Tadeuszu-jak zwykle pięknie u Ciebie, dorodne rośliny, pomidorki :roll: - pierwsza klasa, a warzywnik w ogóle, to chyba z żonką cały dniami w nim plewicie, bo wygląda jak z katalogu ogrodniczego..... ;:113
Miłego popołudnia życzę :)
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Tadeuszu, z przyjemnością pospacerowałam po Twoim pięknym Ranczo, u Ciebie, jak zawsze, bardzo sympatycznie :D
Życzę miłego dnia :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post »

Po wybrykach natury ,ogród wrócił do pierwotnego stanu ,bynajmniej na zdjęciach nie widać zniszczeń,nadal jest cudny...
U mnie tez drugi dzień nie pada z czego się niezmiernie ciesze...
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Witam Cię Tadeuszu! Gratuluję wspaniałego ogrodu, "energii twórczej" i rodzinki.
Bardzo się ucieszyłam, że jest tu ktoś z Biłgoraja - to miast rodzinne mojej mamy, babci i całej rodziny z jej strony! Biłgoraj rządzi!
Awatar użytkownika
Katkakotka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 mar 2009, o 00:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

serdecznie dziękuję Tadeuszu za odpowiedż i radę , skorzystam i pewnie jeszcze niejednokrotnie będę pytała o inne rzeczy :)

piękne kwiaty pokazujesz , a te róże pnące - cudne , aż dech zapiera na ich widok :)
a pierwszy pomidor jaki piękny :D
Kasia
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

EWO- dziękuję za odwiedziny, obecnie jedynym naszym zajęciem jest działka i ( od czasu , do czasu) wnuki. Chwasty, oczywiście są, ale niezbyt duże i warzywa je przesłaniają ,tak że je nie widać.

HALINO, dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, nareszcie nie pada i można chociaż trochę nacieszyć się piękną pogodą. Wilgoci w gruncie jest dosyć i roślinki pięknie rosną, mimo że je przyroda nie rozpieszcza.

MARYLO- dziękuję za odwiedziny, obawiam się że długo ogród będzie odczuwał te wybryki natury, na zdjęciach ogólnych niewiele widać zniszczeń, no cóż , jak na razie z przyrodą nie wygra.

PYZIU- dziękuję za spacer po ogrodzie "ziomków" Twojej mamy, proszę ją pozdrowić. Cieszę się że i Ty przyznajesz się do Naszego miasteczka, mam nadzieję że odwiedzając rodzinę w realu odwiedzisz nasz ogród. Zapraszamy.

KASIU- dziękuję za odwiedziny, cieszę się że mogłem Ci pomóc, jeżeli będziesz miała pytania, nie wahaj się je zadać. Na Tym forum jest dużo ludzi życzliwych i chcących podzielić swoją wiedzą. Pierwszy pomidor już został zjedzony, następne się czerwienią, za tydzień, dwa, dojdzie nowa jednostka objętości - "wiadro pomidorów"

Dzisiaj było bardzo upalnie, grzmiało dokoła lecz już drugi dzień nie spadła kropla deszczu. Nasza działkę odwiedziła ( oczywiście z naszym wnukiem) siostra synowej, przebywająca na obczyżnie, z trudem poznała naszą działkę, po dwuletniej przerwie. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Tadeuszu-z przyjemnością zobaczyłam Twoje warzywa.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

Och...sliczny ten kielichowiec :shock: :lol:
ja byłam wczoraj na zakupach...nawet był :!: ale cena mnie troszkę odstraszyła....na razie.... :wink:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”