Witajcie
Nigdzie nie znalazłem jednoznacznej informacji, otóż szczawika (kupiony w biedronce, nie mam pojęcia co to za odmiana, ale ma różowe kwiaty i zielono fioletowe liście) trzeba wykopywać na zimę? czy da radę przezimować w gruncie?
Lepiej cebulki wykopać na zimę. Dobrze w ogóle posadzić je w doniczce i doniczkę wkopać do ziemi. Można go wtedy przechować na parapecie (i nawet nie straci liści na zimę).
Jak dobrze trafiłam, jestem posiadaczką od niedawna cebulek kilku odmian szczawika, tyko nie bardzo wiem co z nimi zrobić teraz czy poczekać do wiosny i posadzić do doniczek, do ziemi znaczy, czy teraz to zrobić i wynieść do piwnicy na przechowanie
mam co prawda tylko dwie odmiany, ale wiem że oxalis nadaje się i do doniczki i do gruntu. Jednakże zauważyłam, że wsadzony wiosną do gruntu ładniej się rozrasta, tak jakby mu to lepiej odpowiadało.
Ten szczawik chilijski kupiłem zeszłego roku jako zimujący, wsadziłem do gruntu,wiosną wypuścił listki ale nie zakwitł, późnym latem zginęły liście, a teraz widzę że wypuszczają młode liście czekam spokojnie kiedy zakwitnie.
Czy doniczkę ze szczawikiem mogę wystawić na zewnętrzny parapet, gdy minie zima aż do jesieni? Parapet jest od północnego wschodu, latem będzie mieć gorąco rano i prażące od wczesnych godzin słońce przez krótki czas, do przedpołudnia. Czy z tego względu jednak na gorące miesiące w środku lata trzymać go w mieszkaniu?