Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aklat
100p
100p
Posty: 134
Od: 17 wrz 2018, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Drako, dzięki za potwierdzenie. Tak mi się wydawało, bo tych młodych też jest od groma na ogół :)
Aneta
Początkująca ogrodniczka
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

max1232 pisze:A jeśli chcesz to mogę Ci podesłać link do ładnej pergoli z furtką. Sam zamówiłem i dzisiaj będę montował
Hej. Dziękuje, ale pergoli z furtką tam u siebie nie widzę, prędzej pergolę ciut za furtką, ale i to do przemyślenia. :D No i nawet jeszcze nie wiem, jaką wysokość furtki będę miała - wciąż się zastanawiam, czy uzupełniać ogrodzenie, czy zmieniać całe na wyższe - bo tak naprawdę przy tylu przerwach i uszkodzeniach, jakie mam, to kosztowo wyjdzie pewnie niemalże tak samo.

Kasiu, w sumie to i niedziela, i poniedziałek już były niesamowicie ciepłe - no, jak na luty. Ale fakt, w "pełnym sezonie" to na pewno będę tam zaglądać jak najczęściej. Na działkę mam około godzinki drogi - najpierw kawałek polem, potem druga część drogi lasem, ogródki działkowe są trochę za miastem. Troszkę do przejścia jest, ale bez tragedii - są w końcu ludzie, którzy na swoje działki nie dadzą rady dojść pieszo.

Aneto, powiem szczerze, że nie mam pojęcia, jak to ciąć. Ale wycięcie tych słabiutkich witek wydało mi się czynnością najnaturalniejszą na początek. :D Po wycięciu tego, co liche i delikatne, pewnie zwrócę się na forum z prośbą do ekspertów o podpowiedź, gdzie jeszcze to krzako-drzewko ciąć, żeby zdrowo rosło, wzmacniało się i ładnie owocowało.

Dzisiaj znów oglądałam zdjęcia miskantów... i tak mi się wymarzył odgrodzony z dwóch stron miskantami olbrzymimi, nieduży kącik na działce, gdzie mogłabym postawić zewnętrzny stolik, kilka krzeseł, grilla - w takim prywatnym zaciszu. Nawet mam wypatrzone miejsce, gdzie bym to chciała zrobić. Jak sądzicie, zdałoby to egzamin? :) Ktoś wie, jak szybko takie miskanty rosną? Na znanym serwisie aukcyjnym znalazłam je w całkiem fajnej cenie. Super dorosłe rośliny wyglądają, tak... bambusowato.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Wow!
Ależ zmiany, no nie ta sama działka!
Szalejesz, dziewczyno ;:oj
Podziwiam.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Dzisiaj znów oglądałam zdjęcia miskantów... i tak mi się wymarzył odgrodzony z dwóch stron miskantami olbrzymimi, nieduży kącik na działce, gdzie mogłabym postawić zewnętrzny stolik, kilka krzeseł, grilla - w takim prywatnym zaciszu. Nawet mam wypatrzone miejsce, gdzie bym to chciała zrobić. Jak sądzicie, zdałoby to egzamin? :) Ktoś wie, jak szybko takie miskanty rosną? Na znanym serwisie aukcyjnym znalazłam je w całkiem fajnej cenie. Super dorosłe rośliny wyglądają, tak... bambusowato.[/quote]

Jesienią sprawiłem sobie miskanta olbrzymiego. Jakiś czas później doczytałem się że jest baaardzo ekspansywny i często trudny do opanowania więc teraz rozważam usunięcie. Ale to jeszcze zobaczymy. Jest kilka innych odmian miskantów. Np memory, dorasta do ok 3 metrów. Zasadziłem również go u siebie jesienią. Mam zamiar przy jego pomocy stworzyć parawan od nachalnej sąsiadki. Mam jeszcze jakąś trawę ozdobną ale nie wiem co to. Wiem tylko że duża i bardzo ładnie kwitła. Na zdjęciu widać po lewej stronie.
Obrazek


Także myślę że olbrzyma musisz poważnie przemyśleć i ewentualnie poszukać innych odmian bo pomysł ogółem jest świetny. ;:224
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Seba, olbrzym ekspansywny? ;:oj Z tego co czytałam, to ekspansywne to są tylko "wędrujące" miskanty cukrowe - ponoć często wciskane pod etykietką swoich "kuzynów", a olbrzym tylko rośnie duży - no, jak sama nazwa wskazuje - ale nie rozłazi się w żaden sposób po ogrodzie.
No i komu tu wierzyć. :;230
Dzięki za opinię z pierwszej ręki. ;:108 Ta trawa widoczna w tle też bardzo urodziwa!
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Pizza pisze:Seba, olbrzym ekspansywny? ;:oj Z tego co czytałam, to ekspansywne to są tylko "wędrujące" miskanty cukrowe - ponoć często wciskane pod etykietką swoich "kuzynów", a olbrzym tylko rośnie duży - no, jak sama nazwa wskazuje - ale nie rozłazi się w żaden sposób po ogrodzie.
No i komu tu wierzyć. :;230
Zatem widać że co osoba to opinia ! Może ktoś jeszcze się znajdzie kto ma jakieś doświadczenia i coś nam obojgu powie o uprawie :D
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Swoją drogą... tak popatrzyłam po zdjęciach i ta śliczna, kwitnąca trawa, którą tam masz w tle, to nie jest właśnie miskant cukrowy?
Zobacz, tak to wygląda w okresie kwitnienia, też rośnie wysokie: KLIK (zdjęcie z google grafiki)
Są prześliczne, chyba nawet ładniejsze od olbrzymich, gęste i pięknie kwitną, ale je z góry odrzuciłam, bo ponoć czorty z nich strasznie i wręcz nie da się ich upilnować - rozłażą się poprzez ciężkie do usunięcia rozłogi podziemne.
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Pizza pisze:Swoją drogą... tak popatrzyłam po zdjęciach i ta śliczna, kwitnąca trawa, którą tam masz w tle, to nie jest właśnie miskant cukrowy?
Zobacz, tak to wygląda w okresie kwitnienia, też rośnie wysokie: KLIK (zdjęcie z google grafiki)
Są prześliczne, chyba nawet ładniejsze od olbrzymich, gęste i pięknie kwitną, ale je z góry odrzuciłam, bo ponoć czorty z nich strasznie i wręcz nie da się ich upilnować - rozłażą się poprzez ciężkie do usunięcia rozłogi podziemne.

Hmmm, w sumie wyglądają podobnie ale nie wiem. Nie znam się aż tak na trawach. Powiem Ci że poza tym jednym okazem który rośnie tam od kilku/kilkunastu lat nie widziałem nic podobnego obok. Dodatkowo przekopując okolice nie trafiłem na jakieś kłącza.

https://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-og ... d1252.html
Pod tym linkiem są info gdzie piszą o jego podziemnych kłączach a i w komentarzu ktoś też wspomniał że jest ekspansywny.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Okej, dzięki za link, dokładnie obadam sprawę i dopytam :D Lepiej sprawdzić tysiąc razy niż mieć potem problemy z mocno ekspansywną, wielgachną rośliną na mimo wszystko dość małej przestrzeni.
Na forum chyba sporo osób te rośliny uprawia, może też uda mi się złapać osoby z mojego ROD, które mają olbrzymy w ogródku i dopytać, jak się u nich sprawują - póki co ich nie widziałam.
Na razie i tak trzeba się wstrzymać, jeszcze mrozy i pełnia zimy mogą przyjść :)

Nawiasem mówiąc, to do tego ŚwiatKwiatów to ja mam baaardzo negatywne nastawienie. Kupowałam u nich w zeszłym roku na znanym portalu aukcyjnym... bodajże dwa tygodnie obsuwy z wysyłką (bez słowa uprzedzenia) po wpłacie z góry, więc już byłam skłonna stwierdzać kant, na moje maile zero odpowiedzi, a jak doszło po prawie miesiącu czekania, to łaskawie poinformowali, że mieli problem z fakturą - ale ani me, ani be, żadnego "przepraszam", że nie wspomnę, że kupowałam nasiona papryki, więc średnio potrzebne mi już były tego sezonu po miesiącu opóźnienia ;:173 Dla mnie ludzie skreśleni jako kompletnie niepoważni, więc również ich portal traktuję jako niepoważny. Może niesłusznie, nie wiem. ;)
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Pizza pisze:Nawiasem mówiąc, to do tego ŚwiatKwiatów to ja mam baaardzo negatywne nastawienie. Kupowałam u nich w zeszłym roku na znanym portalu aukcyjnym... bodajże dwa tygodnie obsuwy z wysyłką (bez słowa uprzedzenia) po wpłacie z góry, więc już byłam skłonna stwierdzać kant, na moje maile zero odpowiedzi, a jak doszło po prawie miesiącu czekania, to łaskawie poinformowali, że mieli problem z fakturą - ale ani me, ani be, żadnego "przepraszam", że nie wspomnę, że kupowałam nasiona papryki, więc średnio potrzebne mi już były tego sezonu po miesiącu opóźnienia ;:173 Dla mnie ludzie skreśleni jako kompletnie niepoważni, więc również ich portal traktuję jako niepoważny. Może niesłusznie, nie wiem. ;)
No ja osobiście nic u nich nigdy nie kupiłem. Artykuły czasami przeglądam ale robię to też na innych stronach i wtedy sam wszystkie informacje weryfikuję :D Powiem Ci że zastanawiam się teraz nad tym moim miskantem. W sumie jest jeszcze jeden młody okaz ale na drugim końcu działki więc bankowo to nie przez korzeń :D Przez Ciebie tearaz nie zasnę ! ;:223 ;:223
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Haha, wybacz, przepraszam Cię najmocniej ;:167 To nie było celowe.
Tylko w żadnym wypadku nie uważaj mojego skojarzenia z cukrowym za świętą rację! Ja nie mam o miskantach (ba, o większości roślin) żadnego praktycznego pojęcia, to luźne skojarzenie po przeglądaniu obrazków. Najlepiej zapytaj naszych forumowych fachowców, co też takiego u siebie masz - poza tym, że na pewno przepiękną trawę.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Witaj :wit . Kilka dni mnie nie było a u Ciebie praca wre ;:215 . Efekty widać już gołym okiem a kosiarka nieźle się spisała jak na takie chaszcze ;:108 . Krokusiki cieszą oczy i na pewno jeszcze nie jedną niespodziankę znajdziesz po poprzednim właścicielu. Tunel to fajna sprawa, ja na razie nie mam ale w przyszłości chociaż jakiś mały trzeba postawić. Pozdrawiam i słoneczka do dalszych prac życzę :wit .
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

ho, ho Wiki, idziesz do przodu jak burza ;:138 Na trawach się nie znam, w ogrodzie mam jedynie kostrzewę siną, nie licząc oczywiście trawnika - ale ten to raczej jest trzymany w parterze przez kosiarkę :wink:

Natomiast bardzo mnie intryguje ta róża, którą polecałabym Ci jednak zostawić do czasu kwitnienia usuwając tylko to, co faktycznie niezbędne, a resztę podwiązując. Być może masz skarb który Ciebie i nas wszystkich powali na kolana ;:131
Oczywiście to tylko sugestia, ale przecież róże będą kwitły już za jakieś 3-4 miesiące, a jak w kwitnieniu się nie sprawdzi to wtedy z czystym sumieniem ogrodnika powiesz jej żegnaj. Wyciąć, wyrzucić zawsze możesz, na dochowanie się pięknie kwitnącego krzewu trzeba co najmniej kilka lat.

Życzę powodzenia i pozdrawiam :wit

P.S. - no kosiarka dała radę ;:215
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

:wit Witam wszystkich.
Mam ostatnio okres dostawania prezentów... i to chyba lepszy niż w grudniu ;:306 Z forum dostałam już kilka super i przemiłych przesyłek, które zasiliły mi znacznie liczbę warzywek - śliczną fasolkę, słonecznik, daturę Metel i rzodkiewkę strączkową od Igi - Igali, niespodziankowe nasionka bakłażana i zioła (bazylii?) od Majki - Foxowej... Te ostatnie wysiane jako kolejne moje nasionka Dobrej Nadziei - teraz mam aż cztery rozpieszczane, przyszłe roślinki. ;:170 Ale dobrze, dobrej nadziei w naszych czasach nigdy za wiele. Niech tyko wykiełkują ładnie. Bakłażan dla ponaglenia już poszedł na wilgotny wacik.
Dostałam też pomidorki i papryki z AWN, więc już w ogóle... po prostu KOSMOS. ;:oj Jestem niesamowicie rozpieszczana i dziękuję za to bardzo.
A najbardziej to mnie zszokowała paczka-niespodzianka od kochanej Ani - Skoanny, od której dostałam... chyba wszystko, o co bym mogła poprosić i przy okazji jeszcze więcej. :;230 Może po prostu pokażę?
Dyniek to mi chyba do końca świata już nie zabraknie :D

Obrazek

Najważniejsze z całej tej paczki - czyli dwarfy. :D Szczerze mówiąc, to spodziewałam się jednego dwarfika, jak mi Ania proponowała, że wyśle cosik niespodziankowego... A tu mam ich tyle, że muszę bardzo poważnie przemyśleć, jak rozplanować wysiewy pomidorowe. Ale cieszę się ogromnie - dwarfy brzmią na super pomidory!

Obrazek

Cebulka Exhibition bardzo ładnie i równo kiełkuje.

Obrazek

I mam pierwszego pana, który wygramolił się z perlitu - to bakłażanik z opakowania nasionek Dien i Noc - nie wiem, czy będzie biały czy czarny.

Obrazek

Obrazek

Specjalnie dla niego otworzyłam okno i wystawiłam szklarenkę na słoneczko.

Streszczenie moich dotychczasowych wysiewów. :D Póki co mam:

- jedną sporą już sadzonkę Habanero pr. Giant White
- 3 siewki Habanero Red - prawdopodobnie zostanie jedna, obserwuję jeszcze, żeby ocenić, która najsilniejsza

Posiane papryczki:

Piri Piri x 1
Penis Pepper x 1
Justynka x 3
Pepperoni Lidl x 1
Nokturn x 3
Carolina Reaper Yellow x 1
Bhut Jolokia White x 1
Sweet Chocolate x 1
Aji Imbambura x 1
Bułgarska Czuszka x 1
Chocolate Beauty x 1
Furilla x 2
Rubin x 2
Joe's Long Cayenne x 1
Pomidorowa czerwona x 4
Lemon Drop x 1
Etiuda x 1
Pomidorowa Żółta NN x 1
Poupila x 2
Trakijska Shipka x 1
Black Hungarian x 1
Hungarian Hot Wax x 1
Dumas x 2
+ 4 z mixu od Kasi - vimen :) Nie wiem, czy będą słodkie czy ostre, więc to prawdziwa niespodzianka.

Posiane bakłażany:

Mramornyj x 1
Dien i Noc x 1 (wykiełkował :))
Zamorskij Połosatik x 1
Black Beauty x 1
I 3 różne, nieznane mi odmiany niespodziankowe, które robią za moje wyjątkowe ziarenka, z których zrodzi się Dobra Nadzieja :)

Posiane cebulki:

Avalon
Exhibition
Red Baron
Wolska
Globo

I jedno ziółko wyglądające mi na bazylię - poradziłaś Maju już wysiać, więc wysiałam. Zobaczymy, kiedy wzejdzie.

Z paczki-niespodzianki od Ani dostałam też trzy bardzo fajne, piękne papryki słodkie - Krasnyj Słoń, Rubinovą i Cziernyj Koń :D Chyba je dosieję, miejsca w szklarence jeszcze na tyle zostało.
A tak kończą się zakupy spożywcze...

Obrazek


Pozdrawiam wszystkich serdecznie! ;:136 Jutro pewnie zahaczę o działkę - choróbsko mnie trochę zmogło i za wiele tam nie zrobię, ale zajść zamierzam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Nasionkowe el dorado. :wink:
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”