Marysiu pospacerowałam z kawką Niesamowite masz te lilie i liliowce Co ja słyszę... pysznogłówki... no coś TY... nie wyrzucaj... Mam tylko 2 kolorki... nie czerwone Jeszcze nie kwitną ale może na Twój przyjazd już będą.... Na pewno będą borówki amerykańskie Bardzo się cieszę że Pusia jeździ z Tobą, bo chciałam Cię gorąco namawiać na wizytę z nią... zakochałam się... bardziej niż w M Słoneczko od rana ładne ale jakieś chmurki już idą....a duszno.... W niedziele znów sadzę truskawki... bo M przywlókł z pracy Słoneczko już poszło i churzyska Ale taki zaduch że mogłoby trochę znów beczki napełnić bo sporo wody już poszło...
Upisałam i wszystko poszło w kosmos Irenko dziękuję za powitanie wraz ze wstającym słonkiem Ewo ja dzisiaj taka jestem jak ten mój psiak Utrica Dioica jest super, i na wysokość i na szerokość Jacku mam podobnego do 'Arctic Snow' już ponad 20 lat a może to on tylko ja nie potrafię dopatrzeć się podobieństwa Aniu lilie to mój konik tylko tabliczki poginęły z nazwami i będą piękne ale bezimienne
Na niektóre liliowce czekałam 3 lata aby zakwitły zobaczymy co to będzie za kilka dni Lidziu u mnie Evinę wmłóciły ślimaki
Pusia jest taka padnięta codziennie Ulu sprawdzałam i 'Citronella' ma więcej kropek to jest tygrysia sprzed wieków
Zakwitła lilia od Ciebie jest piękna Anetko na razie wyjazd wstrzymany, brak pojazdu ale do jesieni daleko
Nie będzie borówek to będą śliwki
Marysiu pospacerowałam z kawką wśród liliowców i wspaniałych widoczków ogrodowych Jak nie będzie śliwek to będzie sok z jeżyn albo sok z jagódek - moja produkcja - odkryłam w zeszłym roku- szczególnie z jeżyn jest pyszny. Sama robię a zbieram w żareckich sosnowych lasach u Babci Licz się z tym, że pojazd niezbędny bo po tylu już naszych wyprawach do tego czasu, mam nadzieje, najszybszego spotkania - taczka szyszek z całej Polski będzie Idę zaraz na Maję lubię oglądać ale jak pokazują ogród przy holelu..... wolałabym takie ogrody jak na FO oglądać Kłodzko dziś wrzucę bo jest jednym z ładniejszych miast, a wchodzi się do niego mostem sprzed wieków, który jest niczym praski most Karola
Z zaproszeń zwykłam korzystać to i z twojego skorzystałam Marysiu. Ależ liliowcowo u Ciebie , sporo odmian i kolorów.
Ja miałam przez lata 2 piękne stare liliowce o olbrzymich kwiatach a że się rozrosły już zbytnio a u mnie miejsce na wagę złota , postanowiłam je zmniejszyć i przesadzić. Uprosiłam swoje sąsiadki działkowe, żeby zechciały wziąć po kawałku ... Obecnie moje rosną bo rosną bez rewelacji a u sąsiadek są przepiękne... Chyba się obraziły na mnie,że je wyeksmitowałam do przedogródka !
Anetko u mnie czas na robienie soków przeminął, jeszcze sprzed paru lat stoją a jeżynowy jest pyszny ale z leśnych malin jeszcze pyszniejszy na pewno się spotkamy Maryniu ja wierzę w obrazę roślin, mój M kiedyś ze szczerego serca podarował 'komuś' złocień różowy, był go łan, do tej pory u mnie nie rosną to już 20 lat co najmniej teraz przybysze z ulicy muszą dać co najmniej grosz Maryniu u mnie gościnnie brama otwarta i psiaki nastawione do gości przyjaźnie mimo, że początkowo głośno oznajmiają przybycie gości Marysiu pajączek od forumowej koleżanki miszmasz u mnie był i będzie nie umiem się tego pozbyć
Ticuś wiekowy i biedny zachorował, ale mam nadzieję, że wyzdrowieje Jacku ten piękny to niespodzianka, miał być inny a pozostałe to staruszki
Dzisiaj zapraszam na przegląd lilii
Eyeliner
Ulu coś dla Ciebie i od Ciebie
Na zakończenie spaceru mikołajek olbrzymi z pięknie wybarwioną kryzą na srebrno
Marysiu, bardzo owocny spacerek Twoimi ścieżkami, zapachy i kolory takie dynamiczne jakby realne a jednak wirtualne. Podziwiam piękne liliowce i bajeczne lilie a Eyeliner mnie zafascynowała, tak samo jak mikołajek ze srebrnym kołnierzykiem.
Wiolu będą jeszcze ale nie tyle ile bym chciała dużo zmarzło bo się pospieszyły i niestety lutowych mrozów nie przetrzymały Stasiu może zebrać nasionka z mikołajka dziękuję za spacerek i mam nadzieję, że nie poobijałaś sobie boczków w tym gąszczu
Marysiu uwielbiam Twój ogród....Jest wspaniały i napiszę znów.....coś pięknego....można się zatracić w tych cudownych kolorach liliowców z pięknymi kępami kolorowych kwiatów. Przepiękne też lilie.....jestem nimi ostatnio zaczarowana, strasznie mi się podobają, mam ich też trochę ale tylko te najpopularniejsze, ale marzą mi się inne kolorki....tylko trochę się obawiam, bo słyszałam, że nie wszystkie mogą zimować w gruncie,,,A byłoby strasznie żal, gdyby zginęły....
Marysiu mikołajek zjawiskowy Dużo masz lili jak mówisz że nie wszystkie zakwitły a tyle pokazujesz. Ja mam kilka i już pokazałam ale 2 takie dawne 'smolinosy' jeszcze rosną w krzepę... prawie jak ja... i pączki zaciśnięte