
Ogród w słońcu
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Mr. Lincoln potrafi wypuścić dwumetrowe badyle i przy dużych mrozach wymarza do kopczyka.
Widzę, że u Ciebie kobea daje popis na koniec sezonu. Moja podoba się bardzo moim sąsiadom i namawiają mnie na posadzenie jej ponowne, a ja mam dosyć użerania się z kiełkującymi lub nie nasionami. Ale efekt jest.
Widzę, że u Ciebie kobea daje popis na koniec sezonu. Moja podoba się bardzo moim sąsiadom i namawiają mnie na posadzenie jej ponowne, a ja mam dosyć użerania się z kiełkującymi lub nie nasionami. Ale efekt jest.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród w słońcu
Sabinko, aneczka ma rację, powojniki Texańskie są podatne na mączniaka, ale posadzone w pełnym słonku i przewiewnym miejscu, dają radę. Przecież widziałaś jak u mnie ładnie rosną, wyjątkiem jest ten deszczowy rok, który zaszkodził także większości innych powojników.Dobrze że posadziłaś każdy osobno, będzie łatwiej przycinać. Na pewno zdecydowanie osobno, powinny się znaleźć powojniki z grupy Atragene i wszystkie inne których wcale się nie tnie,ponieważ ciężko potem wyplątać z nich pędy przyciętych i wplątanych w nie sąsiadów, nie uszkadzając przy tym już zawiązanych pąków Atragene.
Wycieczka i praca w ogrodzie to bardzo mądre odwrócenie uwagi i zregenerowanie sił na dalszą walkę z chorobą.
Bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki za kolejne pozytywne wyniki.
Trzeba myśleć pozytywnie, będzie dobrze.
Jak wiesz mój M od roku ma ten sam problem, operacja, chemia, mnóstwo badań i jest dobrze, bez przerzutów.
Codziennie obydwoje, oczyszczamy organizm herbatką z czystka i łykamy świeżo zmielone nasionka ostropestu plamistego.
A do tego porcja owoców czarnej maliny, którą specjalnie w tym celu zamroziłam żeby starczyło na całą zimę.Ona też oczyszcza.
Piękne są te Twoje róże a kobea ogromna , co do liliowca, to botaniczny zawsze jesienią powtarza kwitnienie i pachnie.
Nie sadź milinu z powojnikami, bo on wszystko zagłuszy, to olbrzym, pomimo corocznego silnego cięcia.
Tort, to istne arcydzieło
powinnaś robić takie na zamówienie i doskonalić swój kunszt.


Wycieczka i praca w ogrodzie to bardzo mądre odwrócenie uwagi i zregenerowanie sił na dalszą walkę z chorobą.
Bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki za kolejne pozytywne wyniki.


Jak wiesz mój M od roku ma ten sam problem, operacja, chemia, mnóstwo badań i jest dobrze, bez przerzutów.

Codziennie obydwoje, oczyszczamy organizm herbatką z czystka i łykamy świeżo zmielone nasionka ostropestu plamistego.
A do tego porcja owoców czarnej maliny, którą specjalnie w tym celu zamroziłam żeby starczyło na całą zimę.Ona też oczyszcza.
Piękne są te Twoje róże a kobea ogromna , co do liliowca, to botaniczny zawsze jesienią powtarza kwitnienie i pachnie.
Nie sadź milinu z powojnikami, bo on wszystko zagłuszy, to olbrzym, pomimo corocznego silnego cięcia.

Tort, to istne arcydzieło




- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko jaka piękna różanka się szykuje:) Sporo pracy wykonałaś
No to latem będzie się działo
Wycieczka w Bieszczadach ...hmm jak ważne są takie wyjazdy rodzinne
Można odetchnąć i nabrać nowych sił
Widać,że wypoczęliście,bo szalejesz kochana
Miłego dnia:)


Wycieczka w Bieszczadach ...hmm jak ważne są takie wyjazdy rodzinne


Widać,że wypoczęliście,bo szalejesz kochana

Miłego dnia:)
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród w słońcu
Dr Jamain ma bardzo ciemne kwiaty i dobrze rośnie raczej w półcieniu, w pełnym słońcu może się przypalać. U mnie sięga powyżej 2 m
W Lilypolu kupiłam sobie szachownice

W Lilypolu kupiłam sobie szachownice

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród w słońcu
Sabinko! Dano mnie nie było, ale widzę, że warto tu zajrzeć!
Podziwiałam roślinki, ciężką pracę i ... zdjęcia
Mój nowy ,,lepszy" aparat nie odkrył przede mną widocznie wszystkich swoich walorów, bo jakoś zdjęcia mi nie wychodzą...

Podziwiałam roślinki, ciężką pracę i ... zdjęcia

Mój nowy ,,lepszy" aparat nie odkrył przede mną widocznie wszystkich swoich walorów, bo jakoś zdjęcia mi nie wychodzą...

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w słońcu
Witam ciepło w ten zimny, deszczowy i ponury dzień
Już kilka razy próbowałam coś napisać, ale zawsze kończyło się tym, że kasowałam swoje wypociny i zadowalałam się podglądaniem waszych ogrodów jako gość i skrytoczytacz. Myślę jednak, że nie można tak znikać totalnie bez słowa, i prędzej czy później muszę przez to przebrnąć. Tak więc "pozostały nam buty i telefon głuchy". Chemia zamiast pomóc totalnie spustoszyła organizm i właściwie nie bardzo było co ratować...Nie wiem co więcej mogłabym napisać, bo żadne słowa nie wydają się teraz właściwe. W poniedziałek odbył się pogrzeb, życie toczy się dalej, a pozostaje jakaś uciążliwa myśl czy na pewno zrobiliśmy wszystko..może jakieś alternatywne metody,może chemia nie była najlepszą opcją, wbrew temu co mówili lekarze..gdyby to wszystko wyszło wcześniej..Nie wiem...

Postaram się później odpowiedzieć na posty. Dzięki, że jesteście

Już kilka razy próbowałam coś napisać, ale zawsze kończyło się tym, że kasowałam swoje wypociny i zadowalałam się podglądaniem waszych ogrodów jako gość i skrytoczytacz. Myślę jednak, że nie można tak znikać totalnie bez słowa, i prędzej czy później muszę przez to przebrnąć. Tak więc "pozostały nam buty i telefon głuchy". Chemia zamiast pomóc totalnie spustoszyła organizm i właściwie nie bardzo było co ratować...Nie wiem co więcej mogłabym napisać, bo żadne słowa nie wydają się teraz właściwe. W poniedziałek odbył się pogrzeb, życie toczy się dalej, a pozostaje jakaś uciążliwa myśl czy na pewno zrobiliśmy wszystko..może jakieś alternatywne metody,może chemia nie była najlepszą opcją, wbrew temu co mówili lekarze..gdyby to wszystko wyszło wcześniej..Nie wiem...

Postaram się później odpowiedzieć na posty. Dzięki, że jesteście
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogród w słońcu





- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko tulę Cię Kochana,smutek bije z Twojego wpisu...ściskam i jestem z Wami...trzymaj się 

Re: Ogród w słońcu
Oj współczuję 

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród w słońcu
Ściskam Cię mocno kochana moja i rozumiem Wasz ból i rozpacz.
Współczuję mężowi. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w słońcu
Jeszcze długo będziecie zadawać sobie pytania na które nikt nie zna odpowiedzi...
Sabinko ogromnie współczuję i przytulam was wszystkich
Sabinko ogromnie współczuję i przytulam was wszystkich

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w słońcu
Sabinko 

Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w słońcu
Sabinko
Tulę mocno. Bądź wsparciem dla męża. 

