Ogród w dolinie

[kogra]

Zajrzałam też do B ....., ale jakieś nędzne resztki tylko były i nic nie kupiłam.
U mnie rudbekie też same rosną, ale bylinowe.
Super roślinka, bardzo ją lubię.

[April]

Ja też byłam wczoraj w B i nie załapałam się na nic ciekawego. Został samotny biały czosnek szt 1. Reszta przebrana i porozwalana

[sweety]

Zgodnie z zapowiedziami obok moich ślicznych róż Avalon, którym rozwijają się kolejne pąki



zagościły inne nowości



Wśród nich

KOSMOS





KNIRPS



PLANTEN UN BLOMEN



i POMPONELLA, która jako jedyna (na razie mam nadzieję) nie ma pąków.

Z nowości do posadzenia ponadto mam: bodziszka żałobnego 'Samobor', jeżówki 'Raspberry Truffle' i 'Mama Mia', floksa wiechowatego 'Goldmine' oraz miodunkę 'Majeste'



oraz milin amerykański 'Gabor'

.

To moje drugie podejście do milinu, ale mam nadzieję, że tym razem zakończy się sukcesem.
Jak widzicie u mnie ruch w interesie, a wieczorem - czeka mnie sadzenie. Miejsca przygotowane, tylko muszę poczekać na nieco niższą temperaturę, bo po pogodzie zwiastującej deszcz, znowu zrobiło się ciepło.

Wiolu (wielomanka)! U nas nie ma Tesco. Dopiero w pobliskim Bielsku, ale tak na prawdę wszędzie pełno jest różnorakich cebulek. Kupiłam już klasyczne przebiśniegi i w tym roku koniec już z cebulkami. Mam nadzieję Ewentualnie wyjątek zrobię dla lilii, bo i teraz mozna je wsadzać.
Mileno (Mandragora)! Jak to miło spotkać na forum kolejna sąsiadkę z osiedla Cieszę się, że Ci się u mnie podoba. Ale z tym "zaplanowane z głową" to niestety nie trafiłaś. Często działam i impulsywnie i intuicyjnie, ale na szczęście jeśli chodzi o ogród - to mam szczęście. Wszystko (odpukuje z niemalowane) rośnie mi ślicznie, a co posieje - to kiełkuje i ładnie się rozrasta. A że lubię "rozczochrane" ogrody w stylu wiejskim lub rustykalnym tego braku planowania nie widać Myślę, że w Jaworzu klimat jest znacznie łagodnieszy. U nas zimy są bardziej mroźne, a i bardziej śnieżne (nawet porównując to z oddalonymi o 4 km Buczkowicami). Spowodowane to jest, jak podejrzewam, położeniem Szczyrku w dolinie. Co się w tym wiąże majowe przymrozki są bardzo odczuwalne i odciskają piętno na roślinach. W tym roku było nawet minus 7 stopni i piękne pączki azalii wymarzły niemal co do jednego Niestety trzeba do tego przywyknąć i względnić to czy przy nasadzeniach, a jak nie - przy okrywaniu.
Geniu! Według mnie rudbekie będę rosnąć gdziekolwiek, nawet w cieniu, ale będą marniejsze. Co do wymagań, jakie mają, tylko powtórzyłam to, co piszą na ten temat w poradnikach.
Monia (Niunia1981)! One nie tylko są bezczelnie wesołe, ale także niezwykle energetyczne Skojarzenia hmmmm...
Jasiu (mrinwestor)! Odbijesz sobie w przyszłym roku... Albo może posadź je gdzieś indziej, gdzie nie sięgają macki ekipy budowlanej W najgorszym razie kup sobie choć paczkę lub dwie i posadzisz w donicach, by i u Ciebie wiosna zawitała.
Grażynko (Kogra)! Cebulki w B. cieszyły się niezwykłym powodzeniem, bo były na prawdę atrakcyjne odmianowo i co ważne - cenowo. Trudno sie zatem dziwić, że sie rozeszły. Co do rubekii - mam także takie, jak u Ciebie widziałam. Sama je posiałam wiosną i przyznać trzeba, ze bardzo sie udały.
April! Tam jest taniej, więc nie tylko rośliny są tam rozchwytywane. Muszę przynać, że pod względem jakości B. sie bardzo poprawiła. Kiedyś nie dało się tam zrobić kompleksowych zakupów, a teraz owszem. A przy okazji można kupić i to w bardzo atracyjnej cenie czy rośliny, w tym ogrodowe, czy np. sprzęt agd. Poza tym w mojej wsi (mówię tak, bo choć mamy prawa miejskie, mieszkańców jest raptem niecałe 5 tysięcy) jest tylko B. i jeszcze jeden SAM znanej sieci, który jednak jest znacznie droższy.

[Mandragora]

Aniu, właśnie dlatego (ze względu na miejsce zamieszkania) podziwiam Twój ogród podwójnie My szukaliśmy dla siebie domku jak najbliżej BB ze względu na dojazd do pracy i moją Mamę, która mieszka w BB. W Szczyrku bywam ostatnio często, bo zasmakowałam w wędzonych pstrągach z Gościńca Salmopolskiego no i mamy blisko, goszcząc w Buczkowicach.
A zdradź jeszcze, gdzie się obkupujesz w roślinki? Jeszcze w tym sezonie chciałabym posadzić trochę róż, jutro składam zamówienie na RosaĆwik. Po 20.09 zaczynają wysyłkę róż z gołym korzeniem. Wybór mają dość spory, ciężko zdecydować się na kilka sztuk Może chciałabyś się podłączyć do wspólnego zamówienia?

[magry]

Bardzo lubię śnieżycę wiosenną tylko u mnie nie chce rosnąć.Trzeba mieszkać w górach i tam tylko je uprawiać czy jakieś
czary odprawić nad cebulami a dopiero póżniej sadzić ?.

[sweety]

Dziś jeszcze z wrzosu odmiany Lucas i Colocefalusa Browna zrobiłam sobie taką małą kompozycję na ganek









Mileno (Madragoro)! W sumie już Ci odpowiedziałam na pw. Powtórzę jednak ... Jak tylko będziesz w okolicy - zapraszam Cię do siebie. Na pstrągu jeszcze nie byłam Tak to już jest, jak się mieszka na miejscu. Polecam Ci natomiast knajpkę meksykańską obok byłej stacji benzynowej...
Janku (magry)! Nie znam innego przepisu na śnieżycę, jak tylko kupić rzekomo przebiśniegi Po prostu wsadziłam na jesień, a na wiosnę zamiast przebiśniegów wyrosły śnieżyce. Teraz jak dokupiłam te właściwe kwiaty, nie będę ubolewać, jak będę miała i to i to A w ogóle witam Cię w moim wątku i zapraszam, jak najczęściej

A dla Ciebie mój majowy "przebiśnieg"

[sweety]

Na specjalne życzenie Sławka (slanka flora) trochę zmęczony podróżą floks wiechowaty 'Goldmine'





A na dodatek mój nowy nabytek PLANTEN UN BLOMEN...

[Nutka81]

Aniu, same śliczności pokazujesz Kompozycja z wrzosu, jak i nowa różyczka... piękne...

[Maddy77]

Aniu szalejesz zakupowo
Nie wiem jak Ty swój budżet domowy utrzymujesz w ryzach Mój jest wstrzymany na zakupy do ogrodu
Rudbekia faktycznie swoim kolorem odwołała jesień
Różyczka Avalon ma bardzo ciekawy kolorek Czekam na kwiatek w pełnym rozkwicie
Kompozycja wrzosowa jest przepiękna Moje ulubione kolorki

[daffodil]

dopiero teraz zauważyłam Twoje zakupy. Szalejesz - ale pozytywnie. Aż Ci zazdroszczę bo ja jeszcze nic nie kupiłam....

[magry]

Bywam,często bywam tylko ja ostatnio rozleniwiony jestem jak ten świecznik w moim wątku.Do pisania mi nie skoro.

[slanka-flora]

ANIA
Dzięki
Sławek

[takasobie]

Takie zakupy to wiele radości! Te drżenie rąk i zawroty głowy Ja słabnę w centrach ogrodowych, bo zapiera mi dech. Dlatego też nie chodzę po zakupy sama, ale z mężem i on mnie skutecznie odciąga od regałów. Posadź i pokaż jeszcze raz!

[malgocha1960]

Aniu,jakie piekne zakupy,znowu wszędzie szał,a potem zmartwienie czy przetrwa to zimę.

[beata68]

Aniu, ale zaszalałaś, Avalon jest boska, ale reszta też. Jeszcze trochę takiego tempa i nie będziesz miała gdzie sadzić.