Aniu dzięki

....kolkwizja jeszcze młoda i w tym roku miała raptem parę kwiatków niestety nie zrobiłam ani jednej fotki

....a takie były śliczne. Odwiedzinki mile widziane.
Krysiu faktycznie zasypało ale dziś już na plusie i w dodatku bez słonka...szaro i buro.
Walentynko taka pierzynka dobrze im zrobi a jak będzie roztop to woda też im się przyda.
Mario Tereso werbenki są bardzo wdzięczne i wytrzymałe szczególnie na moich piaskach.
Baśko dali siedzi w donicy a donicę wsadziłach do kompostu żeby korzonki nie przemarzły....oczywiście kopczyk z kompostu i kory na górze jest.

Będziesz miała z niej pociecha...jest śliczna.
Jadźko Baśka zaszalała a my niezgorsze

ale za to jak zakwitnie to i rady nie bydzie.
A co do patyczków to bele sie przyjmą a potem już z górki....ciekawe czy moje nowe sie przyjmą...pora tyż wsadziyłach.
Moniś dzięki

...cieplej ale ta szaruga mnie dobija....trzeba jakąś kawkę uskutecznić.
Jagódko Biedermeier nie jest tako wielko..to sie yno tak zdo...to typowo róża patio inakszy bych ją sadziła na grządce.
Spisuje się dobrze i tak ją łostawia.
A z Dioblisia to mało powiedzane smyk to istny diobołek ale za to okropnie przytulny i taki do mizianio.....a pazurki to on mo i nie do sobie obciąć...wybiyrom się do weta ale chyba dopiero pod koniec tydnia.
Słonka ni ma to trza sie jakoś pocieszyć. :P
