Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Ja już nie mogę znieść tych temperatur! Jak wstaję rano i widzę znów minus 4, to mi się chce wyć! Dobrze, że chociaż słońce świeci dzień w dzień.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
U mnie na jutro zapowiadają śnieżycę... dobrze, że pewnie zwolnienie lekarskie dostanę bo inaczej wyłabym na głos... przez okno jakoś łatwiej znieść tę permanentną niepogodę
Pat, co powiedział lekarz?

Pat, co powiedział lekarz?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Update po przeczytaniu kilku stron wstecz:
I ja wybieram wersję Jerome i to razem z jaszczurkami
TAK!survivor26 pisze:A jutro mają przyjechać róże z R. ...i co ja mam z nimi zrobić? Puścić pnące po stelażu od ocieplenia a dzikimi zaludnić hol?
I ja wybieram wersję Jerome i to razem z jaszczurkami

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Ooo...to ja jutro dzwonię do Rosarium i przekładam wysyłkę, nie ma mowy!
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Wpadam na chwilkę, bo pisać mi się nie chce...już nie mogę z tą zimą, nawet mnie optymizm opuszcza, zaczynam podejrzewać, że nigdy nie założę ogrodu, w zeszłym roku poród, w tym zima, a za rok co? trzęsienie ziemi?
Obiecałam jednak Brydzi zdjęcie irysów i oto rzeczone:

Jedyna optymistyczna wiadomość na dziś to to, ze rośliny najwyraźniej mają w nosie wszystko i rosną pod śniegiem...wczoraj obleciałam kurcgalopkiem frontową część ogrodu i tulipany całkiem wysokie już, a Lykkefund zmarzł dosłownie 1 cm jednego pędu a reszta puszcza liście...powinna ładnie wkomponować się białym kwieciem w zaspę pod którą rośnie

Obiecałam jednak Brydzi zdjęcie irysów i oto rzeczone:

Jedyna optymistyczna wiadomość na dziś to to, ze rośliny najwyraźniej mają w nosie wszystko i rosną pod śniegiem...wczoraj obleciałam kurcgalopkiem frontową część ogrodu i tulipany całkiem wysokie już, a Lykkefund zmarzł dosłownie 1 cm jednego pędu a reszta puszcza liście...powinna ładnie wkomponować się białym kwieciem w zaspę pod którą rośnie

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Patysiu - jakie piękne to zdjęcie...
Ja już nie mam siły - jak rano wstaję i widzę za oknem to, co widzę, to mam ochotę komuś zamalować między oczy. U nas sypie od wczorajszego popołudnia poziomo ze wschodu i mam już kilkanaście centymetrów w ogrodzie. Znów odśnieżyłam drogę do kur i plac zabaw wokół kurnika... A rano mój biedny stary pies, wypuszczony na ogród po nocy, zrobił kupę tuż za drzwiami, nie schodząc z ani jednego schodka i zażądał powrotu.
Kuniec światu!
Ja już nie mam siły - jak rano wstaję i widzę za oknem to, co widzę, to mam ochotę komuś zamalować między oczy. U nas sypie od wczorajszego popołudnia poziomo ze wschodu i mam już kilkanaście centymetrów w ogrodzie. Znów odśnieżyłam drogę do kur i plac zabaw wokół kurnika... A rano mój biedny stary pies, wypuszczony na ogród po nocy, zrobił kupę tuż za drzwiami, nie schodząc z ani jednego schodka i zażądał powrotu.
Kuniec światu!
- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Ja już przestaje wierzyć w przyjście wiosny...
Choć dziś się trochę "to" topiło. Chociaż fotki podtrzymują na duchu. Ładne kolorki irysów, muszę je chyba zakupić bo mam bardzo stare i już z kwitnieniem u nich nie za dobrze. Ja nawet do ogrodu nie mam po co wychodzić takie wielkie są zaspy. Zaczynam zakładać ogródek w domu- róże, dalie , nasionka wszelkiego rodzaju , mieczyki , lilia. 


- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati, kosaćce śliczności! Zachłannie im się przyglądam oceniając przyszły łup
Fotka bardzo ciepła i pozytywna. Pewnie ciężko w to uwierzyć, ale w tym roku też tak będzie
A co tam się żółci za tymi irysami?
Coś mi się zdaje, że mnie nie dopada depresja tylko dlatego, ze byłam na 'wywczasie' gdzie się napromieniowałam i dlatego, że mnie nie ma co kusić, póki jestem w mieście.
Krisie, moje irysy też nie kwitną. Ale winą za to obarczam brak przesadzania i w tym roku mam zamiar coś z tym zrobić. Ty też swoje podziel i rozsadź ponownie. Stare irysy są świetne!


Coś mi się zdaje, że mnie nie dopada depresja tylko dlatego, ze byłam na 'wywczasie' gdzie się napromieniowałam i dlatego, że mnie nie ma co kusić, póki jestem w mieście.
Krisie, moje irysy też nie kwitną. Ale winą za to obarczam brak przesadzania i w tym roku mam zamiar coś z tym zrobić. Ty też swoje podziel i rozsadź ponownie. Stare irysy są świetne!
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Kurczę, z tym przesadzaniem to nie wiem...moje nie były przesadzane jakieś 200 lat...caluteńki przedogródek był nimi przerośnięty...ja je wszystkie wykopałam przy okazji robienia drenażu i podzieliłam na mniejsze i właśnie dopadło mnie przeświadczenie, że one teraz ze 2 lata po szoku kwitnąć nie będą... no nic zobaczymy, jeśli wiosna kiedyś przyjdzie (to zdjęcie jest z 15 maja i one wtedy już przekwitały lekko).
A to żółte z tyłu to zdaje się wilczomlecz złocisty: eM go nieco ukatrupił, bo zapomniałam wyraźnie powiedzieć, że to też trzeba WYkopać, a nie PRZEkopać, ale widziałam parę tygodni temu, ze coś tam spod ziemi odbija, wiec jak odbije to też oczywiście mogę się podzielić. Podobno jest bardzo inwazyjny i ekspansywny, ale fakt faktem, że do fioletowych irysów pasuje jak mało co
Małgosiu, miło ze choć 4 litery za próg wystawia, mnie by się chyba nie chciało....
Kriss, no ja się bardzo cieszę, że nie zaczęłam nic oprócz begonii podpędzać, bo już wystarczy, że patyczki krzewowe i siewki większość domu opanowały
A to żółte z tyłu to zdaje się wilczomlecz złocisty: eM go nieco ukatrupił, bo zapomniałam wyraźnie powiedzieć, że to też trzeba WYkopać, a nie PRZEkopać, ale widziałam parę tygodni temu, ze coś tam spod ziemi odbija, wiec jak odbije to też oczywiście mogę się podzielić. Podobno jest bardzo inwazyjny i ekspansywny, ale fakt faktem, że do fioletowych irysów pasuje jak mało co

Małgosiu, miło ze choć 4 litery za próg wystawia, mnie by się chyba nie chciało....

Kriss, no ja się bardzo cieszę, że nie zaczęłam nic oprócz begonii podpędzać, bo już wystarczy, że patyczki krzewowe i siewki większość domu opanowały

- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Właśnie tak zrobiłem na jesień.
Nawet nie widziałem. 


Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati przesadzanie nie powinno im zaszkodzić. My nasze co jakieś 5 lat ruszamy z miejsca i ładnie na to reagują. Pierwsze kwitnienie pewnie będzie gorsze, ale za rok to już musi być burza kwiatów 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
aaaa...przypomniało mi się, nie napisałam o Gertrude Jekyll: przepatrzyłam Internet i nie znalazłam polskich tłumaczeń jej książek
Nazwisko jest mi znane, ale książki żadnej nie czytałam, wiec chyba kupię jakąś w oryginale, jak przestanę wydawać pieniądze na kwiaty do ogrodu zimowego
Natomiast przeczytałam już całą "Elizabeth i jej ogród" i zauroczenie trwa...niby nie ma w tej książce za wiele treści, ale klimat jest niepowtarzalny...no i te opisy ogrodowych eksperymentów, chyba każdy z nas przerabiał, a niektórzy przerabiają nadal, dziki entuzjazm odwrotnie proporcjonalny do posiadanej wiedzy 



- mada83
- 200p
- Posty: 242
- Od: 3 lut 2012, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Patuś jak podpędzasz begonie? Wsadziłaś bulwy do ziemi?
Pozdrawiam Magda
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Tak, normalnie do skrzynki balkonowej ze zwykłą ziemią i na parapet w domu, nawet specjalnie ciepło nie mają, a ruszyły dziarsko w sumie gdzieś po tygodniu...a ja begonii nie bardzo lubię - przekorna natura sprawiła, że mi rośnie najlepiej to za czym nie przepadam, a takie na przykład pelargonie bidująmada83 pisze:Patuś jak podpędzasz begonie? Wsadziłaś bulwy do ziemi?


- mada83
- 200p
- Posty: 242
- Od: 3 lut 2012, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Dzięki za błyskawiczną odpowiedź, bo ja begonie to właśnie lubię, co roku kupowałam nowe, jednak zeszłoroczne wysadziłam i zaniosłam do piwnicy.
To ja jutro wsadzam swoje bulwy, może jak już wreszcie zawita wiosna będą już troszkę podrośnięte i na tarasię zrobi się weselej.
To ja jutro wsadzam swoje bulwy, może jak już wreszcie zawita wiosna będą już troszkę podrośnięte i na tarasię zrobi się weselej.
Pozdrawiam Magda
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem