
Moja nieuleczalna choroba:)
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Iza gdzie nam zginelas,tesknimy,pokaz nam jakie jeszcze cuda tam kwitna u Ciebie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Byłam u niej wczoraj i widziałam piękny kwiat hibiskusa, duży, intensywnie czerwony z falbaniastymi płatkami - pokaż go Iza, czekamy
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
No tego hibiskusa to mogła byś nam pokazać Izunia 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Dziewczynki bardzo mi miło ,że zagladacie jeszcze do mnie mimo mojego zaniedbania watku
Jutro postaram się wkleić jakieś zdjęcia.Ani już wytłumaczyłam ,że ten hibek to przekwitał dlatego zrobił sie falbaniasty
,wieczorem juz całkiem zwinął płatki...
Teraz tak dla relaksu pokażę Wam ,że niektóre moje roslinki nie próżnują tak jak właścicielka wątku
zapracowana figa

solanra nastrajająca się do kwitnienia

dorstenia

i epiphyllum któremu pomyliły sie pory roku


Jutro postaram się wkleić jakieś zdjęcia.Ani już wytłumaczyłam ,że ten hibek to przekwitał dlatego zrobił sie falbaniasty

Teraz tak dla relaksu pokażę Wam ,że niektóre moje roslinki nie próżnują tak jak właścicielka wątku

zapracowana figa

solanra nastrajająca się do kwitnienia

dorstenia

i epiphyllum któremu pomyliły sie pory roku

Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Figa zaowocowała...ale czy dojrzeją?...hmm...poczekamy...
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ale numer.
Ta figa...

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Moją figę w tym roku dobrze okryłam i zostawiłam w ogrodzie, za duża była do przenoszenia, owoce z niej w tym roku jadłam, a w razie czego mam sadzonkę, mam nadzieję, że da radę 

-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ale super figa 

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 5 gru 2013, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Fajna figa ;)
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Fajna ta figa ale gdzie ona ma liscie?
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:)



A co tam miałaś produkować z patyczków szaszłykowych???

- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
No dobra...
figa odjazdowa
ale czym ona będzie żyła i owoce karmiła
sama nie będzie miała co jeść, biedula


ale czym ona będzie żyła i owoce karmiła

sama nie będzie miała co jeść, biedula

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Piękny kwiat epiphyllum, moje ani myślą kwitnąć. Pozostałe widziałam na własne oczy, to niesamowite, że o tej porze Solandra będzie kwitła.
Serdecznie pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam.

- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Figusia rewelacyjna jest
tylko jak ona żyje i jeszcze tyle owocków wykarmi ?

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Piekne owocki figowe..a moja ? kiedy tak obrodzi????
Izunia..tobie to wszystko jakoś samo wprost rośnie..i Solandra Ci zakwitnie..
a moja walczy o przetrwanie z przędziorem..
Cudności masz...aż można się pochorować..z zachwytu...


Izunia..tobie to wszystko jakoś samo wprost rośnie..i Solandra Ci zakwitnie..

Cudności masz...aż można się pochorować..z zachwytu...


