Mój ogród przy lesie cz.6
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Mnie też w rzeczywistości te Rh zachwyciły szkoda tylko że wtedy nie kwitły.Tajeczko piękna jesień u ciebie masz co pokazywać
Nie to co u mnie 
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Grzybki już popodziwiałam...Powiem tak, widywałam ładniejsze
To co, już przyszła pora na archiwum? 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Teresko , bardzo ładne fotki jesieni i wcale nie takie szaro bure. Rh pewnie już wiekowy, na wiosnę będzie burza kwiatów. Trawy też prezentuję się okazale, wyschnięte , ale jeszcze zdobią.
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajeczko, imponujących rozmiarów Rh na zdjęciu (w jakim kolorze kwitnie?), piękne kępy traw... czy znasz nazwę tego jałowca płożącego, który występuje na jednej z fotek? mam go, bardzo lubię, ale imię uleciało...
narcyzy chcę posadzić w donicy ceramicznej, głębokiej, i przezimować w ten sposób... zobaczymy, może się uda
miłego wieczoru
narcyzy chcę posadzić w donicy ceramicznej, głębokiej, i przezimować w ten sposób... zobaczymy, może się uda
miłego wieczoru
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Joluś bardzo dziękuję.
Mariolu moje różaneczniki mają prawie 12 lat.
Nigdy na zimę ich nie okrywałam, chociaż w ubiegłym roku trochę przemarzły pąki kwiatowe i kwitnienie było słabsze .
Jeśli na Twoim różaneczniku liście smętnie zwisają, a wyglądają zdrowo, myślę, że z powodu suszy.
One mają płytki system korzeniowy.
Drugi, który brązowieje jest faktem niepokojącym myślę, spotkałam na swoich brązowienie i zwijanie liści, ale przy mrozach powyżej 25*. Podczas odwilży zawsze dochodziły do siebie.
Gosia dziękuję za miłe słowa,
ale to tylko wyrwane z kontekstu najlepsze fragmenty ogrodu.
Martusiu te grzybki, to najpiękniejsze, które w tym roku było mi dane zobaczyć.
Nawet czerwone muchomorki pod świerkiem nie wyrosły.
Co roku zawsze tam były.
Masz rację, trzeba sięgnąć do archiwum.
Tadziu trawy bardzo rozrosły się i wiosną muszą być ograniczone.
Różaneczników jest kilka posadzonych obok siebie, jak zwykle za gęsto.
Powstał taki jak gdyby żywopłot.
W kwietniu będzie 12 lat, jak zostały posadzone.
Aguniu różaneczniki to stare, odporne odmiany.
Roseum Elegans, Catawbiense Grandiflorum, Nowa Zambla i Calsap.
Kwitną różowo, niebiesko, czerwono i biało-brązowo.
Jałowiec na zdjęciu to jałowiec sabiński Tamariscifolia.
Miłego wieczoru Tobie również życzę.
Mariolu moje różaneczniki mają prawie 12 lat.
Nigdy na zimę ich nie okrywałam, chociaż w ubiegłym roku trochę przemarzły pąki kwiatowe i kwitnienie było słabsze .
Jeśli na Twoim różaneczniku liście smętnie zwisają, a wyglądają zdrowo, myślę, że z powodu suszy.
One mają płytki system korzeniowy.
Drugi, który brązowieje jest faktem niepokojącym myślę, spotkałam na swoich brązowienie i zwijanie liści, ale przy mrozach powyżej 25*. Podczas odwilży zawsze dochodziły do siebie.
Gosia dziękuję za miłe słowa,
Martusiu te grzybki, to najpiękniejsze, które w tym roku było mi dane zobaczyć.
Nawet czerwone muchomorki pod świerkiem nie wyrosły.
Co roku zawsze tam były.
Masz rację, trzeba sięgnąć do archiwum.
Tadziu trawy bardzo rozrosły się i wiosną muszą być ograniczone.
Różaneczników jest kilka posadzonych obok siebie, jak zwykle za gęsto.
Powstał taki jak gdyby żywopłot.
W kwietniu będzie 12 lat, jak zostały posadzone.
Aguniu różaneczniki to stare, odporne odmiany.
Roseum Elegans, Catawbiense Grandiflorum, Nowa Zambla i Calsap.
Kwitną różowo, niebiesko, czerwono i biało-brązowo.
Jałowiec na zdjęciu to jałowiec sabiński Tamariscifolia.
Miłego wieczoru Tobie również życzę.
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Taju wit czy te maleńkie listki to brzoza, jak wygląda całe drzewko
Kupiłam brzozę szczepioną na pniu,z 1 cm listkami...kolor liści podobny do czerwonego klonu. Gałązki są bardzo cieniutkie jak nitki.
Szukałam na forum takich drzewek ale chyba nikt ich nie sadzi
Kupiłam brzozę szczepioną na pniu,z 1 cm listkami...kolor liści podobny do czerwonego klonu. Gałązki są bardzo cieniutkie jak nitki.
Szukałam na forum takich drzewek ale chyba nikt ich nie sadzi
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Aniu te listki należą do tawuły Van Houtte.
W tym roku tak ładnie się wybarwiła, tylko już niewiele ich zostało.
Aniu nie wiem, co to może być za odmiana brzozy, z pewnością jakaś nowość.
Może wstaw do identyfikacji.
W tym roku tak ładnie się wybarwiła, tylko już niewiele ich zostało.
Aniu nie wiem, co to może być za odmiana brzozy, z pewnością jakaś nowość.
Może wstaw do identyfikacji.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajeczko
, u nas grzybów też wcale nie było... pięknie się przebarwiły bergenie
Pozwolisz, że tutaj Ani odpowiem - spotkałam się właśnie z tą brzozą na forum, o ile kojarzę to nazwa brzmiała Betula 'Trost's Dwarf'
Pozwolisz, że tutaj Ani odpowiem - spotkałam się właśnie z tą brzozą na forum, o ile kojarzę to nazwa brzmiała Betula 'Trost's Dwarf'
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Aneczko Ty jesteś wielka.
Masz dużą wiedzę o roślinach.
Dzięki za odpowiedź dla Ani.
Jak to możliwe, żeby podczas mokrego lata wcale grzybów nie było.
Masz dużą wiedzę o roślinach.
Dzięki za odpowiedź dla Ani.
Jak to możliwe, żeby podczas mokrego lata wcale grzybów nie było.
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tereso, nie ulegaj namowom Marty zbyt dosłownie i oprócz archiwalnych, kolorowych zdjęć z wiosny i lata pokazuj też od czasu do czasu aktualne ujęcia z ogrodu. Nawet te jesienne i zimowe fotografie są takie ładne, a trawy na poprzedniej stronie superaśne. 
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Romeczku witaj.
Ja tylko z własnej, nie przymuszonej woli oczywiście.
W moim jesiennym ogrodzie już szaro i buro, liście z drzew opadły i nawet pozamiatane.
Co innego w Twoim cudownym ogrodzie, jeszcze tyle pięknych barw.
Dziękuję, że podobają Ci się moje trawy.
Ja tylko z własnej, nie przymuszonej woli oczywiście.
W moim jesiennym ogrodzie już szaro i buro, liście z drzew opadły i nawet pozamiatane.
Co innego w Twoim cudownym ogrodzie, jeszcze tyle pięknych barw.
Dziękuję, że podobają Ci się moje trawy.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajeczko
tylko wysoka
Może za niskie temperatury były, żeby grzybnia się przekształciła w owocniki, ie wiem, ale też mnie to dziwi...
I wcale nie jestem pewna, czy to ta konkretna odmiana, bo ona ma zielone listki, a nie czerwone
Też lubię oprócz wspominkowych aktualne, nawet jeśli nie są tak bardzo atrakcyjne jak w sezonie
Może za niskie temperatury były, żeby grzybnia się przekształciła w owocniki, ie wiem, ale też mnie to dziwi...
I wcale nie jestem pewna, czy to ta konkretna odmiana, bo ona ma zielone listki, a nie czerwone
Też lubię oprócz wspominkowych aktualne, nawet jeśli nie są tak bardzo atrakcyjne jak w sezonie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Dziewczyny to na pewno nie Betula 'Trost's Dwarf'...zidentyfikować teraz nie można bo nie ma listków...listki pokazywał mi ogrodnik, obleciały do doniczki. Podobne są do brzozy karłowej ale brzoza karłowa ma zielone a te mają być czerwone. Może mnie oszukał i sprzedał mi całkiem coś innego. Okaże się na wiosnę.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajeczko
proszę o resztę zdjęć różyczek w moim wątku...wiesz jakich... 
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Oj,co do grzybków , to i u nas bieda w tym roku.Zawsze zbierałam nawet przed domem pod brzózkami,a teraz nawet w lesie nie ma.Piękna jesień Tajeczko u Ciebie w dalszym ciągu.Pozdrawiam cieplutko 


