Nie tylko liliowce część 12.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, ale będziesz mieć ciepełko w zimie, tyle drewna! Dawno nie byłam ale wydaje mi się, że pora pokazać co tam na werandzie się dzieje. Jakoś przetrwałam nawałnicę liliowców, ale przyznam, że zaczynam dojrzewać do róż. :wink:
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko to widzę że pracowity był dzień ;:196 ale za to jak będzie ciepło ;:109
Róże przepiękne a i pomidorków popróbowałam :lol:

Dziękuję Grażynko za informacje na temat śliwek ;:196
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko czyżby miała być długa zima, że tak dużo drewna przyszykowałaś :wink:
Pomidorki, jak malowane i niezwykle oryginalne, ale czy wszystkie odmiany są smaczne ?
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko - pomidorki śliczne , bardzo mnie cieszy taki widok ;:138 . Jaka odmiana jest na 4 zdjęciu? Jaki jest w smaku ten pomidor?
Pozdrawiam,Małgorzata
Matrix2
500p
500p
Posty: 665
Od: 29 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

kolejna burza z kolejną ulewą ... mam nadzieję, że rośliny to jakoś zniosą, u Ciebie w ogrodzie jeszcze tak kwitnąco
Rysiek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Miruś - zostaw pęd do momentu kiedy rozkwitnie.
Jeśli sadzonka jest słaba to po rozpoznaniu odmiany wytnij pęd, żeby roślina wzmocniła korzenie przed zimą.
Jeśli sadzonka jest silna to zostaw z dwa trzy kwiaty a potem też wytnij.
Możesz też jeśli rośnie w donicy go zasilić, zostawić na zimę w domu a wiosną wysadzić do gruntu po przymrozkach.

Izuś - to Graham Thomas.
Jedynie ta jest do siebie podobna.
Reszta tylko udaje , że kwitnie.
Fakt, że w tym roku maja u mnie wyjątkowo pod górkę.
Ale dają rady.
Tylko gdyby jeszcze nie chorowały.... :?
Nawet New Dawn od Ciebie złapała plamistość.

Lucy - cieszę się , że mam zapas drewna, bo ceny stale rosną.
A ciepło w zimie jest nieocenione.
A ja z tych co nazywają ich piecuchami. :wink:
Balkonik trochę podupadł ze względu na mączlika jaki na nim zagościł.
I niestety wygrał walkę o przetrwanie. :evil:
Róże.......temat rzeka...... :wink: :lol:

Joluś - nie ma za co.
Oby jak najwięcej śliweczek udało Ci się zebrać.

Iwonko - wolałabym krótką. :?
Ale zapas zawsze się przyda.
Każdy pomidor smakuje inaczej.
Najlepsze są gruszeczki, duże żółte i sercowe.
Ale to kwestia gustu.

Małgoś - wiem, wiem......w tym roku to twoja słabość. :wink:
To jakaś odmiana sercowego podobno.
Kiedyś dała mi go koleżanka i został.
Jest słodko kwaskowaty, zwięzły miąższ, mała komora nasienna i ma sporo soku.
Ale podatny na choroby i nie wiem czy dalej będę go wysiewać.
W suche lata mniej choruje ale ostatnie dwa.......szkoda gadać.

Ryśku - u mnie tak samo.
I do tego wiatrzysko że drzewa kłaniały się nisko.
Najwięcej teraz kolorów dają floksy a że mam ich sporo to i ogród jeszcze wygląda kwitnąco. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Tak sobie myślę .... w tunelu większe szanse na dłuższe owocowanie bez chorób.... :oops: :;230 Mogę Cię prosić o parę nasionek? Bardzo mi się podoba ten pomidorek ( matko , ja już nienormalna chyba jestem... :;230 )
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Aleś się kobieto natargała. A jak tam kręgosłup?
Pomidorki masz przednie i to różne odmiany - ależ będzie zajadania
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Mączlik wredna bestia. Pomidory w gruncie złapały zarazę, tylko, jak zwykle, Koraliki zdrowe. Jeszcze zielone, ale są. Część cukinii zgniła, więc nie pojem tyle, ile miałam nadzieję. Krzaczki rosną i kwitną, ale nie wiem, jak długo. Pogoda dobijająca :evil:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Małgoś - nie ma sprawy. :lol:
Oczywiście dla Ciebie się znajdą.
Adres mam - chyba, że zmieniłaś.

Ilonko - kręgosłup w kawałkach, ale dochodzi do siebie.
Gorzej nadgarstki.
Pomidorkami zajadam się już od początku lipca.

Ewka - jego na prawdę ciężko wytępić.
A nie chcę na balkoniku ładować ciężkiej chemii.
Mnie też pogniły niektóre warzywa, ale mówi się trudno.
Za to nad wyraz udała mi się sałata, rzodkiewka, rukola, buraki, cebula szalotka i koper.
Pogoda powiem dosadnie - parszywa w w tym roku. :?


I jeszcze trochę różności.
Chociaż to już nie bukiety kwiatów, ale jeszcze jest na co spojrzeć.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażko!!!! Trochę polatałam tu :D Cudne masz liliowce i chyba dużo o nich wiesz. Proszę więc o radę.Moje dotychczas rosły w różnych miejscach, na różnych klombach. Chcę uporządkować!!!! Czy już to mogę zrobić? czy czekać do późnej jesieni? Czy po przekwitnięciu obcinać? :oops: No i pomidory!!! Moje rosną w foliowej cieplarce ale sadzonki kupiłam. Kiedy zaczynają dojrzewać na wielu pojawiają się plamy (coś jak zgnilizna) , inne pękają........co ja źle robię?
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, ależ masz wspaniałe pomidorki, A czy te żółte są równie smaczne czy inne w smaku? Ja posiałam
w tym roku takie co miały być żółte ale są normalne czerwone. Za to posadziłam w donicach pod murem
nagrzanym słońcem przez cały dzień i dają bardzo dobre plony. Tylko raz kupiłam pomidory od czerwca,
I smak też jest lepszy naszych niż kupnych.
Co to za powojnik bylinowy taki niebieściutki, czy to Cassandra?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Oj pracowicie u Ciebie było ale zapasy na zimę zrobione i ułożone :D Co ja widzę ciągle lato i lato panuje w Twym ogrodzie a liliowce jak malowane i ciągle kwitną tak pięknie hmmm pomidorki bardzo apetyczne ;:138
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Ulka - jeśli nie chcesz wysiewać nasion to obetnij pędy kwiatowe, ale nie liście.
Po przekwitnięciu możesz kępę przesadzić wraz z bryłą korzeniowa bez otrząsania ziemi.
Wtedy liliowiec nie poczuje za bardzo, ze zmienił miejsce i zakwitnie w następnym roku.
Kop głęboko, bo liliowce mają spore korzenie i idą na piaskach dość głęboko.

Jeśli chodzi o pomidory to zobacz do tego linku.
Tam wszystko masz dokładnie opisane i będziesz wiedziała co się dzieje.
http://www.bejo.pl/?idp=183
Przyczyn może być mnóstwo i tylko jak dokładnie się przyjrzysz liściom i owocom to sama odkryjesz co żle robisz.
Warto żebyś też zajrzała tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=700

Jak nie będziesz z tego mądra to napisz na pw do Kozuli, to specjalistka od hodowli pomidorów na naszym forum.

Wiesiu - te żółte są bardzo dobre.
Mają delikatną skórkę , sporo miąższu i słodki smak.
Powojnik to Cassandra.

Owadożerku - dziękuję. ;:180
Miło, że wpadłeś /aś ?/ :lol:

Beatko - jeszcze lato, ale już niedługo.
Zaczynają żółknąć pierwsze liście. :cry:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Mój powojnik rurkowy dziś otworzył pierwszy kwiatek ;:138
Może też doczekam się takich kiści bo pąków jest sporo.
Nawet nie powąchałam :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”