Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1
Re: Kwitnące odmiany powojników
Witam
Czy pomoże mi ktos zidentyfikować mój powojnik?
http://img560.imageshack.us/img560/2417/w3rd.jpg
Czy pomoże mi ktos zidentyfikować mój powojnik?
http://img560.imageshack.us/img560/2417/w3rd.jpg
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kwitnące odmiany powojników
axel40 pisze:Witam
Czy pomoże mi ktos zidentyfikować mój powojnik?
http://img560.imageshack.us/img560/2417/w3rd.jpg
Sprawdź, czy to nie jest Ville de Lyon?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 1 maja 2012, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Kwitnące odmiany powojników
Ten pierwszy to Prince Charles, drugi podobny do Polish Spirit, ale tu pewności nie mam.
Pozdrawiam,
Małgorzata
Małgorzata
Re: Kwitnące odmiany powojników
Ten drugi dość łatwo wymarza pomimo okrycia,ale odbija od korzenia.Może to jakś wskazówka do ustalenia tozsamości gościa.
Re: Clemoholizm.....
Dwa podejścia spalone (Multi Blue i Duchess of Edinburgh), pomimo wsadzenia w dół z drenażem, podlewania i pryskania topsinem uwiąd je zadusił. Jakieś dziadostwo siedzi u nas w gruncie.
Potem Arabella, po trzech sezonach zjedzona przez myszory.
Po kilku latach przerwy zakupiłam powojnik tangucki bodajże Lombton Park. Posadzony do gruntu w podziurawionej donicy rośnie jak chwast, co mnie ośmieliło.
Podejście tegoroczne:
Clematis montana 'Elizabeth'
Sweet Summer Love
Clematis x aromatica
Sweet Autumn
Arabella
Juuli
Clematis x durandii
Purple Dream
Oraz zupełnie nie planowany i obarczony znacznym ryzykiem uwiądu Jan Paweł II.
W kolejce na zakup (chciejstwa że muszę i już) czekają: Julka, Vistula, Sir Trevor Lawrence, Elf...
Mam nieodparte wrażenie, że to clemocholizm.
Potem Arabella, po trzech sezonach zjedzona przez myszory.
Po kilku latach przerwy zakupiłam powojnik tangucki bodajże Lombton Park. Posadzony do gruntu w podziurawionej donicy rośnie jak chwast, co mnie ośmieliło.
Podejście tegoroczne:
Clematis montana 'Elizabeth'
Sweet Summer Love
Clematis x aromatica
Sweet Autumn
Arabella
Juuli
Clematis x durandii
Purple Dream
Oraz zupełnie nie planowany i obarczony znacznym ryzykiem uwiądu Jan Paweł II.
W kolejce na zakup (chciejstwa że muszę i już) czekają: Julka, Vistula, Sir Trevor Lawrence, Elf...
Mam nieodparte wrażenie, że to clemocholizm.
Re: Kwitnące odmiany powojników
Czy trzeba powojnikom obcinać przekwitłe kwiaty? Czy jakieś odmiany wielkokwiatowych tworzą nasiona?
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kwitnące odmiany powojników
Ja mam jeszcze małe powojniki i kontrolowanie czy przekwitł już jakiś kwiat nie jest trudne
Staram sie obcinać przekwitłe kwiaty, aby roślina nie traciła sił na zawiązywanie nasion. Jeśli oczywiście zależy Ci na rozmnożeniu powojnika przez nasiona, to wtedy należy taki kwiat pozostawić na krzaku 


Re: Kwitnące odmiany powojników
Nie zależy mi na nasionach, ale chciałabym wiedzieć czy jest sens obcinać przekwitłe kwiaty, szczególnie u odmian wielkokwiatowych, powtarzających kwitnienie na pędach tegorocznych.Czy to ma wpływ na intensywność tego drugiego kwitnienia.Z tego co wiem to nasiona tworzą tylko botaniczne i pokrewne.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kwitnące odmiany powojników
Obcinanie przekwitłych kwiatów na pewno ma pozytywny wpływ na kolejne kwitnienie. Tak jak np. niektóre/większość? bylin, jak zetnie sie im przekwitłe kwiatostany, to zazwyczaj kwitną 2 raz pod koniec sezonu 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kwitnące odmiany powojników
W takim razie jak powstają nowe odmiany powojników wielkokwiatowych ;)selli7 pisze:Z tego co wiem to nasiona tworzą tylko botaniczne i pokrewne.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Clemoholizm.....
Nabyłam drogą darowizny (choć miało być kupna - April
) Omoshiro którego widać na załączonym obrazku....

Cieszę się jak dziecko
.


Cieszę się jak dziecko

Re: Clemoholizm.....
Mnie chyba też powoli dopada ta choroba
Ale wcale mnie to nie martwi

Ale wcale mnie to nie martwi

Pozdrawiam Ewka
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clemoholizm.....
Witajcie.
Zeszłej wiosny stałam się szczęśliwą posiadaczką działki rekreacyjnej
No i zaczęło się... w ogromie roślin zakupiłam min. i 10 powojników. Myślałam, że wyleczyłam się już z z clematoholizmu, jednak im bliżej wiosny tym bardziej mi się chce kolejnych!
Nawet znalazłam miejsce dla co najmniej czterech. Boję się tylko tego uwiądu, bo ostatnio dopadł 3 z mojej gromady.
Mam nadzieję, że moje 10 kruszynek w nadchodzącym sezonie rozrośnie się znacznie mocniej niż w poprzednim
Zeszłej wiosny stałam się szczęśliwą posiadaczką działki rekreacyjnej

No i zaczęło się... w ogromie roślin zakupiłam min. i 10 powojników. Myślałam, że wyleczyłam się już z z clematoholizmu, jednak im bliżej wiosny tym bardziej mi się chce kolejnych!


Mam nadzieję, że moje 10 kruszynek w nadchodzącym sezonie rozrośnie się znacznie mocniej niż w poprzednim

Re: Clemoholizm.....
aneczka1979 ja od ponad 20 lat choruję na tą chorobę zresztą nie tylko tą.Jednak to jedyne pnącz które kupuję od tylu lat i ciągle mi ich mało. Nie mam już miejsca i to mnie martwi. Mam 50 szt. a teraz na wiosnę zamówiłam 10. i już planuję jesienne zakupy.