Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Hipek00985
50p
50p
Posty: 57
Od: 19 gru 2015, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Do pelikano11 :) Sprostuję :) Zdjęcie zostało zrobione 21 stycznia czyli w tego samego dnia co listki padły.
Przeniosłam Hippeastrum na parapet do południowego pokoju, podlałam i listki stanęły i mają się dobrze :)

P.S widocznie mam coś przestawione w aparacie,ze na stronie pokazuje miesiąc szybciej...
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Pokaż tego ozdrowieńca w takim razie teraz :wit
Awatar użytkownika
Hipek00985
50p
50p
Posty: 57
Od: 19 gru 2015, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Tą cebulkę "odziedziczyłam" jeszcze 3 lata temu nie wiedziałam co to za kwiat. Weszłam w internet i jakos wygrzebałam informacje.
Kwiat był zaniedbany, dziwnie wyglądał, gdy go chciałam przesadzić do innej doniczki okazało się, że:
1.Korzenie są tak mocno wrośnięte w ceramiczną doniczkę że musiałam ją rozwalić o spory kamień.
2.Cebula posiadała dość sporą cebulę przybyszową rozdzieliłam je.
3.Zdałam się na internet co do pielęgnowania Hippeastrum i jakoś przez te trzy lata dajemy sobie radę. :)
4.Dopiero drugi raz kiedy kwiat wypuszcza listy po wyprowadzeniu go z piwnicy zdarza się,że te listki mdleją.
5.Cebula jest już dość wiekowa ma około 30 lat albo i ponad.

Obrazek

Jeden listek się podniósł i ma się dobrze, jednak ten największy znów odmówił posłuszeństwa...
Awatar użytkownika
Obik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 13 lut 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, Barlinek

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Witam, około rok temu niestety uśmierciłam moją cebulę główną, na której był kwiat. Dwie największe cebule przybyszowe z ciekawości przesadziłam do osobnych doniczek i rosną sobie od ponad roku bez żadnych problemów (same zielone liście). Nie zasuszałam ich, w sumie to nic z nimi nie robiłam, prócz podlewania raz na dwa tygodnie, a zielone liście utrzymują się cały czas w takim samym (dobrym) stanie. Rozumiem, że na tym etapie nie mam co liczyć na kwitnienie i nie mam zasuszać rośliny?
Kolejne pytanie to cebula. Nie wiedząc za wiele o pielęgnacji tej rośliny wsadziłam całe cebule przybyszowe do ziemi, podczas gdy na waszych zdjęciach widzę, że cebule sadzi się raczej do połowy. Czy radzicie mi przesadzać teraz cebule, na wiosnę, czy dopiero za rok, po zasuszeniu? Będę wdzięczna za podpowiedź.
Pozdrawiam Natalia
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Okres spoczynku nie gwarantuje pewnego kwitnienia - ponieważ ważny jest cały okres wegetacji - ale jest potrzebny roślinie ponieważ odpowiada naturalnemu cyklowi rozwoju i po tym okresie z reguły cebule kwitną. Ale są odmiany, które kwitną kilka razy w roku więc zakwitają również bez okresu spoczynku. W każdym razie okres spoczynku jest ważny w zachowaniu naturalnego cyklu rozwoju i w dużej mierze indukuje kwitnienie. Jeśli cebule są duże i mają więcej niż 4 liście to można próbować wprowadzić je w okres spoczynku - ale jeśli cebule nie zechcą to ich tak łatwo nie uśpisz.

Hippeastrum bardzo szybko się regeneruje i można przesadzać również w pełni wegetacji bez większych szkód. I sadzenie całej cebuli nie musi oznaczać, że posadziłaś ja źle. W naturze cebule są całe pod ziemią - odmiany sadzimy płytko ze względu na mniejsze ryzyko zachorowań grzybowych czy tez gnicia. Ja mam jedną wiekową cebulę jakiejś starej odmiany i ona rosła zawsze będąc zupełnie pod ziemią i nic jej nigdy nie dolegało.

Na dobry sen wrzucę jeszcze aktualny wygląd mojej zwartnicowej kompozycji :wink:
Obrazek

Dobra pielęgnacja cebul procentuje :wink:
Awatar użytkownika
beata22
100p
100p
Posty: 120
Od: 10 mar 2010, o 20:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Andrychów

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Hipek00985 moim zdaniem, żeby liście były masywniejsze i trzymały się bardziej w pionie i aby nie opadały to trzeba też podlewać rozcieńczoną odżywką do roślin z wodą co drugie, trzecie nawadnianie, na początek bardzo słabiutki roztwór. Możesz już zacząć pomału zasilać.
Pozdrawiam serdecznie Beata
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Mam dylemat, po rozsadzeniu cebulek przybyszowych początkowo zaczęły zasuszać liście ale część z nich puszcza nowe. Stare liście żółkną a jednocześnie wyrastają nowe.Co robić nawozić i podlewać czy zasuszyć? Czytałam że młodych cebul nie należy zasuszać w ogóle. Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Nie ma potrzeby zasuszać, niech rosną i nabierają ciałka, tym bardziej, że wiosna tuż tuż.
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Dziękuje za odpowiedz :) Tez tak sądzę, małe cebulki i tak nie zakwitną muszą mieć swój rozmiar i chyba około 2-3 lat by kwitnąć. Moje mają rok więc na kwiaty nie ma co liczyć. Mam nadzieję że kiedyś doczekam z nich kwiatów. Nie pamiętam jaka cebula się podzieliła, jak zakwitną będzie niespodzianka :)
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Jeśli cebula (nieważne czy młoda czy dorosła) wypuszcza nowe liście to znaczy, że wegetuje i nie należy wymuszać na niej okresu spoczynku :wink: Dodatkowo cebule przybyszowe z reguły odejmuje się od cebuli matecznej po ponad roku (czasem po 2-3 latach, w zależności czy cebula daje się oderwać czy też nie) i w tym czasie cebula mateczna powinna być zasuszona i tak samo jej "dzieci", które rosną razem z nią. Po odjęciu od cebuli matecznej traktuje się je jak dorosłe cebule, nie młode :wink: Czasem cebule przybyszowe kwitną razem z rodzicem rosnąc jeszcze razem z nim - więc ciężko powiedzieć żeby to była młoda cebula :wink: Niezasuszanie raczej dotyczy cebul z siewu ponieważ one mają czasem około 1 cm średnicy i nie są nawet okryte łuską ochronną, chroniącą przed wysychaniem. Aczkolwiek w naturze nikt przez okres suszy nie podlewa młodych cebul więc można je tak samo zasuszać. Jeśli nie doświetlacie swoich, młodych roślin przez zimę to niewprowadzanie ich w okres spoczynku nie ma sensu. Zimą światła jest dużo za mało aby rośliny dobrze wegetowały, moje młode cebule niezasuszane wyglądają nawet gorzej niż te, które zrzuciły liście i przeszły okres spoczynku. Cebulom okres spoczynku nie szkodzi - nawet najmłodszym, nie opóźni ich wzrostu, to jest ich naturalny cykl życiowy. I nie ma za bardzo wpływu na przyrost ich cebuli - chyba, że tak jak napisałem, ktoś doświetla zima rośliny i trzyma w warunkach szklarnianych. Wtedy cebule będą rosły normalnie i zapewne różnice im to zrobi. Ale w warunkach mieszkaniowych lepiej dać roślinom okres spoczynku.
Awatar użytkownika
Obik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 13 lut 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, Barlinek

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Jedna cebula ma dwa długie raczej wiotkie liście, druga ma cztery. Zostawię je do sierpnia i spróbuję zasuszyć, jeżeli się nie uda trudno, poczekam. Na pocieszenie zakupiłam sobie w warszawskim sklepie ogrodniczym hippeastrum dwupędowe Sweet pink. Hmm... marne to było pocieszenie. Ktoś tu kiedyś wstawiał podobne do mojego zdjęcie z komentarzem "marketowa rzeczywistość". Otóż okazuje się, że w "profesjonalnych" sklepach ogrodniczych jest nie lepiej. A jak zaczęłam podejrzewać sweet pink żadną odmianą także nie jest, bo spotkałam się z tym określeniem głownie na tym forum, właśnie w kontekście marketowej sprzedaży ;:222

Obrazek

Jako, że od przybytku głowa nie boli, razem z moją pink pięknością przybyła cała jej świta w postaci.... ;:306

Obrazek
Pozdrawiam Natalia
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Obik pisze:Ktoś tu kiedyś wstawiał podobne do mojego zdjęcie z komentarzem "marketowa rzeczywistość". Otóż okazuje się, że w "profesjonalnych" sklepach ogrodniczych jest nie lepiej. A jak zaczęłam podejrzewać sweet pink żadną odmianą także nie jest, bo spotkałam się z tym określeniem głownie na tym forum, właśnie w kontekście marketowej sprzedaży ;:222
Marketowa rzeczywistość, to moje słowa. Z czasem przekonałam się, że nie tylko marketowa. Podobnie jak Obik doświadczyłam pomyłek zarówno w centrach ogrodniczych jak też w sprzedaży internetowej i nie mam tu na myśli znanego wszystkim Al...
Z 8 cebul ostatnio zakupionych 4 zgodne z zamówieniem, ale podpisane zupełnie inaczej. Pakowane chyba losowo. Jedyne pocieszenie, ładne cebule, które wydały cudne kwiaty.
Cóż, zawsze można wymienić się z koleżankami/kolegami z Forum ;:306
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Moje 'Sweet Pink' okazało się być prawdopodobnie 'Donau', drugie nie pamiętam ale chyba jakieś czerwone :wink: Twoje Obik choć z różowym ma coś wspólnego :wink: Teraz czekam na kwitnienie 4 kolejnych, kupionych przez internet, z tym, że u jednej nie znalazłem pędu kwiatowego, u 2 cebul pędy wychodzą już spod łusek. Ciekawe czy będą zgodne z zamówieniem.

Choć chyba bardziej czekam na kwitnienie tej cebuli:
Obrazek
:wink: To jest prawdopodobnie kolejna moja siewka - cebula jest ogólnie dość mała, ma 6 cebul przybyszowych i zapowiada się kolor czerowny :wink:

Z tyłu widać starą cebulę - widać na niej czerwone plamy, szczególnie w miejscach zranień łusek - jest to z dużym prawdopodobieństwem grzyb. Ale... nie ma co panikować jeśli wasze cebule również maja takie plamy. Z tego co zauważyłem to nie jest on groźny dla cebul zdrowych. Każde zranienie cebuli, złamanie liścia robi się czerwone. Korzenie czasem mają czerwony nalot. Nie ma w tym nic złego. Możliwe, że jest to inny grzyb niż ten powodujący czerwona plamistość i na to też uważajcie. Nie każda czerwona plama na hippeastrum to od razu choroba. Ja na oczy czerwoną plamistość 'w pełnej krasie' widziałem mniej razy niż palców u jednej ręki a cebul widziałem i mam setki. Powiem to, co pisałem już wielokrotnie - rośliny hodowane w odpowiednich warunkach bardzo rzadko chorują :wink:
Awatar użytkownika
Hipek00985
50p
50p
Posty: 57
Od: 19 gru 2015, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Dziś moje Hippeastrum zrobiło mi niespodziankę :)


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

W ubiegłym roku kupiłam Sweet pink w biedronce , niestety cebulka miała zgnite korzenie i zanim puściła nowe pędy kwiatowe zaschły i nie widziałam koloru , ale jak dobrze pójdzie to już niedługo zobaczymy co mnie się trafiło ;:65
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”