Kogrobusz wita

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kogrobusz wita

Post »

Aniu 1979 - no widzisz jak to jest.
Tyle zależy od miejsca, gleby, zacienienia a co robić jak miejsca brak ?........zostało tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać aż roślina się zaaklimatyzuje i zechce pokazać z najlepszej strony.
Masz rację, to tylko część kolekcji, która stale się rozrasta mimo braku miejsca.
Upycham kolankiem i przydeptuję, ale zawsze coś małego się jakoś zmieści. ;:306

Maryniu - czyli w tej kwestii dzikich roślin zaczynamy się zgadzać.Jest tyle pięknych dzikich roślin, które doskonale pasują do ogrodowych i idealnie wkomponowują się w całość.
I zapomnieliśmy już że wiele z nich to przodkowie naszych ogrodowych.
Może warto dla zachowania gatunku tu i ówdzie pozostawić je w ogrodzie ? :uszy

Aniu anabuko - Reine się doigrała w tym roku i tymi zniekształconymi kwiatami dopełniła mojej złości.
Ścięłam na wysokości 30 cm i niech rośnie od nowa albo mówię jej pa,pa.....
Pogadałyśmy sobie ;:306 i zobaczymy czy się poprawi.

Aniu tara - i o te chwaściska właśnie chodzi......im gęściej tym mniej chwastów.
Jakoś mi tak wyszło w tym roku, że prawie ich nie ma poza podagrycznikiem, którego wiosną przetrzebiłam do zera i zobaczymy czy odrośnie.
Susza pomogła nieco w ich tępieniu, więc powinno być dobrze.
Kocice wymiziane i wyszczotkowane od razu odżyły jak temperatura spadła.
Co do liliowców to mogło być tak, że z liliowców zostały nasiona, które się wysiały same i rozniosły ich ślimaki czy ptaki.
Z nasion mogły wyrosnąć rdzawe i stąd masz ich tyle.
Czasem jest tak, że jakaś ładna odmiana się uwsteczni, ale to bardzo rzadki przypadek.
Mogłaś też kupić jakieś tanie, które w efekcie okazały się rdzawcami.
Przekręty hurtowników i sprzedawców to ostatnio niestety norma.

Mati - aminek to taka słodka roślinka, pasująca do każdej innej rośliny.
Pogugluj a sam zobaczysz jaka fajna w dodatku dobra dla owadów.

Geniu - mój ogródek teraz jest kolorowy i stale coś rozkwita a coś przekwita.
Cieszę się z tego bardzo bo ta susza wykończyła mi sporo roślin.
Przy tak szybkim przekwitaniu roślin chyba czeka nas też szybka jesień.
Trochę popadało, ale pod roślinami sucho.

Aniu 77 - dokładnie tak Aniu, mimo tak masakrycznej u mnie suszy nadal jest kwieciście i pachnąco.
Owady spijają nektar, motyle fruwają koło nas, pasikoniki koncertują.....chwilo trwaj. ;:170

Martuś - ogród mały.....stanowczo za mały jak na moje chciejstwa. ;:306
To jakieś 750 metrów, ale z drzewami i krzewami a także żywopłotem dookoła.
W tym ponad setka róż i ponad 130 odmian liliowców.
Plus rośliny towarzyszące to daje niezły gąszcz.
No i jeszcze mini warzywnik z kawałkiem trawnika :;230 i jeszcze szklarnia......
Dalej nie wymieniam, bo nikt by nie uwierzył, że aż tyle dobra się w nim mieści.

Stasiu - spokojnie, falbanki też dojadą..... ;:196
Aminek spisuje się bardzo dobrze i tworzy obłoczki bieli nad rabatami.
Dorodny bardzo, żeby nie powiedzieć wypasiony. ;:112

Elwiś - tak to czasem bywa, kiedy człowiek z pasji zrobi zawód i czerpie z tego korzyści.
Jedni przychodzą, inni odchodzą, normalna kolej rzeczy.......
Najlepiej jest kupować wprost z kwiatami ze szkółki, poszukaj, może koło Ciebie jest jakaś mająca liliowce.
Ja też z początku zapłaciłam "frycowe", ale podkształcona już wiem gdzie szukać i jak kupować. :uszy

Geniu - śliczny, oby okazał się trafionym zakupem.
Osobiście wolę te o cieńszej strukturze, bo lepiej się otwierają i są bardziej odporne.

Jacku - Y. Mammoth zaskoczył mnie samą, kiedy pokazałeś jego siewki .
Wiem że jest płodnym liliowcem, ale żeby w tak szerokiej gamie to dla mnie miła niespodzianka.
Cieszę się bardzo, że dał Ci tyle frajdy i oby cieszył nadal. ;:215

Jadziu - mnie też czeka rozsadzanie największych kęp.
Ale to dopiero jesienią, bo na razie ziemia jak kamień, chyba kilofa musiałabym używać.
Niby popadało, ale pod roślinami nadal sucho. ;:222

Dzisiaj zacznę od lilii.
Jedne już przekwitają a inne dopiero zaczynają.
Podoba mi się takie kwitnienie rozciągnięte w czasie, bo dłużej ogród będzie nimi pachniał.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Oczywiście nie może zabraknąć liliowców.......


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


.....i nie może zabraknąć i róż. :uszy
Nowość tegoroczna Velvet Fragrance pokazała się jednym kwiatem po raz drugi.
Pięknie i mocno pachnąca.
Zdrowotność pokaże dopiero w przyszłym sezonie po chemicznym detoksie jaki wszystkie róże u mnie przechodzą.
Na razie siedzi w doniczce i czeka na wzmocnienie korzeni, żeby potem pójść na rabatę.
Ciekawa jestem zimowania i co z tego wyniknie.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Rosa generosa Versigny rośnie u mnie trzeci sezon.
I jak wszystkie generosy potrzebuje dobrego zabezpieczenia na zimę.
Nie lubi mokrej ziemi zimą, bo zagniwa.
Lubi w sezonie słonko i wilgotno na korzeniach.
Dobrze powtarza kwitnienie, z dobrą zdrowotnością.
Długo trzyma kwiaty i dobrze znosi deszczową aurę.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Następna nowość to Nil Bleu.
Trudno powiedzieć coś konkretnego poza tym, że kwitła raz i teraz czekam na dalsze kwitnienie.
Jako róża wielkokwiatowa powinna od razu wypuszczać nowe pędy, ale świeżynka może zachowywać się inaczej.
Susza jej nie pomaga, więc trochę się ociąga.
Może teraz kiedy upały odeszły ruszy i pokaże coś jeszcze jesienią.
Na razie zdrowa, chociaż z jakiegoś powodu dwa dolne liście pożółkły i się zwijają, ale mam nadzieję, że to z upału.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Za to ta róża to terminatorka.
Mam ją od kilku ładnych lat i nigdy mnie nie zawiodła.
Wytrzymała na wszystko, nawet w ostatnich latach w ogóle nie okrywana na zimę.
Taka z tych co to nie gniotsa i nie łamiotsa, doskonała na żywopłot czy jako soliter.
Pięknie daje się formować w krzew, długo kwitnie, dobrze powtarza zasilona po pierwszym kwitnieniu.
Kwiaty odporne na słonko i deszcz długo utrzymują się na krzewie ale nie pachną.
Zdrowa do końca sezonu pod sam koniec łapie plamy ale niegrożnie jako jedna z ostatnich.
A mowa o róży Warwick Castle.
Podobno wszystkie róże z serii Castle, kiedy już dobrze się zakorzenią, stają się terminatorkami, ale nie mogę potwierdzić gdyż mam tylko jedną.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


P.S.
Wszystkim odwiedzającym mnie Annom życzę wszystkiego najlepszego.
;:196 ;:4 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kogrobusz wita

Post »

A Warwick od Poulsena ? Jak Leonardo da Vinci bardzo podobne ! A co to te Generosy ? Jakieś ? Versigny piękna !
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kogrobusz wita

Post »

Moje róże już powoli zaczynają powtórkę z rozrywki oczywiście przoduje Elżbietka ,chociaż jej kwiaty ścinałam na szarym końcu.Beznadziejna jest Yellow Dagmar Hastrup zakwitła tylko paroma kwiatami, a teraz już chyba z miesiąc ,albo więcej pauzuje to samo The Prince to dopiero beznadziejna róża .Może jednak tylko u mnie tak się zachowuje .Moja Generosa Chantal Morieux też beznadzieja, a myślałam ,że jak dam jej lepszą miejscówkę to lepiej będzie kwitła .Mati Warwick to Austinka
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kogrobusz wita

Post »

Im bliżej jesieni tym piękniej u Ciebie w ogrodzie,cuda same,lilii nie mogę przeboleć ;:173
Liliowce w różach i fioletach to istny deser dla oczu...
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Kogrobusz wita

Post »

Mati ma rację, Grażynko raj dla oczu, cofnęłam się parę stron :shock: :shock: tak siedzę.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11641
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko ;:219 zatracić się można w tych Twoich obrazkach! ; Portrety wyborne! :) Nie ma co pisać :shock: chwalić tylko :D co niniejszym czynię! ;:215 ;:138

;:100
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko, i ja się przyłączam do Maryni, też oczopląsu dostałam, tyle cudowności nam zaserwowałaś. ;:oj ;:433 ;:433
Zostawiam spodnie ,szyję spódnicę skoro falbanki mają dojechać. ;:306 ;:cm ;:cm Oj będzie się działo. :tan
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażuś przepięknie pokazałaś lilie i liliowce.U mnie ,jak zwykle, część cebul wyjedzona ale coś tam zostalo i zdobi ogródki.
Zaczynają powtarzać roże-Warwick (albo Leonardo-nie mogę rozrożnić),Cap Diamont i Oczęta już w pelnym blasku.Giardina i Pomponella mają dużo pąkow.Nadal jest pach nąco i kolorowo.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko, 'Gentle Sheperd' wydląda na Twoich zdjęciach zupełnie biało. Tak jest w istocie? ;:oj
'Bear Claws' pięknie wygląda z tymi szerokimi płatkami i w dodatku szeroko rozwartym kwiatem ;:333
W tym roku sporo liliowców zawiązuje nasiona ale czy zdołają dojrzeć? Zobaczymy, jaka będzie pogoda i ilość opadów ale mam nadzieję, że większa niż w lipcu, czego i Tobie życzę ;:108
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko cudne lilie ,liliowce no ale Twoje róże są niezmordowane , cały czas pięknie kwitną .
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko dzięki za sesję liliowców,one teraz mają swój czas ;:108
Cudne masz wszystkie,wyborne,moje ulubione kolorki:)
A na róże poczekamy ;:65 Nil Bleu w bardzo moim kolorze ;:215
Dziękuję za życzenia :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kogrobusz wita

Post »

Mati - Warwick to austinka a generosy to grupa róż francuskich wyhodowanych przez Guillota i jego syna.
To róże typu floribundy, dobrze powtarzające kwitnienie, odporne na choroby i długo utrzymujące kwiaty.
Są cudowne i szkoda że trudno dostępne u nas, bo warto w nie zainwestować.
Trzeba tylko dobrze okrywać je na zimę.

Jadziu - moje też, chociaż susza dała niektórym mocno popalić.
Teraz dokładnie widać jak ważne jest dobre ukorzenienie.
Bardzo dużo zależy od jakości sadzonki, jeśli już na starcie ma słaby system korzeniowy to będzie cały czas marna.

Mateusz - wierzę co do lilii, mnie też byłoby bardzo szkoda.
Uwielbiam kwiaty w kolorze lila, błękitu i bieli.
Mam ich zresztą sporo jak widać na fotkach.

Dorotko - dziękuję. ;:180
Miło mi że Ci się podoba. ;:168

Maryniu - dziękuję za miłe słowa. ;:196
Próbuję dogonić twoje interpretacje, ale mi jeszcze daleko.

Stasiu - ;:168 tak, tak.....szyj spódniczkę bo jak falbanki zafalują to dopiero oczopląsu dostaniesz. ;:306
A będzie się działo, oj będzie. ;:168

Aneczko - zaczynam się martwić o moje cebulowe.
Nigdy nie było tyle myszy u mnie co teraz.
Kocice codziennie coś przynoszą a M łapie w pułapki nawet po 3 dziennie. :shock:
Jestem w szoku, czyżby jakaś inwazja mysia nas dopadła ?
Róże powtarzać zaczynają kwitnienie, ale szału nie ma.
Gołym okiem widać, że susza dała im popalić.
A wody na wszystko nie starcza i na dodatek wieszczą następną falę upałów. ;:222

Jacku - tak, jest prawie biały z małą domieszką ecru wokół oka.
U mnie też będzie całkiem sporo nasion o ile dojrzeją i wyrosną.
Bo znowu zapowiadają upały a liliowce tego nie lubią.

Geniu - tak, róże cały czas pokazują jakieś pączki i kwiaty, ale większość już przekwitła.
Teraz czekam na jesienne kwitnienie, które zawsze jest lepsze kolorystycznie od wiosennego.

Aniu 77 - tak, to pora liliowców.
U mnie większość już przekwita za sprawą suszy, ale i tak pokazały się z najlepszej strony .
Róże muszą najpierw dobrze się napić a potem poczekamy na jesienne kwitnienie w lepszych kolorach. :uszy


Trochę letnich klimatów.......


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


...... i trochę liliowców, które w tym roku mimo suszy i trudnych dla nich warunków pogodowych spisały się dzielnie.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Róże w tym roku też cierpią u mnie z powodu suszy.
Najbardziej ucierpiała Nostalgia, która słabo kwitła a kwiaty były o połowę mniejsze.
Zastanawiam się nad jej wymianą na podobną, bo w ogóle jakoś zmarniała.
Jeśli do jesieni się nie poprawi po deszczach to chyba się pożegnamy i wymienię ją na inną.
A jak sprawuje się u was ?
Może to tylko moja sadzonka jest marnej jakości ? ;:24


Obrazek Obrazek Obrazek


Za to ta róża mnie zadziwia.
Posadzona w cienistym zakątku, gdzie praktycznie niewiele chce rosnąć ona nawet zakwitła piękną kiścią.
A kupiona i posadzona jesienią zeszłego roku ze względu na przypalanie płatków przez słońce.
Prawie zarośnięta przez inne rośliny nie tylko się przez nie przebiła ale pokazała z najlepszej strony.
Znacie ją chyba wszyscy, bo to cudowna Novalis.
Liczę na nią w następnym kwitnieniu i na to, że zda egzamin na piątkę. ;:333


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A ta z kolei mi umknęła i widzę, że poświęciłam jej za mało uwagi.
William Shakespeare 2000 zauroczył mnie budowa kwiatu.
Zapach też ma niczego sobie, chociaż nie najmocniejszy.
Jesienią łapie plamy, ale nie ma to większego wpływu na kwitnienie.
Czekam na jego jesienne kwitnienie i na większe kwiaty, bo te miał średniej wielkości.
Lubię angielki za ich determinację i zawsze ładne kwiaty.


Obrazek Obrazek Obrazek


Świetnie spisuje się za to rosnąca obok niego Yellow Fairy.
Ten maluch bardzo obficie kwitnie i dobrze powtarza kwitnienie.
Urocze są te żółte oczka na tle zieleni i dobrze współgrają z odcieniami czerwieni.
Zdrowa różyczka, zimuje bezproblemowo pod kopczykiem i cały sezon cieszy oczy kwiatami a jesienią nawet owocami.
Polecam na przód rabaty lub pod nogi wielkim różom w celu osłonięcia gołych pędów od spodu.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
mikule
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 lip 2015, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kogrobusz wita

Post »

Bardzo ładne foteczki kwiatów! :) super Ci to wychodzi
Pozycjonowanie stron internetowych Warszawa www.pozycjonerstron.pl, jest kluczowym zabiegiem w handlu internetowym. Zazwyczaj gwarantowany sukces daje, pojawianie  się naszej witryny na pierwszej stronie wyszukiwań, najważniejszych wyszukiwarek.  
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Kogrobusz wita

Post »

Witaj Grażko ;:196
Masz bardzo ładne siewki liliowców. Podoba mi się najbardziej ta podpisana jako "moja siewka". ;:138
Od tego sezonu też kwitnie u mnie Web Browser. Jestem zachwycona jego kolorami.
Ciekawa jestem , jak się sprawuje w tym sezonie u Ciebie Baron Giroud l'Ain.
Mój był krótko dość ścięty i ładnie kwitł na przyzwoitym poziomie ( chodzi mi o wysokość krzewu). Jednak niemal od razu wypuścił znowu takie długie pędy i teraz zaraz będzie kwitł na tych wyższych pędach. Ciekawa jestem, czy powtórzy kwitnienie jeszcze na tych niższych. W sumie można by było uzyskać przez to cięcie całkiem ładnie zbudowany krzak róży.
U nas na razie dość chłodno i wietrznie i od czasu do czasu coś pada. Od kilku dni nie muszę podlewać ogrodu, mam wodę za darmo. :lol:
:wit
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko nie wiem co to za seria Cestle, ale Warwick Castle jest śliczna. Nie znam się na różach, odmianach, ale zaraz poszukam w necie z czym to się je ;:306 . Piękna.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”