Aparat nigdy nie odda ...no i dobrze.. ważne, że w rzeczywistości jest swojsko i pięknie.


Jeszcze raz ślicznie dziękuję za roślinki.

Gosiu, a nie urzęduje na niej kwieciak? Ja mam to samo na White Cover. Dzisiaj zebrałam ponad 20Margo2 pisze: Larissa u mnie w pierwszym roku tez nie miała wielu kwiatków. W tym jest obsypana pączkami, ale zastanawia mnie dlaczego częśc z nich gubi. To samo było w zeszłym roku.
Ano właśnie, "rozszalały" się róże tego roku, szczególnie te starsze, co? Trudno wymieniać, która ładniejsza.Margo2 pisze: Jestem teraz zachwycona Jacqueline. Zakwitła w niedzielę, do tej pory trzyma kwiatek, pięknie pachnie. Na dokładkę ma bardzo dużo pączków, mimo, że to jej debiut u mnie. Ale uwielbiam też Mary Rose.
O Edenie nie wspomnę. I coraz bardziej podoba mi się Leonardo i Grussan an Aachen. Geisha też niczego sobie. Czy mam wymieniac dalej?