Aguś, ta rabatka powinna być tak jak piszesz...elegancka, reprezentacyjna...

Twój projekt bardzo mi się widzi, uwielbiam i tawułki i irysy, bodziszki również

Jednak z tych samych względów o których ci wiadomo, muszę ją urządzić na tyle ładnie, aby nie straszyła już, jak do tej pory ;) ...ale nie mogę jej też zrobić na tip-top...żeby później co ważniejsze jej części dały okryć się kartonami w razie potrzeby. Co do róż, to chciałam wzdłuż ścieżki je posadzić (te z rosarium), aby tworzyły z rabatka po drugiej stronie taki różany klimat ;) Do tego by doszła potem skrzynia przy drzwiach wejściowych z różą, na przykład z gipsówką i czymś tam jeszcze ;)
Takie co wydawało by mi się proste i chyba całkiem znośnie ;) Nie były by to gęste nasadzenia, w razie czego łatwe do okrycia.
Tylko czy w takim układzie, czy inaczej...ehhh...

Tak sobie też myślę, że na taj rabatce powinny właśnie znaleźć się jakieś iglaki, żeby nawiązywała ona do tej mniejszej...bo tak na każdej co innego...nie wiem czy by ie dobrze komponowało...
