Moje spełnione marzenie - ogród zimowy!!!

[oxalis]

Witaj Basiu ,
Zamiar był taki, aby wpaść na chwilkę i przelecieć obrazki, aby mieć ogólne pojęcie o Twoim spełnionym marzeniu .
No i wpadłam jak śliwka w kompot ...na kilka godzin , z małymi przerwami na ugotowanie kalafiorowej i podlanie mojej zielonej gromadki.
Na dodatek zgrzeszyłam myślami . Też bym chciała w takich warunkach popijać kawkę .
Teraz muszę sobie tłumaczyć jak dziecku, że z takim OZ to na 100% jest tyle roboty, że czasu by mi brakło na podstawowe funkcje życiowe.
Ale jakoś nie działa . Pójdę spać grzesząc dalej i marząc o podobnym kąciku, kiedyś w nieokreślonej bliżej przyszłości...

[DTJ_1]

Dzień dobry Basiu -w takie pakudne ranki będę jednak wpadała do Ciebie do ogrodu zimowego. Wstaw kilka fotek jak się będzie zmieniał - na święta go przyozdabiasz w specjalną szatę?
pa

[baasik]

No No Basiu widzę że kochamy te same klimaty sródziemnomorskie i oleandry

Tak, kocham ten klimat a tamtejszą roślinność mogę podziwiać bez końca

Basiu przepiękne zdjęcia Wspaniale prezentują się bugenwille, oleandry, kufliki.. Oczu nie można od nich oderwać

Bugenwille i oleandry to chyba moje ulubione Kufliki też, ale mój mnie chyba nie lubi

Basiu poczułam się jak na urlopie

I ja z chęcią przypominam sobie te piękne chwile...eh!

Hibiskusy są najlepsze.

wiem, wiem - Ty lubisz je najbardziej

O, mamo... Gdzie to bylo? Odjazdowe foty. Trawy pampasowe to i tu potrafia byc wielkie, ale kufliki, oleandry, hibiskusy...

W różnych miejscach to było. A trawa pampasowa owszem, potrafi być i u nas duża ale zwykle w końcu wymarza

Niezłe widoczki pokazujesz w ten pochmurny dzień aż się cieplej robi

I o to właśnie chodzi

Basiu,piękne ogrody pokazujesz,wszystko jak z bajki

Witaj Leszku Będąc tam często czułam się nierealnie - jak w bajce właśnie

O matko, czerwony oleander

Pamiętam, że też byłam w szoku

Bardzo, bardzo piękne kolory. Aż ciężko uwierzyć, że całkiem niedawno podobnie było u nas. Teraz trzeba przetrwać zimę

Może to i lepiej, że przychodzi zima - bardziej wiosna cieszy

[baasik]

Ależ nacieszyłam oczka . Gdzieś czytałam ,że gwiazda betlejemska to krzew ale nie wiedziałam, że może być tak wyrośnięty i na dodatek kwitnie, piękny. Urzekła mnie również trawa pampasowa, nieźle ''wymiata'' . Oleandrów nie chwalę bo nacieszyłam się swoim w ciągu lata kwitł jak szalony , a bugenwille to też moja miłość, jeszcze nie wiem czy odwzajemniona bo mam małą sadzonkę, która jeszcze nie kwitła

Muszę przyznać, że gwiazda też mocno mnie zadziwiła Trawę pampasową uwielbiam, ale jak dwa razy piękna kwitnąca kępa wymarzła mi po trzech latach - dałam spokój Oleandry też mam swoje ale ciągle chcęjeszcze inne kolory Bugenwille na razie mam dwie - uwielbiam je

Witaj Basiu
Chyba takich widoków właśnie nam teraz trzeba. Oleandry i pozostałe przepiękne. Napisz jakie kolorki mają Twoje oleandry, jeśli będę miała inne to może zechcesz sadzonki.
Jeśli masz jeszcze takie piękne zdjęcia to chętnie pooglądam.
Pozdrawiam, Ula

Oleandry mam w kilku kolorach biały pusty, różowy jasny pełny, ciemnoróżowy pusty, kremowy pełny. A zdjęć jeszcze mam trochę

[baasik]

Witaj Basiu ,
Zamiar był taki, aby wpaść na chwilkę i przelecieć obrazki, aby mieć ogólne pojęcie o Twoim spełnionym marzeniu .
No i wpadłam jak śliwka w kompot ...na kilka godzin , z małymi przerwami na ugotowanie kalafiorowej i podlanie mojej zielonej gromadki.
Na dodatek zgrzeszyłam myślami . Też bym chciała w takich warunkach popijać kawkę .
Teraz muszę sobie tłumaczyć jak dziecku, że z takim OZ to na 100% jest tyle roboty, że czasu by mi brakło na podstawowe funkcje życiowe.
Ale jakoś nie działa . Pójdę spać grzesząc dalej i marząc o podobnym kąciku, kiedyś w nieokreślonej bliżej przyszłości...

Witaj Kasiu serdecznie, siadaj - już kawkę podaję Cieszę się, że Ci się u mnie podoba, ale z tą robotą to masz 100% rację
Grzesz dalej kochana - i działaj w kierunku realizacji tego grzechu, jak sie czegoś bardzo chce...

Dzień dobry Basiu -w takie pakudne ranki będę jednak wpadała do Ciebie do ogrodu zimowego. Wstaw kilka fotek jak się będzie zmieniał - na święta go przyozdabiasz w specjalną szatę?
pa

Wpadaj jak najczęściej- jest kawka, cherbatka, naleweczka... Teraz i w moim ogrodzie widać objawy jesieni (bugenwille wyłysiałe i tłok od zimujących tarasowców). Co do świątecznego przystrajania, to pewnie coś tam wymyślę

[szy---]

Nie lubię aż tak najbardziej hibiskusów.

[_LeNa_]

Basiu, a mogłabyś napisać coś o uprawie bugenwilli Jak ją traktujesz teraz i w sezonie

[baasik]

Szymku Nie? - zdawało mi się widocznie

LeNo moje bugenwille rosną w oz i wspinają się pod sam dach (mało je przycinam). Latem mają bardzo ciepło (30 stopni i więcej czasem) i piją dużo wody. Do tej pory ich nie nawoziłam, ale chyba wiosną zacznę, bo doniczki choć duże, pewnie już wyjałowione. Kwitną od marca do listopada (to znaczy różowa, bo łososiowa znacznie krócej). Od listopada w oz spada temperatura (nawet do 15 stopni) i zaczynają gubić gwałtownie liście aż do całkowitej łysiny. Mniej podlewam i czekam do marca
Wiem, że mniejsze egzemplarze z powdzeniem można wystawiać na taras w słoneczne miejsce i co roku na wiosnę mocno przycinać. Zimować w chłodnym ale jasnym pomieszczeniu.

[_LeNa_]

Basiu dziękuję za tyle cennych informacji Zbieram ich jak najwięcej, bo marzy mi się właśnie ta roślina, a wiesz.. Nie chciałabym jej na samym wstępie ukatrupić Jakoś tak ciężko znoszę straty wśród moich zielonych ulubieńców, więc wolę się troszkę przygotować

[szy---]

Są jeszcze inne nie wiem które najbardziej.

[baasik]

LeNo też źle znoszę straty zieleninki - pytaj ile chcesz

Szymku całkowicie Cię rozumiem


Dla chętnych ciąg dalszy słonecznej egzotyki



Na początek pandan




I mój domowy egzemplarz

[szy---]

Fajnie że mnie ktoś rozumie, piękne te zdjęcia, ile będzie jeszcze takich.

[baasik]

Jeszcze trochę Szymku

Pomarańcze


Cytryny


Graphefriut


Limonka


Avokado

[szy---]

Od razu ma się ochotę na cytrusy po takich widokach.

[Fraszka_1]

Pandan a zdjęcia naprawdę profesjonalne