Zieleń w wiejskim ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Cudna łąka! I we mnie obudziła wspomnienia z czasu wakacji u dziadków: te pola z żytem i pszenicą na dwa metry wysoką usiane na skraju kwiatami.... :wink: U nas tez teraz kiepsko z malowniczymi widokami pól, bo kwiaty mało co rosną, ale jednak trochę ich jest - przy[pomniałaś mi, że muszę wybrać się na spacer i nazrywać, bo chciałabym trochę wysiać u siebie w ogrodzie.
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Tak sie zapatrzyłam na te chabry, że prawie poczułam zapach. 8-)
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Maska pisze: Zuziu mojej gleby nie lubi rumianek - wiele razy go siałam i nic w tego, a kiedyś zawsze sobie suszyłam i jest doskonały na parówki przy katarze. Teraz muszę kupować - niestety :( Chyba, że Cię poproszę o zebranie nasion i jeszcze raz spróbuję ze świeżymi nasionami.
Marysiu, u nas region ziołowy, duża cześć terenu to uprawy rumianku i innych ziół. W tym roku co prawda nastąpiła redukcja tych upraw, ponieważ w ubiegłym roku był kłopot ze skupem i do tego odbiorcy bardzo zbijali ceny twierdząc, że przekroczone są limity pozostałości substancji, których w tych produktach powinno być jak najmniej. Chodzi o środki ochrony roślin. Te ze zdjęcia to z zeszłorocznych upraw naszej Bożenki. Z pewnością jednak wycyganię od kogoś dobre nasiona dla Ciebie :)
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Marysiu!...faktycznie poruszyłaś emocjami ...tym cudnym bławatkowo- makowym bukietem / u mnie też nazywano... bławatki../
niestety coraz mniej jest ich teraz w zbożach ...a to za przyczyną oprysków...
Dwa lata temu wysiewałam mieszankę...z polnymi kwiatkami...własnie chabry, maki, len i łubiny...
Pozdrawiam cieplutko... ;:196
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Kasiu bo od tej natury zaczęły się nasze ogrody :D
Milenko ale reklamę mają wspaniałą na swojej stronie :lol:
a chabry mam nadzieję, że będą zawsze na tych małych poletkach. Zawsze będzie rolnik zapaleniem jak mój sąsiad który zasieje swoje pole a będzie mi żal na wszystkie środki chemiczne, bo czymś kropi ale nie na chwasty (?)
Pat kiedyś czytałam, że te kwiaty w zbożu miały znaczenie dla smaku tych zbóż :lol:
Beatko nie jestem pewna czy pachną ale pewnie jak jest ich bukiecik :?
Zuziu a jakby zebrać tylko kwiatki ususzone to może wystarczy? Jako dziewczyna chodziłam z moją babcia na zbiór rumianku i zarabiałyśmy pieniądze wcale nie takie małe. Byłam opalona miałam ruch i kieszonkowe teraz młodzi rozdają ulotki.
Bogusiu jedni sypią chemię w trawę, żeby nie mieć kwiatków a inni sieją łąkę ;:306
Ja bardzo lubię taką kwietną łąkę i jakoś nie dążę do angielskiego trawnika. Podoba mi się, ale wydaje mi się że do mnie bardziej pasuje łąka. Na poprzedniej działce miałam taką łąkę koszoną dwa razy w roku kosą przez dziadka, który miał króliki. Trawa rosła umiarkowanie i było w niej mnóstwo ziół!. Tu niestety tego nie mam :?
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Witaj Mario,

Obrazek
to piwonia drzewiasta ? , taką kupowałam , ale okazała się inna do tego zeszłej zimy nie przetrzymała .
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Ooo chabry w pszenicy hmmm...Ja mam takie same ;:306 haahaa
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Marysiu, może i koszyczki rumianku zasuszone wystarczą, zapytam silę fachową w piątek. Najwyżej jakieś czary się odprawi i musi wyrosnąć.:) Wracaj, może jeszcze na kokosanki Doroty się załapiesz na wyspie :D
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
elakuznicom
500p
500p
Posty: 663
Od: 13 cze 2012, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Marysiu pooglądałam piękności u Ciebie, zdjęcia piękne zrobiłaś , kilka razy wracałam do Twoich peonii są przeeeeeeeeeeeeepiękne , kupiłam białą anemonową kwitnącą w doniczce
czeka w kolejce na właściwe miejsce i już nie mogę się doczekać czy i u mnie zakwitnie raczej nie zaliczam się do tych cierpliwych :;230
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Piwonie, przepiękne, moje następne marzenie na sierpień.
Marysiu, u mnie chabry się zadomowiły, ciągle je znajduję, po wysianiu mieszanki kwiatów uwielbianych przez pszczoły.
U nas też nie ma czym oddychać, upał, oby tylko z tego nie było jakiegoś nieszczęścia.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Cześć Marysiu :!:
Przez pierepałki z operatorem wypadłam z forum na całe 10 dni, masz pojęcie ile teraz mnie czeka zaległej lektury? Jako pierwszy przepatrzyłam Twój wątek i wyrażam swoje najwyższe uznanie ;:180.
Wielka różnorodność roślin na pewno stanowi o urodzie Twojego wiejskiego ogrodu. Kwitnie Ci pięknie, mimo niesprzyjającej pogody. Najpierw nadmiar wody, teraz powalające upały (wypisz-wymaluj jak u mnie, te upały, bo deszczu ani dudu ;:145 ). Ale ze swojego ogrodu możesz pani być zadowolona ;:108.
I te bławatkowe sentymenty... ;:224.

;:196 Jagoda
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

;:3
Grzecznie odrobiłam zaległości, wpadłam w zachwyt nad orlikiem o niespotykanym kolorze (majtkowy, to tak jakoś średnio brzmi). Czy on się sam rozsiewa? Mam taki popularny i walczę uparcie z siewkami. Ta roślinka (NN) to chyba faktycznie czyściec wielkokwiatowy.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Jak ja zazdroszczę takich pięknych łąkowych widoków, u nas nie uświadczysz. Jesienią na ugorach jedynie króluje nawłoć i wrotycz, też ładnie wyglądają.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Geniu witam Cię serdecznie :wit Spotykamy się w zaprzyjaźnionych wątkach i dla mnie jesteś skarbnicą roślin wszelakich. Piwonia jest drzewiasta i rośnie u mnie już trzy lata. Nie okrywam jej. Nie wiem dlaczego piwonia Ci wymarzła, bo raczej nie należy do wymarzających. Z paroma egzemplarzami się zetknęłam i jeden już miałam, ale został mi bezczelnie wykopany na pierwsze działce.
Reniu, bo my gdzieś nie daleko siebie ;:168
Zuziu dowiedz się proszę u fachowców ;:180 Ciasteczka Dorotki już spróbowałam przed wyjściem, a po powrocie dopiero widzę jaki to pyszny przepis!
Eluniu miło Cię było zobaczyć u Marzeny, bo widzę że u niej zadomowiłaś się ! Mnie też korci kupno następnych ;:173
Zosiu to piękne i niestety kapryśne rośliny, dzisiaj o nich rozmawiałam z koleżanką, niektóre wykopywane zakwitają po wielu latach i tak było z niektórymi moimi ;:219
Jagusiu właśnie zauważyłam że bardzo mi Ciebie brak, Ciebie brak,
a
Wielka różnorodność roślin na pewno stanowi
przede wszystkim o moim charakterze... na nic nie mogę się zdecydować i łapię się różnych roślin, a wiadomo wszystkiego nie da się mieć ;:219
Mam nadzieję, że koniec już Twoich problemów z tym panem O ;:306 Może przed północą uda mi się sprawdzić ;:7
Helenko już czyściec był czyśćcem jakiś czas, aż tu nagle ktoś rozpoznał w nim inną roślinę i zachwiał moją pewnością ;:219 A wysiewające się orliki w moim wiejskim mi nie przeszkadzają i znajduje je wszędzie ostatnio zakwitły pod jabłonką ;:306 Te majtkowe mam pierwszy rok kwitnące i nie wiem czy będą się wysiewać czy nie ale na pewno będę zbierać nasiona i ogłoszę że je mam ;:303
Dorotko u sąsiada na prawo mam to co pokazałam, a u tego na lewo mam nieprzebraną ilość nawłoci a i wrotycz się pojawił. Wieś zmienia swoje oblicze ;:174
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zieleń w wiejskim ogrodzie

Post »

Marysiu - u mnie nowiny, zapraszam!

A do herbaty zielonej suszę też różane płatki (podobno wszystkie róże są jadalne, ale ja suszę głównie te ciemnoróżowe, bo np. żółte brzydko wyglądają po wysuszeniu), stokrotki, rumianki, akację, koniczynkę.
Robię też taką herbatkę liściowo-kwiatkową bez herbaty, z samych tylko ogrodowych skarbów. Nadają się liście porzeczki czarnej, poziomek, truskawek i malin, różne owoce (głóg na przykład). I świetne są na koniec sezonu maliny jesienne, które nie dojrzewają na pędach, bo jest już za zimno, tylko trwają w takim "samozasuszeniu"; zrywam wtedy takie owoce razem z szypułkami.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”