Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
"Wzorkowe" liście oderwij szybciutko, w nich rozwija się maleńka gąseczka zjadająca od wewnątrz liść.
Mamusie kolorową pokazałaś.
Szkoda całej kolekcji, jest do uratowania pod warunkiem wytępienia ( ręcznym) szkodnika.
Mamusie kolorową pokazałaś.
Szkoda całej kolekcji, jest do uratowania pod warunkiem wytępienia ( ręcznym) szkodnika.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja bym popryskała środkiem na gąsienice, bo jak zaczniesz obrywać chore liście to czasem aksamitki gołe zostaną, jeśli to pojedyńcze przypadki to ok, ale więcej lepiej spryskać.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Pawrzes
- 200p
- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Taki kolor mają "Petite Yellow", "Boy Yellow" czy "Kora cytrynowa". Z wąskolistnych to Lulu, Lemon Gem.Kasia79 pisze:Szukam roślin o jasnożółtym, cytrynowym kolorze. Jakie aksamitki możecie polecić? Dla ułatwienia dodam, że np. 'Petite Gold' nie, chodzi o taką rozbieloną żółć.
Te pierwsze to Safari Mix, kolejne kwiaty będą jeszcze większe a wysokość powinna być typowa.asta6265 pisze:Pawrzes piękne![]()
![]()
co to za odmiana? Widać, że niziutkie będą.
Natomiast te poniżej to "Karlik Mix" i wg informacji na opakowaniu powinny być "bardzo niskie (do 15 cm)". Nie wiem jaka to rzeczywista odmiana, nasiona były kiepskiej jakości, nie wykiełkowało więcej niż 50%, wiele z nich było niezapylone puste co po raz kolejny źle świadczy o firmie Selecta.
Jeszcze nie wszystkie kwitną a kombinacji kolorów też jest więcej niż wymienione na opakowaniu. Na żywo wyglądają lepiej niż na zdjęciu.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Pawel, ty masz szczescie, ze tak daleko mieszkam... ale jak jeszcze kiedys zalece do Warszawy to do Ciebie zajade wychciec nasiona
No wspaniale. Piekne
A u mnie w paczce "Bolero" byly "Orange Flame"
A ja juz myslalam, ze slimory wszystkie Bolero zjadly ze zadnej niema, ale tak duzo Orange Flame? Wlazlam na grzadke i patrze na etykietke.... no mialy byc Bolero...
Zato Ehrenkreuz ostal sie jeden krzaczek. Reszta kikuty... A cupido jak nie chce tak nie chce kwitnac...
(Sorry -Brak na tym kompie polskich liter...)


No wspaniale. Piekne

A u mnie w paczce "Bolero" byly "Orange Flame"



(Sorry -Brak na tym kompie polskich liter...)
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
GrażynaW, a co to dokładnie za szkodnik ta gąseczka? W google nic nie znalazłam, a niestety też mam kilka takich liści na aksamitkach...
- Pawrzes
- 200p
- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ewa, jeszcze w ogrodzie mam znacznie więcej wysianych aksamitek
No ale trzeba jeszcze poczekać aż zakwitną. Tymi na balkonie coś w tym roku póki co nie interesują się trzmiele (wolą begonie stale kwitnące) i pszczoły samotnice więc chyba sam będę je zapylał ;-)
W jednej skrzynce wysiałem o pojedynczych kwiatach na przemian Naughty Mariettta i Beata. No i efekt różni się od zaplanowanego, niektóre z tych pierwszych pokrzyżowały się z chyba Disco Red i takie wyszły pierwsze kwiatostany:
Mam więc nową odmianę
Znowu pomyłka Vilmorinu przy "przepakowaniu i przeetykietowaniu"... Ech... Okropne ślimaki, ja w ogrodzie ich nie mam ale widziałem w kwietniku aksamitki na swojej ulicy niemal całe pozbawione liści
Cupido niestety późno kwitną.

W jednej skrzynce wysiałem o pojedynczych kwiatach na przemian Naughty Mariettta i Beata. No i efekt różni się od zaplanowanego, niektóre z tych pierwszych pokrzyżowały się z chyba Disco Red i takie wyszły pierwsze kwiatostany:
Mam więc nową odmianę

Znowu pomyłka Vilmorinu przy "przepakowaniu i przeetykietowaniu"... Ech... Okropne ślimaki, ja w ogrodzie ich nie mam ale widziałem w kwietniku aksamitki na swojej ulicy niemal całe pozbawione liści

Pozdrawiam
Paweł
Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Paweł, dziękuję za podpowiedź. Petite Yellow to chyba będzie to, o co mi chodzi, a Lulu w realu zobaczę u siebie w tym roku, bo wsiałam taką do gruntu.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7588
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Przemek... to znowu takie standartowe zdjecie... Mam to samo zdjecie na paczce z aksamitkami "Ehrenkreuz" ...
Fajne te Marietty. Ja mam zolte.

Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Pierwsze tego roku


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
To ja dorzucę swoje
Zakwitły już mikruski, więc troszkę porozsadzałam. I czekam na deszczyk.




