Dobry wieczór dziewczęta
Dorotko cały czas Go chwaliłam, choć dopiero jak mnie "ochrzanił" raz i drugi, to robota dostała przyspieszenia

A, że na dokładkę było zimno, to jeszcze więcej trzeba było się uwijać, żeby zdążyć przed nocą i przed zapowiadanymi deszczami. Niestety furtka została złożona dopiero w niedzielę, mam nadzieję, że przez to się nie rozleci za szybko
Beatko czy piątek, czy światek jak jest robota, to trzeba ją zrobić a nie czekać do
niewiadomokiedy albo na
świętego nigdyniema Fajnie, że babci pomogliście, a gąska, jeszcze taka swojska to sama pychotka

I smalec gęsi do smarowania plecków i klatek jak dzieci są chore

Udanego świętowania swojego dnia
Maryniu 
ty to jednak jesteś bardzo kochany człowiek. I bardzo dziękuję za Twoją ofiarność i dobre serduszko

Ja już Ci pisałam, ze u mnie miejsca coraz mniej, a jakby co, to odezwę się na pw, ok A historia, jak inne, cóż poradzić
Iwonko 
dziękuję, naprawdę bardzo mi się taki parkan podoba, nawet już chciałam u nas siatkę zwijać, coby taki płotek postawić

. Szkoda tylko byłoby kasy, bo siatkę mamy dopiero 4-ty rok i jest z tych lepszych
czytaj droższych i słupki są metalowe, zalane betonem

więc już takiego efektu by nie było
Ja lubię w ziemi dłubać, a mój eM lubi w drewnie się bawić, a że są z tego widoczne efekty, to tylko się cieszyć

Może przed emeryturką uda mi się mieć tak śliczny ogródek jak Twój
