
mniodkowa wspomniałaś coś o doniczkach, a trzeba było raczej o dodatkowym parapecie.

Tak to wyglądało, jak rozpakowałam:

O listki fiołka i skrętnika mocno bym się bała na twoim miejscu, ale postaram się ich nie załatwić... zbyt szybko.
Co mam zrobić z gloksynią, nie mam pojęcia, na razie włożyłam do słoika z wodą.

I nie jestem pewna, czy to peperomia?

A co to jest, to nie mam bladego pojęcia:


Reasumując paczka bardzo bogata: zamawiane szczepki reo i scindpasusa (mniodkowa czy to były dwa różne, czy ten drugi to filodendron pnący?);
poza tym dwie szczepki fikusa benjamina (chyba

ukorzenione te dwie roślinki, o które pytałam wcześniej;
segmencik bordowego grudnika do ukorzenienia;
liść gloksynii bordowo-białej;
listek fiołka białego;
liść skrętnika lawendowego;
kalanchoe żółta chyba, bo wywaliłam karteczkę. Wsadziłam ją do wody, dobrze?

jakiś malusi kaktusik ( co to za kaktus mniodkowa?

Postuluję, aby wszystkie szczepki opisywać, przynajmniej te, co mnie wysyłacie, bo ja potem nie wiem, co z tym zrobić i do jakiej ziemi sadzić.

mniodkowa, dziękuję kochana, jak nie wiem, co


