Ogródek Bogusi177 - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

bogusia177 pisze: Obrazek
Bogusiu super wygląda ta róza, a jeszcze obsypane na ziemi płatki dodają jej bardziej romantycznego uroku ;) Czy pachnie ten okaz? A, ładne przetaczniki.
U wszystkich taka sama paskudna deszczowa pogoda :( Ale twój liliowiec i tak jeszcze się trzyma/trzymał, po kolejnej dawce deszczu pewnie jest już gorzej.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

U mnie widok podobny, tyle tylko że wszystko gnije i to nie tylko na ziemi. :?
Chyba wszystkie róże pójdą pod sekator i to mocno. :cry:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Hanka 1 pisze:To pogoda u Ciebie Bogusiu taka sama jak u mnie,leje burze i wiatr,który łamie wszystko.Nie mam już dzwonków,ostróżek ani firletek.Róże też połamane a lilie nie chcą się rozwinąć a te co rozkwitły jakieś niewydarzone o anemicznych kolorach.
Haneczko dziś było względnie ,trochę pokropiło .
Kwiaty też mam w opłakanym stanie ,
róże pnące cieszyły mnie bardzo w zeszłym roku ,
a teraz to same zgnitki i opadają sama widzisz :cry:
Lilie czekają na trochę słońca ,jeszcze nie mają zamiaru się otwierać :P
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

an-ka pisze:Haniu jak przykro to słyszeć tyle kwiecia zmarnowanego.Ja też się denerwowałam czereśnią-wreszcie porządnie obrodziła ,no cios z innej strony.Pozdrawiam.
Aneczko a co z czereśniami :?: --robale się w nich panoszą :?: ,ja boję się swoje otwierać a mam z tych grubych ,nazwy nie znam ,ale są czarne i ,bardzo smaczne ,no ale cóż ...... :cry: :?:
Słyszałam że w Goczałkowicach woda :roll:
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Grażynko i Alu ,fatalna ta pogoda do róż ,
dziś kosiłam trawę ,to po dotknięciu kosiarką w róże całe płaty leciały w dół
ni jak nie można uratować piękności ,płakać się chce ,
bo tak długo się czeka a tu masz babo placek ,wszystko opada i gnije :P
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Bogusiu u mnie była przerwa jeden dzień bez deszczu to nadrobiliśmy z rodzinką zaległości, wszędzie została skoszona trawka, większość rabatek opielona.........

I na nowo pada deszcz ;:110
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post »

Bogusiu u ciebie widzę że liliowce jako tako się trzymają a moje to płatki kwiatów zaczynają się zniekształcać, jak tak jeszcze długo będzie lało to nie będę wiedzieć jakie mam kolory liliowców.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Bogusia ja na górce to mnie nie zalewa,ale innych i owszem.Czereśnie mam też z tych czarnych,ale musiałam zerwać mocno czerwone na konfiturki i dżemiki,bo już dzisiaj nie byłoby co do słoja dawać-pleśń i zgnilizna.Otwierałam czereśnie i nie były robaczywe.Zaniosłam trochę alionuszce a Ona każdą sprawdzała podczas jedzenia.Były w porządku.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

jollla500 pisze:Bogusiu u mnie była przerwa jeden dzień bez deszczu to nadrobiliśmy z rodzinką zaległości, wszędzie została skoszona trawka, większość rabatek opielona.........

I na nowo pada deszcz ;:110
U mnie Jolu w sobotę wydawało się być ładnie ,z rana chwyciłam się za pielenie resztek warzywniaka, (piszę co mi ślimary zostawiły) ,a tu masz z powrotem deszcze . :cry:
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

eukomis pisze:Bogusiu u ciebie widzę że liliowce jako tako się trzymają a moje to płatki kwiatów zaczynają się zniekształcać, jak tak jeszcze długo będzie lało to nie będę wiedzieć jakie mam kolory liliowców.
Halinko też nie ciekawie u mnie wygląda ,przecież też leje jak u Ciebie ,wkurzam się bo bym mogła coś w ogródku zrobić , jak w warzywniak wejdę to grzęznę i mam już po robocie . :?
Jedynie co robię ,to na bieżąco nie rozbite pąki róż obrywam ,co tak gniją :P
mało co która rozkwitnie :P
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

an-ka pisze:Bogusia ja na górce to mnie nie zalewa,ale innych i owszem.Czereśnie mam też z tych czarnych,ale musiałam zerwać mocno czerwone na konfiturki i dżemiki,bo już dzisiaj nie byłoby co do słoja dawać-pleśń i zgnilizna.Otwierałam czereśnie i nie były robaczywe.Zaniosłam trochę alionuszce a Ona każdą sprawdzała podczas jedzenia.Były w porządku.
To masz szczęście Aneczko ,ja też na górce mieszkam ,ale 1997 u mnie sąsiadów zalewało ,
bo poniżej płynie rzeczka i wylewała :cry:
Czereśnie sprawdzałam i na razie robali nie widzę ,chyba się deszczu boją :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ja też na górce a woda stoi na chodnikowych płytach i nie wsiąka, bo nie ma gdzie.
Bogusiu zobacz do mnie to się pocieszysz - u mnie jeszcze gorzej.
O ślimakach to nawet nie wspomnę. :twisted:
Warzywniak będzie w tym roku zerowy. :cry: Nawet w szklarni opryski nie pomogły.
Aż się żyć nie chce jak człowiek patrzy na efekty swojej pracy zniszczone deszczem. ;:110
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Witaj.Może jeszcze coś z tych czereśni dla mnie zostanie, to wpadnę.tadeo
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Witaj Bogusiu
U mnie poprawa pogody chociaż dzisiaj.Ogród zrobił się fajny ale te deszcze zrobiły swoje.Na niektórych różach zaczyna się mączniak na innych szara pleśń.Jak jutro nie będzie padać muszę pryskać .Czereśnie bez robali ale mszyce mnożą się na potęgę.Co je wytępię dzień dwa i już są nowe.U mnie na razie bez inwazji ślimaków,chociaż są pojedyncze ale za to mrówki robią spustoszenie
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Jak tak dalej będzie to moje wiśnie od tego deszczu się całkiem rozmoczą i popękają.....
Boguśko ja będę jutro obrywać przekwitnięte róże bo ma nie padać.....oby. :twisted:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”