Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Ja nie wiem jak to się dzieje. Co w tych pomidorach takiego jest. A może to to kolekcjonerstwo, w końcu jest tyle możliwości...chyba żadne inne warzywo nie oferuje ich tyle.
A, że tak nie na temat pomidorów zapytam - wszyscy już kopertki do mnie wysłali na dyniową akcję? Już powoli zaczęłam szykować formularz.

Małgosiu ja mimo wszystko wolę taką zimę jak ta na Twoich fotkach, choć oczywiście też wyglądam wiosny. U mnie wszystko prawie stopniało i cały brud wyszedł na wierzch ;:131 Mocno niefotogenicznie teraz to wygląda.

:wit pozdrawiam wszystkich w wątku.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Aniu :wit

Ja kopertki przysyłać nie będę. :D Mnie masz z głowy.
Zawsze to jedna mniej ;:306

Małgosiu :D

Zdjęcia prześliczne, bardzo mi się podobają ;:333

Lodowe karale i w jakim orginalnym kolorze. ;:173

Wituś :wit

Szczęśliwie odmian, a nie krzaczków. :;230
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu jakbyś po moim ogrodzie chodziła, tylko ja zanim pomyślałam o zdjęciach większość leżała na ziemi :;230 Niestety kiedyś po takich cudnych dzwonkach nie miałam dwa tygodnie prądu ;:oj ale mam nadzieję, że więcej się nie powtórzy. Pomidorka zielonego miałam i nawet dziewczyny radziły kiedy jest zdatny do spożycia! tyle się go namacałam, że jeść się odechciało :;230 Liczę na błędne prognozy i byle do wiosny! ;:4

Pozdrawiam wszystkich bywalców wątku :wit
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Marysiu

Pierwszego pomidora w kolorze zielonym zjadłam jak sobie sama uhodowałam :;230
Kogo pytałam czy zna smak zielonych pomidorów, to słyszłam, że zielonych pomidorów na surowo się nie je. I od razu cały wykład na temat solaminy.
Ten pierwszy zielony to Malachitowa Szkatułka.
Gdy czytałam o pomidorach, odmianach, kolorach to już wtedy ten pomidor mnie bardzo zainteresował. Przede wszystkim spodobała mi się jego nazwa Malachitowa Szkatuła, piękna. Jak się o nim naczytałam, to wiedziałam, że muszę zdobyć jego nasiona. I przyszły z innymi zamówionymi na mojej pierwszej AWN.Jaką ja miałam radochę, że mam upragnione nasiona, potem z drżeniem serca czekałam czy wzejdzie, potem czy wszystko będzie ok. I oczywiście najważniejszy moment pierwszy smak. Była to cała uroczystość, talerzyk, nóż i niewyobrażalne emocje - pierwszy zielony pomidor. Pierwszy kęs, drugi i cudowny smak, słodki, troszkę kwaskowaty, konsytsencja kremowa, cienka skórka i ten zielony kolor. :D
Nie zawiodłam się i jest to pomidor, który u mnie jest co roku. W tym oczywiście też będzie.
Próbowałam już kilku innych zielonych pomidorów, znam nawet smaczniejsze od Malachitowej Szkatułki, ale do niej mam olbrzymi sentyment.

Z zielonymi to chyba tak jest, że albo się je kocha, albo są zupełnie obojętne. ;:136
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Beatko ja też miałam krzak malachitowej szkatułki i to był mój jak do tej pory jedyny zielony pomidor :D Nie to żeby mi nie smakował tylko pewnie trzeba się nauczyć jego dojrzałości poprzez sianie. Oczywiście dostałam nasiona różnych pomidorów również w barwie i może się skuszę :lol:
Tak już jest na FO jak napisałam, że nie będę siać kapusty natychmiast zostałam do niej przekonana...to samo z zielonymi pomidorami ;:306
Dzisiaj kupiłam sobie Pomidory Kumato, będę testować ich smak :uszy
Pozdrawiam Cię serdecznie Beatko ;:196
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Witam Was w zimny, wtorkowy wieczór. Miałam nadzieję, że zima powoli odpuszcza i będzie już co raz cieplej ale chyba nic z tego. Zapowiadają mocne mrozy do 15 lutego. Potem życzę sobie i Wam wyłącznie wiosny Obrazek

Wituś Lodowe granie mam co roku i bardzo lubię ten czas. W tym sezonie jest dodatkowo śnieżny podkład więc nie martwię się o roślinki. Tylko trzeba uważać na głowę Obrazek

Karolinko Witaj ;:168 Na pomidorach to ja raczej poznaję się, ale zawsze w tym wątku jest ktoś, kto pomoże czy doradzi. Jeśli szukasz "nowego nałogu" to dobre miejsce Obrazek
O pomidorki w każdej chwili podpytuj, sezon jeszcze nie zaczęty (przynajmniej u niektórych) i wszystko może się zdarzyć.
Na początku miała być wyłącznie część ozdobna ale, że z działką odziedziczyłam kilka starych drzew owocowych to postanowiłam o nie zadbać. Moje pierwsze wizyty na FO dotyczyły przycinania drzew ;:oj Potem zasiałam pierwszą sałatę, która wyrosła ogromna. Wtedy ślimaki jeszcze nie wiedziały o Tymczasowym :;230 To był początek części spożywczej
Pierwszy pomidor pojawił się w 2014 roku, oczywiście złapał ZZ i wtedy na dobre zaczęła się moja przygoda z FO
Teraz łączę obie pasje ale mam do tego całkiem sporą działkę. Kwiaty też często sprawdzam czy da się je zjeść lub do czegoś wykorzystać.

Mistrzem w zjadaniu kwiatów jest Ania (Skoanna).

Rozgość się proszę ;:168

Ania Kolekcjonerstwo albo zbieractwo Obrazek Ale to prawda, nie ma chyba owocu/warzywa, które miałoby tyle do zaoferowania: smaki, kolory, kształty, zapachy, rozmiary. Dodatkowy atut to fakt, że trudno spowodować, żeby z nimi nie wyszło. Nawet zupełnie niedoświadczone osoby doczekają się swoich owoców ;:138
U nas niestety także brud wszechobecny. W mieście tylko pułapki lodowe, piach i sól. No i oczywiście psie niespodzianki ;:223
Na wsi jest zupełnie inny świat ;:173 Co prawda śnieg bardzo mokry i ciężki ale w miarę czysty. No i przede wszystkim jest. Cieszy mnie, że ziemia powoli naciąga wilgoć bo przynajmniej nie będzie aż takiej suszy. Ale błotko też wiosną będzie nie małe Obrazek
Koperta u Ciebie a ja czekam na hasło "start" ;:108

Beatko Cieszę się choćby i takimi lodowymi koralami, bo Kraków oferuje zupełnie odmienny widok. Lubię białą zimę, lubię zmrożony świat pod warunkiem, że nie stoję na przystanku 20 minut czekając na autobus Obrazek
Malachitową też mam od początku i uważam, że jest pyszna a zwróciłam na nią uwagę przez nazwę ;:168
Teraz będę siała jakiegoś zielonego od Ciebie albo od Irenki.

Marysiu W końcu od paru tygodni mamy podobną pogodę ;:168 Lodowe dzwonki są cudowne ale faktycznie potrafią bombardować.
Nie było słońca więc dzwonki nieco dłużej trzymały się na gałązkach. Kilka miałam za kołnierzem ;:131
Pamiętam oblodzony świat kilka zim temu. Brak prądu, wsie odcięte od świata i ekipy usiłujące uporać się z lodem. Wesoło nie było ale za to pięknie ;:173
Ja też liczę, że prognozy się nie sprawdzą :uszy
Z zielonymi chyba tak jest, że trzeba się ich nauczyć. Ja też zaczynałam od Malachitowej Szkatułki jak Beatka i wysiewałam go do ostatniego sezonu. Kosztowałam jak był twardy, miękkawy i jak nabierał lekko żółtej barwy czyli przejrzały. Mnie najbardziej smakuje właśnie w tej ostatniej fazie. W tym roku dla odmiany wysieję inną odmianę ale jeszcze nie wiem którą ;:224
Ale masło maślane ;:124

PS
Albo znów zapadam w sen zimowy albo dopada mnie przesilenie przed wiosenne. Śpię na stojąco i nawet siać zapomniałam w poniedziałek :shock:
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Tak, ja bym to porównała do filatelistyki, moja córa właśnie ją odkryła przy okazji AWN ;:306 Odkleiła jeden z koperty (notabene z różyczkami) potem drugi, a potem to już każdą kopertę, która przychodziła odzierała do żywego i jeszcze narzekała, że niektóre takie same, albo bez ładnego obrazka ;:306
Z pomidorami podobnie, niewyczerpywalne źródło kolekcjonerskiej satysfakcji.

Z zielonych miałam tylko Green Zebrę, ona jest taka zielona, zielona ;:306 nawet jak już poleży to zażółca się minimalnie. Kompletnie nie daje znaku kiedy jest już jadalna. Ale bardzo mojej ferajnie smakowała. Tylko plenność bym jej poprawiła jednak. W tym roku spróbuję Malachitowej :tan
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

besia pisze: I oczywiście najważniejszy moment pierwszy smak. Była to cała uroczystość, talerzyk, nóż i niewyobrażalne emocje - pierwszy zielony pomidor. Pierwszy kęs, drugi i cudowny smak, słodki, troszkę kwaskowaty, konsytsencja kremowa, cienka skórka i ten zielony kolor. :D
Niezłe torturki nam tu Beatko serwujesz. ;:183 No żeby takim opisem w środku zimy nas raczyć. :roll:

Małgosiu a co zapomniałaś wysiać w poniedziałek?
Zdjęcia z krainy lodu piękne. ;:173 U mnie chyba nie było czegoś takiego. Lodowisko mam tylko na wjeździe. :wink:

Anka może Milka chciałaby trochę znaczków? Mam tego trochę po AWN. Jeszcze nie zdążyłam wyrzucić wszystkich kopert. :) A niektóre naprawdę fajne. Sama z ciekawością wypatrywałam jak przychodziły, czy jakiś nowy się pojawi. :D
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Ania To jest właśnie urok zielonych pomidorów ;:306 Malachitową też trzeba na macanego jeśli wolisz bardziej "zdecydowany" smak. Taka żółtawa jest już bardzo kremowa i jak to nazywają niektórzy ciapowata. Ja lubię na kanapkę taką, która jaśnieje. Skórkę ściągnąć można palcami bez utraty miąższu z plasterka. Do sałatki lepiej zebrać wcześniej.

Kasiu Miałam siać Koleusy i werbenę ale przegapiłam :oops: Żeby utrzymać chęci siewów w ryzach wyznaczam sobie konkretne terminy wg kalendarza biodynamicznego ;:306
Dziś jest czas na siew roślin ze względu na owoce więc posieję poziomki i jedną ostrą paprykę Dzwonek bo nie wiem jak będzie kiełkowała z kupnych nasion. Na FO niecierpliwi ogrodnicy nazywają to "próba kiełkowania" :;230

Beatko A jak Twoje ostre papryczki się sprawują? Masz już zielono?

Wituś Listonosz zapukał 4 razy, po dwa do jednej koperty ;:306 Przysłałeś mi tyle dobroci, że albo zmienię plany wysiewowe albo oszaleję przy wyborze ;:oj
Na pewno sporo od Ciebie w tym roku będzie rosło, w pierwszej kolejności na listę trafia Corazon i Or Pera D'Abruzzo. Nad resztą muszę podumać jeszcze.
Melony i ogórki będą obowiązkowo ;:108
Papryk będę miała w tym roku 25 odmian ;:183
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

A w dodatku widzę, że gdzieś uprawiamy nasze kawałki ziemi "prawie" przez płot:). Ja z pomidorami "na poważnie" z folią to chyba będzie mój 6 sezon. Też jeszcze nic, ale za 2 tygodnie pójdzie pierwsza mała eksperymentalna partia:).
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgoś się chyba łamie, ciekawe, na ilu odmianach zakończy?? :;230
Ja trochę pomidorków wysiałam do donic, przy okazji "sprawdziłam siłę kiełkowania " paru nasionek, tak to się teraz nazywa. :;230
U mnie Or Pera d' Abruzzo też przewidziany jest do wysiania.
Zielone pomidorki bardzo mi posmakowały, w tym roku będzie więcej, nie powtórzę tylko Kiwi,, na dwa krzaki wliczając sadzonkę u Kasi mieliśmy trzy pomidorki, nawet smaku nie można było znaleść.
Wg kalendarza to u mnie czas na zieleninę i chyba rukoli trochę wsieję, w tamtym roku cieszyła się dużą popularnością, szczególnie u młodszego pokolenia.
Moje papryczki ostre już wyglądają z kubeczków, sporo tego zrobiłam, większość dla Martusi, w przewadze papryfiutki ale jest też Black Hungarian, Trifetti, Chiihuacle Negro, Aji Imbambura, z którą wiążę duże nadzieje.
Wysiałam też Mini bell Orange, chciałam wysiać jeszcze czerwony egzemplarz tego typu, ale nasionka mi zaginęły, wiem, że Ania dzieliła na spotkaniu u Marty, ale chyba ktoś zdegustował nasienie razem z owocem. ;:oj :;230
Tak wyglądają moje ostre papryczki na dzień dzisiejszy

Obrazek
Z ostrymi mam spokój, ale nie mam pojęcia, co wysiać ze słodkich, na pewno będzie parę pomidorowych, ale nie wiem co dalej?
W ubiegłym sezonie miałam w przewadze Ramiro, plenny był, ale w smaku żadna rewelacja, zastanawiam się, czy nie zakupić jakiegoś owocu i z dłubaninki wysiać.
Jakie odmiany papryk słodkich Wy będziecie wysiewać?
No i czas na terminy wysiewów pomidorów, kiedy siejecie? :?:

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
dorota514
200p
200p
Posty: 484
Od: 23 lut 2014, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Bardzo fajny wątek, i ciekawy ponieważ kilka osób dzieli się tu swoimi zdjęciami. Żeby go więcej nie szukać, wkleję zdjęcia moich kwiatowych zakupów na ten rok, mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko. I jedno słoneczne zdjęcie w ten mroźny dzień. Pozdrawiam

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Irenko zaraz Ci zapakuję pomarańczowe i doślę ;:108
Kasiu masz znaczki ;:oj Milka łyknie każdą ilość, już jej obiecałam klaser ;:306
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Dorotko :wit

Witam Cię serdecznie w wątku Małgosi. Oczywiście robię to w swoim imieniu, bo nie wiem czy już docztałaś, że jest to taki trochę nasz wspólny wątek.
Rozmawiamy tu na wiele ogrodowych tematów, o kwiatkach i innych warzywach. Jednak najwięcej to chyba o pomidorach. ;:162

Wiem, że Ty uprawiasz warzywa giganty i nie tylko, co widać na zamieszczonych zdjęciach :D

Irenko

Piękne masz sadzoneczki ostrych papryk, krępe, zielone, super ;:333
Moje dalej na wacikach :(

Czy wysiewałaś kiedyś Kapie? Miałam w zeszłym roku i bardzo nam smakowały. W tym roku też jest w planach.
Planów to ja mam dużo, tylko zaczynam mieć obawy jak to będzie z ich realizacją z realizacją ;:173
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Aniu, nie wysyłaj, pomarańczową to już mam, sobie rośnie, myślałam, że na przyjęciu krążyła czerwona. :;230


Dorota, piękne te asterki, będziesz robić rozsady, czy bezpośrednio do gruntu wysiejesz ?
Poszalałaś Dziewczyno z tymi kwiatuchami. ;:333
Słonecznik akurat na takie ponure dni, popatrzy człowiek i jakby do wiosny bliżej. :D

Beatko, miałam Kapie, chyba nawet mam jeszcze nasionka z ubiegłego sezonu, mnie bardziej chodzi o słodką typu block, masz jakąś sprawdzoną odmianę?

Pozdrawiam Irena
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”