Witajcie .
No i mamy już 2017 rok ale ten czas leci . Jesteśmy o rok starsi ale z drugiej strony coraz bliżej do wiosny

.Wczoraj mimo dnia wolnego nie miałam czasu i nie włączyłam komputera. Dzisiaj dzień przywitał mnie pięknym słoneczkiem i udało mi się uchwycić moment między szykowaniem Emilki do przedszkola a śniadaniem . Zaczęło się , dziewczynki po dłuższej przerwie wróciły do swoich przedszkoli a ja muszę wcześniej wstawać

. Dzisiaj byłam z Emilką u stomatologa i jestem z Niej dumna

. To miała być jedynie wizyta adaptacyjna by zapoznała się z fotelem itd ale Ona bez problemu dała zrobić sobie zęba

.Pani stomatolog bardzo sympatyczna i umiejętnie wytłumaczyła Emilce wszystko co należy robić by ząbki były zdrowe

. Poza tym typowe zajęcia
kury domowej
gotowanie, sprzątanie, pranie i dzień zleciał . Dziękuję Wszystkim za życzenia

. Dla Was mój dzisiejszy wschód .
Lucynko testowałam rośliny na północnym parapecie i niestety nie wszystkie sobie radzą. Oczywiście mówię o tych doniczkowych i kwitnących bo takich do gruntu to znalazłabym więcej . Póki co stawiam na niecierpka walleriana i zobaczymy jak będzie w tym roku

. Dziękuję za życzenia i wzajemnie

.
Marysiu dziękuję za życzenia i wzajemnie

. Zdrowia mi potrzeba bo to jest najważniejsze, reszta przyjdzie powoli sama

.
Beatko dziękuję i wzajemnie

.Stroików na Wielkanoc nigdy nie robiłam i zobaczymy czy mi w ogóle wyjdą . Mam nadzieję, że w tym roku niecierpki walleriana również mi wyjdą . Jeśli nie to kupię kilka sadzonek .
Kasiu dziękuję za życzenia i wzajemnie wszystkiego dobrego

. Z tym niecierpkiem to może kiedyś spróbuję ale póki co teraz mam już za dużo nasionek.
Soniu niecierpki walleriana wysiewałam w połowie lutego a potem jak miały dwie pary liści właściwych pikowałam do większego pojemnika. Po pewnym czasie kiedy sieweczki miały już za mało miejsca to znowu pikowałam do osobnych pojemników. Zrobiłam mały test i połowę uszczykiwałam ale wszystkie krzewiły się bardzo dobrze więc nie trzeba ich uszczykiwać. Same świetnie sobie z tym radzą

. Ogólnie nie miałam z nimi problemów poza tym, że połamało mi się kilka sadzonek i były nieforemne to jak zakwitły nie było tego widać . Polecam a za życzenia dziękuję .
Beatko nigdy nie siałam niecierpka balsamina ale jakoś nie do końca odpowiada mi jego pokrój . Wolę takie krzaczkowate rośliny do donic . Walleriana polecam i myślę, że warto go wysiać .
Madziu moje trawy są związane ale tylko ta jedna uparcie wciąż mi się rozwiązywała

no i została już taka . Pozostałe trawy mam malutkie to jest jedyna taka większa kępa .
Agnieszko dziękuję za życzenia i Tobie również życzę wszystkiego najlepszego i samych sukcesów z życiu i na działce

.
Dorotko dziękuję

.
Małgosiu Tobie także dziękuję

.
Asiu dziękuję i wzajemnie wszystkiego co najlepsze w 2017 roku

.
Stasiu dziękuję Ci za życzenia

.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego wieczoru . Mnie wzywają obowiązki ale mam nadzieję na chwilkę luzu w tygodniu .