Sojusz starego z nowym

[cyganka77]

Zuziu, no piękne te kwiaty.
Myślałam, że Wy o ogrodowych mówicie, a tu domowe.
Ehh, wszystkiego się dopiero uczę od Was.

[Marginetka]

Ale grudniki! Na czym Ty je tak pędzisz?

[Maska]

Marto na pięknym kwietniku Zuzia je pędzi, bo grudniki i owszem ale mnie ten kwietnik urzekł

[constancja]

Marysiu, to tak jak mnie.
I jeszcze mi się pomyślało, że Zuzia powinna tego grubosza wyautować, a jego miejsce MUSI zająć kolejny, wypasiony grudnik np. biały.

[Marginetka]

Kwietnik owszem, wspaniały! Ten grubosz to chyba fikus?

[zuzanna2418]

Ha! Martuś, ja nie wiem, co im się stało! Się wygłupiają z tymi kwiatami! A kwietnik Marysiu i mnie urzekł na alle i szczęśliwa byłam jak nie wiem co, kiedy udało mi się go wylicytować! Asiu, u nas one domowe a pewnie w Brazylii mogłyby być ogródkowe
Ewuś grubosz jest W. i nie dalej jak wczoraj zapytałam się, dlaczego on tu stoi, na grudnikowym kwietniku skoro na parapecie jeszcze dwie doniczki z grudnikami i w ogóle co to za jeden. A to fikus retusa jest. Z przeceny z jakiegoś marketu z etykietą "kaktus mix"

A oto i takie "kwiatki"

[Maska]

Ha ...no tego jeszcze nie było była miska rybek jadalnych była wielka ryba, ale takich jeszcze nie! To Twoje czy W.

[sweety]

Ale fajne Miałam takie kiedyś.

[zuzanna2418]

Marysiu, Aniu ryby niby moje, choć to juz pra-pra-pra-pra.......wnuki tych, które kiedyś kupowałam. Potem W. zajął się hodowlą i kupował nowe sztuki, ostatni nabytek to to czerwone zawzięte diablę. Napastuje dziewczynki bardzo nachalnie. I dwie krewetki filtrujące, maluśkie ale bardzo ładne. Mój jest glonojad Jacek, już całkiem sporych rozmiarów, wczoraj nie chciał pozować. Zresztą i te kolorowe łobuzy to arcytrudny obiekt do fotografowania. Pstryknęłam chyba z 50 zdjęć i z nich dało się wybrać 4, którym też do ideału daleko... Kot lubi sobie siadać na pianinie i ma program przyrodniczy w TV

[Zenia]

Zeniu oczy sokole, dobrze widzisz Ja go nie obcinam. Miodunki dla Ciebie już przygotowane, dla pewności podoniczkowane są.

Zuziu.. . Co do akwarium z rybkami też kiedyś miałam. Wpatrywać w nie mogłam się godzinami. Niestety odkąd latem mieszkam na działce musiałam z niego zrezygnować. Coś za coś. Niemniej dalej bym chciała znów mieć, tylko jak pogodzić jedno z drugim.

[zuzanna2418]

Zeniu moje akwarium to raczej swobodny układ symbiotyczny, który wykształcił się przez lata. Gupiki niewymagające, dają sobie radę przy dobrym filtrze i napowietrzaczu. Nie może się to jednak równać z tymi wspaniałymi akwariami pasjonatów, tam to dopiero jest mały podwodny świat.

Wiele w ogrodzie zdziałać się nie da. A zdjęcia wychodzą dość przygnębiające, nie wiem czy to z powodu miernych umiejętności fotografa czy z powodu listopadowej golizny i szaroburości.
Kilka fotek ze skalniaka, dla ułatwienia dodam, że nie były robione głęboką nocą ale o godzinie 7 rano



















I coś, co jeszcze sili się na jakiś kolor

[zuzanna2418]

I trochę zabawy techniką

[x-ag-a]

Bardzo dobre próby fotograficzne!
Ja właśnie zgłębiam tajniki strony, którą mi podałaś, Zuza

[zuzanna2418]

Aga, ja z się tam sporo dowiedziałam o rzeczach, które wydawały mi się okropnie zagmatwane i zbyt najeżone technicznymi terminami. Przede wszystkim artykuł o korzystaniu z funkcji pozwalających na bardziej kreatywne użycie możliwości aparatu i własnych otworzył mi oko Przystępny język i praktyczne przykłady, kiedy czego używać - bezcenne!

No to jeszcze jeden grudniczek Albo i dwa

[EwaM]

Chyba Cię znienawidzę za tę niebieską kokorycz. U mnie tylko żółłta pleni się jak chwast, inne padają