Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Takie tam :D cudne a oczęta prześliczne.Rugosy pachną oszałamiająco.Za to je uwielbiam.
U nas pogoda w kratkę pada a za chwilę trochę słoneczka,jest bardzo parno.Moje GF zaczynają mieć morelowe pąki czyli za chwilę wysyp kwiatow.Goruje już nad nimi powojnik Juuli a Multi Blue przyczail się na obrzeżu.
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Kwiecia, kwiecia zatrzęsienie, aż przyjemnie wyjść na zewnątrz i nacieszyć oczy :D
A róże są boskie ;:167 i w dodatku masz pachnące
U mnie wszystko w pączkach ale jedna mi się dzisiaj objawiła :wink:
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko nie tylko u Ciebie ślimaki tak buszują - ja już skorupkami od jajek wysypałam i spore sadzonki piołunu w doniczkach zadołowałam przy fasoli pnącej bo tak się uparły na jej liście. Byliny tez opanowały ale tam mniejsze szkody i to wszystko od strony rzeki.
Co to za odmiana fuksji - ma śliczne drobne kwiaty ?

Obrazek
Wspaniale uchwyciłaś niebieski kolor Barwnika większego, ja jestem nim zachwycona i mam kępę tak prawie 1 m kw. podcinając ciągle pędy boczne utworzyłam kopiasty krzaczek tak do 40 cm wysokości, który wciąż jest obsypany dużymi kwiatami. Ta odmiana jest cudowna bo ten pospolity ostro tępiłam i udało się.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Weszłam zobaczyć białe piwonie o których pisałaś u Ewy, gdziesz one gdzie? ;:306 Hosty pięknisie zawojowały ostanie strony :D
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Ja narzekam na suszę i upał :( Trochę padało, ale za mało. Róże mają takie pąki, że co dzień zaglądam, czy to już ;:65
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Jadziu - no niestety, nic już nie da się zrobić.
Zostaną takie dziurawe do jesieni.
U mnie pąki różane nawet dość dobrze się trzymają.
Nawet kwiaty dobrze sobie radziły z deszczem, chociaż brzegi płatków są zbrązowiałe.

Aneczko - wiem o tym, że rugosy super pachną i dlatego mam ich kilka a właściwie to dwie i kilka mieszańców.
Teraz mają swoje 5 minut więc sycę oczy ich widokiem i zapachem.
Gf jak Ci zakwitnie to liczę na fotki. :uszy
Będzie wyglądała na pewno zjawiskowo.

Ilonko - oj jeszcze jak przyjemnie po tych deszczach.
Teraz z dwa tygodnie słonka by się przydało.
Jak wszystkie róże rozkwitną to będzie super. ;:333

Krysiu - niestety nie wiem, bo mam ją już kilka lat.
Kwiaty ma dość duże, chociaż na fotce tego może nie widać, bo liście dopiero rosną a kwiaty były jeszcze kiedy łodygi były bezlistne - taka wariatka, kwitła całą zimę w ciemnej piwnicy.
Barwinków mam 3 rodzaje od Jacka, od kilku tygodni.
Mój zwyczajny najpierw się zgubił a potem znalazł ;:306 przy okazji sadzenia tych od Jacka.
Oczywiście jesienią przesadziłam i zapomniałam gdzie. ;:306

Ewka w - dobrze, specjalnie dla Ciebie będą pod koniec postu.
Hosty pokazałam tylko raz i więcej nie będzie.
Takie poobgryzane przez ślimaki nie wyglądają najlepiej. ;:222

Ewka majowa - ja też prawie codziennie robię obchód i zaglądam do wszystkich pączków.
Przy okazji tępię mszycę i ślimaki. :twisted:


Piękna panna Nevada, którą jestem zauroczona coraz bardziej. ;:170


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Zakwitła też pierwszym kwiatem Cinco de Mayo.
Przyznam, że kolor bardzo trudny do określenia, .....ceglastoczerwony, ......rudobrązowy,.....bordobrązowy..???????, nie potrafię dokładnie określić.
Zdjęcie też nie oddaje tego niecodziennego koloru.
Widzę jednak, że nie jest aż tak odporna na deszcz jak dotychczas kwitnące róże.
Ale to pierwszy kwiatek, zobaczymy jak sobie poradzą następne.
To róża o pokroju kielichowym, rozchodzącym się na boki.


Obrazek Obrazek Obrazek


Dla Ewy specjalnie fotki piwonii białej. :uszy
Najpierw robi różowawe pączki a rozkwitnięta staje się biała z czerwonymi refleksami w środku


Obrazek Obrazek


I spragnione słonka moje zwierzaki.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Kotek tylko brzuszek wygrzewa :D Całą potrzebną resztę schował w cieniu doniczki :D
Nevadę widziałam dziś na żywo-zazdrość mnie zżera, bo moja malutka. A to cudna róża i zamierzam na razie kochać ją zaocznie-ze zdjęć :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grazynko!
Dlaczego liliowce w tym roku będa gorzej kwitły? Nie strasz..
Biała piwonia to prawdziwa pięknota. Patrzysz spokojnie na te dziury w hostach czy wypowiadasz wojnę ślimaczorom?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Ewa - więc sama wiesz już jaka to ślicznota.
Codziennie na nią patrzę i teraz żałuję, że posadziłam ją w miejscu, którego z okna kuchni nie widać.

Aniu - liliowce bardzo mocno kwitły w zeszłym roku i że tak powiem zużyły na to bardzo dużo sił.
W tym będzie chyba mniej kwiatów i nie wszystkie zakwitną.
Szczególnie te nowe odmiany, jeśli oczywiście nie były przesadnie zasilane.
Ze ślimakami jestem cały czas w stanie wojennym, ale to syzyfowa walka. ;:222
Dookoła mnie nikt z nimi nie wojuje i mnożą się dookoła na potęgę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko u Ciebie same "wysmakowane" róże ;:oj Co jedna to ładniejsza. Coraz bardziej podobają mi się te "pustaki". U piwonii również.
Ty czekasz na słonko, a ja na deszcz. Nie daję rady z podlewaniem :(
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko ależ cudna Twoja łączka.....setki stokrotek.....widok bajeczny ;:oj
Różyczki kwitną Ci już przepięknie, tyle kwiatów ;:oj ależ musi pachnieć :D
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Kogro-piwonia wielkiej urody!
Czy ślimaki gustują w skorupkach jajek? Bo właśnie na jednej grządce wysypałam jako nawóz naturalny.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Zwierzaki mają raj w buszu,ale wśród tak pachnących i różnorodnych kwiatów ,trudno czuć się źle...
Ze ślimakami też walczę ,rozsypując granulki ,szczególnie przy dopiero co wyrastających dalii,które są ich przysmakiem,i ręcznie zbieram i co mnie samą dziwi ,bez rękawic ochronnych :lol: ,już się tak nie brzydzę ,choć odruch wstrętu pozostał,szczególnie te bez domków :wink:
Czekam na rozkwit piwonii różowej ,w końcu doczekałam się po 3 latach kwiatów...ona w cieniu,więc nie dziwię się ,że strajkowała z braku słońca
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12809
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Zabawa była miła, aż w końcu poczułem się tak zmęczony, że powiedziałem ?p***dolę, nie robię?. W sumie mnie to samego zdziwiło, bo zazwyczaj jak dłubię w ogrodzie, to robię wszystko, co mam zrobić i nie odkładam na później. No i niebawem zrozumiałem dlaczego nie dałem rady zrobić więcej ? w nocy miałem 38,8°C gorączki, telepało mną jak psem, o bólu głowy i mięśni nie wspominam... No i prawie nie zmrużyłem oka... A tu jeszcze parę nasionek czeka... Aj-waj...

Piękne fotki jak zwykle ? w tym mojego ulubieńca barwinka. :-D

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Witajcie burzowo. :wit

Wszędzie dookoła mnie burze i grzmoci w oddali aż skóra cierpnie.
Na razie mnie omijają wszystkie zawieruchy, ale są coraz bliżej. :roll:

Izuś - nie wiem czy wysmakowane, ale nie kupuję jak leci, ani oczami tylko staram się najpierw o nich poczytać.
Potem dobieram do mojej strefy klimatycznej a potem jeszcze musi mnie czymś ująć. :uszy
Pachnie rano różami w ich pobliżu a potem wieczorem.
Cudnie jest i niech tak trwa. ;:170

Aga - tak wygląda mój trawnik.... ;:306 w całym ogrodzie.
Ale odpowiada mi to, bo nawet po skoszeniu już drugiego dnia jest pełno nowych kwiatów.
Aż żal kosić, ale od czasu do czasu trzeba.
I tak wygląda od wiosny aż do jesieni.

Ewka - prawdę mówiąc nie wiem, bo nie raczę ich skorupkami.
Ale powinny od nich raczej uciekać, gdyż ostre brzegi będą ranić ich delikatną skórę.

Neluś - ja też walczę ręcznie i piołunem, który teoretycznie powinien je odstraszać.
Granule sypię tylko od strony niezamieszkałej posesji bo tam to istna wylęgarnia ślimacza. ;:222
Piwonie teraz mają swoje 5 minut i pięknie wypełniają lukę po tulipanach i narcyzach.

Loki - przykro czytać, że niedomagasz.
Ale przy takim szaleństwie pogodowym i skokach temperatury nawet o 20 stopni, to nic dziwnego.
Łatwo wtedy złapać jakąś infekcję.
Zatem zdrówka życzę i szybkiego powrotu do dobrej kondycji. ;:215
Nasionka poczekają...... :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”