
I rzeczywiście zakupiłem te nasiona od niego, bo tylko on je oferował

No i potem powiecie, że znowu miałam ubaw, ale jak go nie mieć w takich sytuacjach??
No patrz, nie wiedziałem, że na Forum można i w kalambury zagraćpiasek pustyni pisze:...mówi dobranoc...? ...gdzie babę pośle...? Czy ...iść nie może tam podsyła trunek?
No patrz jaki uparciuch! Skąd w ogóle przeświadczenie, że będę używał żarówki? U mnie takiego sprzętu niet... A teraz przez Ciebie Lucynko już poważnie się zastanawiam, czy nie powinienem w coś takiego się zaopatrzyćonectica pisze:Poczekam teraz na relacje spod żarówki i zdjęcia mnożarki koniecznie.
A to przepraszam, to co ma znaczyć?onectica pisze:ale qrczę, z Warszawki...
onectica pisze: A w międzyczasie może rozwiążę dylemat: czy lepiej Jacek, chociaż Bliźniak, ale za to z Wrocławia, czy Przemek - Lew (jak ja) - wspaniały, ale qrczę, z Warszawki...![]()
onectica pisze:Żaneta nie podlega rozważaniom - kobieta, w dodatku w odpowiednim wieku, BARDZO sympatyczna i otwarta - ten jeden bliźniaczy minus można jej podarować![]()