Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu zanim na dobre skupisz się na pokazywaniu ogrodowych piękności, rozpieszczaj nas fotkami kwitnących fiołeczków ;:167
Cieszę się, że nie miałaś większych strat, bo posiadasz takie cudowne okazy, że chyba serducho by mi pękło.
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Heliofitko, u ciebie też z pewnością jest teraz wiele pięknych okazów, równie dużo jak u mnie. Powiem ci, że te moje zbiory tak mi się rozrosły, że z trudem je ogarniam. Ciągle zmieniam system podlewania, aby szło to sprawniej. Teraz, gdy dojdą prace w ogrodzie, trudno będzie znaleźć na to wszystko czas.

zwkwiat, nawet nie myśl o takiej możliwości. Prognozy mówią, ze wiosna już u nas zostanie na dobre.

Miriam, właśnie cała rzecz w tym podlewaniu. Z tym chyba największy kłopot. Ja już podzieliłam poszczególne parapety na dni tygodnia. Na razie zdaje to egzamin. Mam dwa dni przerwy i potem znowu od początku. Kaktusy na lato wystawiam do ogrodu i w ogóle nie podlewam, przynajmniej z nimi nie ma problemu :D

Loro, no widzisz, to dobra wiadomość. Teraz gdy już się przekonałaś, że możesz mieć fioleczki, to będziesz chciała mić ich coraz więcej. Wiem, jak to działa.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Cześć Wanda :wit
Dopiero początek wiosennych dni, a ja już jestem wykończona pracą... Na szczęście organizm chyba już się przyzwyczaja do codziennego wysiłku, przez noc się regeneruje i następnego dnia jest ok :)
W tym tygodniu różane dostawy, nie mogę się ich doczekać...
A jak Twoje skrzynie?
Pozdrawiam, A.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Cześć Aga. Też już czuję w kościach wiosenne prace. Ale nie ma się co dziwić. Wiosna przyszła z dnia na dzień i trzeba się śpieszyć. No ale to nasze zmęczenie jest jednak takie twórcze, radosne, prawda?
Ja mam nadzieję, że też w tym tygodniu dostanę róże. Bo ileż można czekać. Ty to masz dobrze. Skrzynie masz gotowe, a moja jeszcze niedokończona. M mi obiecuje, że już skończy, ale dzień mija za dniem, a ona stale niegotowa. Ale już prawie... Najwyżej posadzę róże do donic, a potem poprzesadzam. W miedzyczasie już kilka razy zmieniłam koncepcję nasadzeń :D

Nareszcie coś mi zakwitło. KROKUSY!
Obrazek

Pościnałam też ładnie trawy i trawki na zgrabne szczoteczki
Obrazek

Zamówiłam 50 worków ziemi, obornika i kory. Na trochę mi wystarczy. Przy trejażu porobione są już dołki na róże. Lekka taczusia, którą dostałam w tym rok na Gwiazdkę, ruszyła pierwszy raz do roboty. Wszystko czeka przygotowane na przyjście różyczek, prawdopodobnie w tym tygodniu.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Pięknie krokusy oznajmiaja wiosne u Ciebie, w moim ogródku nie ma jeszcze takich widoków.
Kącik wypoczynkowy będzie teraz u Ciebie Wandziu różany.
Pozdrawiam Krystyna
Stachu 1956

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Widzę , że do posadzenia róż Jesteś całkowicie przygotowana .
Praktyczny prezent gwiazdkowy .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Krysiu, te żółte krokusiki z białym muśnięciem to jedyny kolor w szaroburym ogrodzie. Jakos mało mam tych krokusów. Wydawało mi się, że posdziłam więcej. No ale nic, może jeszcze wykiełkują. A dlaczego u ciebie nie ma krokusików? Nie wsadzałaś, czy jakoś powymarzały. Dziwne rzeczy się z nimi w tym roku dzieją. Już kilka osób to mówiło. :?

Staszku, strasznie dawno się nie odzywałeś. :wit Co do prezentów, to ja od pewnego czasu nastawiona jestem tylko na praktyczne i to w dodatku wyłącznie ogrodowe. W tamtym roku była fajna, lekka łopata, w tym taczuszka i sekator, a w przyszłym też pewnie coś ogrodowego. Jestem trochę jak koń z klapkami na oczach, który widzi przed sobą tylko jedną drogę. :D :D
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu ja bardzo dużo sadzę cebulowych. Wychodzą z ziemi dopiero te, które posadziłam w jesieni, a wcześniejsze zginęły, ja myślę, że to za sprawa nornic. Mój ogród jest w cieniu, słońce zasłaniają budynki sąsiadów. Przebiśniegi też dopiero wychodzą te posadzone w jesieni, a wcześniejsze gdzieś się podziały i tak z każdymi jak wyżej. Ale posprzątałam altankę po zimie, wywietrzone pomieszczenia, powymieniane firanki, wyprane poduszki na krzesła i fotele. Czyli wiosnę czuję w altance. Oczywiście włączona już na cały sezon lodówka i coś tam już w niej jest. Przy dobrej pogodzie mogę prosto po pracy jechać na działeczkę. Roksanka pojeździła na rowerku po trawniku i alejkach.
Od 10:00 do 18:00 siedzieliśmy na tarasie ponieważ było cieplutko. O godz. 10:00 było 22 stopnie.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu rewolucje wiosenne u Ciebie pełną parą idą . Co do krokusów to u mnie ciepło i dopiero od wczoraj ładnie wychodzą , pierwsze żółte wyszły tydzień temu , ale tylko dla tego że przez nieuwagę posadziłam na nich zawciągi było im ciepło i wylazły wcześniej.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu, widziałam, ze pięknie przezimowała Ci turzyca. Niestety moja padła. Nie wiem czy odbije.
Żurawki też wyglądają ładnie. Moje strasznie.
Jak Ty sadzisz swoje?
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Przyszłam się przywitać, ciężko wszystko przejrzeć, ale troszkę pooglądałam i bardzo mi się podoba.
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu ;:196 widzę,że na brak pracy nie będziesz narzekać.U mnie dziś pada
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

U mnie też pada i wiatr kołysze drzewami , Też trochę popracowałam w ogrodzie zebrałam badyle i liście .. ,, Cebulowe na wierzchu ale krokusiki jeszcze nie kwitną tylko kilka botanicznych , Muszę ich dokupić na skalniak .. Pomalutku i do mnie zawita wiosna ta prawdziwa i będzie kolorowo .. Róże kupiłam na jesieni , ciekawe jak przezimowały .. Szczególnie czekam na Sympatię ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu pierwsze zdjęcie z krokusami przepiękne....świetne ujęcie :D Ja również korzystając ze wspaniałej sobotniej pogody popracowałam w ogródku....i z czego bardzo sie cieszę, a niestety baaaardzo rzadko sie to zdarza pracował ze mną mój M 8-) :lol: U Ciebie widzę ogródek w gotowości czeka na róże, a powiedz mi proszę jak przetrwały zimę te, które już rosły u Ciebie? Moje niestety mają brązowe pędy do samych kopców :?
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu :)
Wrócę jeszcze do wcześniejszych postów. Tarczniki mam na paprociach, na beniaminku i szeflerze. nie mogę sie wyzbyc tego dziadostwa, bo tabletki nie działają.
A teraz teraźniejszość. Urocza foteczka krokusików- taka radosna i optymistyczna :)
Jaki masz zapas ziemi :shock: mnie rózwnież by się przydała, ale zamówiłam roślinki za prawie 200 zł,(odkładałam całą zimę- wydałam w 5 minut :evil: ) więc znów muszę wstrzymać moje zapędy na zachcianki.
Tak sobie myślę, czy ja kiedyś będę miała czas w zdecydowanej większości na ogród???
Na wsi zawsze jest tyle do zrobienia, ani niedzieli, ani świąt, bo trzeba zasuwać w gosp.
Póki co, ciągle jakieś wyjazdy, terapie z dziećmi i multum obowiązków w domu.
Ogród to mega wytchnienie, ale czemu mam takie wrażenie, że tworzę go "ukradkiem"...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”