Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Tadeuszu ... ;:180 ;:180 ;:180 ;:180 ;:180 ;:180 ... DZIĘKUJĘ !!! - Oj Anita, ty głąbie ;:14
pozdrawiam, Anita
Przemo93
50p
50p
Posty: 51
Od: 12 sty 2011, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kolbudy/Gdańsk/Pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Też dziękuję Tadeuszu
Robiłem tak jak mówisz zamykałem "bo będzie im cieplej" aj ja głupi :;230
Od tego sezonu wielkie zmiany :D
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 370
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Moja szklarnia jest z metalowych okien rozbiórkowych z uchylnymi lufcikami w oknach,podobna do szklarni Tadeusza tyle ,że dach też jest z okien.Mam ją ze 20 lat i przez cały ten czas największą wagą przywiązywałam do zamykania szklarni i wszystkich lufcików na noc bez względu na temperaturę ;:14 .
Będąc kilka lat na forum jakoś temat pomidorowy mnie nie interesował.Dopiero unieruchomiona noga i nadmiar czasu przyniósl mnie na forum pomidorowe i rewolucja,no i nowe zakręcenie.Obczytuję te wątki i oczy mi się otwierają.Dzięki wiedzy Tadeusza mam dużo do zrobienia w kwestii zmian w uprawie,chociaż moje plony mi wystarczały.
Mogę śmiało powiedzieć ,że mam już bzika i czekam z niecierpliwością na nowe nasionka,te Kozulowe i inne. :heja
pozdrawiam "pomidoromaniaków"
Alicja :)
pozdrawiam
Alicja
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

U Tadeusza to się sprawdza u mnie nie. W nocy, przez mój ogród chadzają sobie koty, a co za tym idzie, to i pies sąsiadów przekopuje się pod ogrodzeniem. Jakbym nie zamykał foli, to miałbym uszkodzone pomidorki i przy okazji "podlane" tym czym bym nie chciał. Po drugie, zawsze wiem kiedy wejść z opryskiem przeciw zarazie ziemniaczanej, bo tego nie da się uniknąć u mnie. Jeszcze nie ma objawów na pomidorach, ja już wiem po zapachu otwierając rano folię, że czas pryskać. Po trzecie, roślinki mają cieplej. U mnie są większe korzyści z tego, że mam folię zamknięta na noc.
wodnik
PKasia
200p
200p
Posty: 266
Od: 7 lut 2011, o 18:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Witam!
Szczerze przyznaję że też zamykałam moje pomidorki na noc, jak zdawało mi się chłodno. ;:14

Więc wielkie dzięki dla Tadeusza za podpowiedz, obiecuję się słuchać!

Tak pomidorki już wysiałam za namową rodziców znajomego, robią to od lat, sieją zawsze początek lutego. W zeszłym roku podarowali mi ok 15 maja, sadzonki, były w sam raz (już z kwiatem) a te które kupiłam na targu były bez kwiatu i gorsze, ale to może zależało od odmiany, (dokładnej nazwy nie wiem, jakieś malinowe), traktowanie miały takie same (na jeden pęd). Także przy zakupie nasion pomidora, pani z ogrodniczego sklepu mówiła ALE JUŻ! Więc się posłuchałam. A dopiero potem wdrążyłam na ten wątek i okazuje się ze tu sieja dopiero w marcu. Ale mam drugą szansę, zamówiłam nasiona na forum, wysieje póżniej, no i nie powiedziane że mi coś z tego urośnie, bo to mój PIERWSZY RAZ.

Ja mam inny problem z moim kotem, traktuje roślinki jako palmy a tunel jako oranżerię, wyleguje i grzeje się tam i nie raz mnie wystraszy! :D :shock:

Przeciw pieskom (mam dużego wilczura) sprawdził się niski płotek i furteczka przy której musi poczekać.

Witia jaki to zapach, opisz proszę. Myślę że to dobra metoda tak na węch ale co trzeba zwęszyć?
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Po mojej działce nie spacerują raczej koty, ani psy (z wyjątkiem naszych), ale za to śmigają zające i inni leśni mieszkańcy. Zastanawiałam się nad zamontowaniem w wejściu tunelu (który wciąż pozostaje jeszcze tylko w planach :roll: ) siatki - takiej, jak w kurnikach np.? Byłaby możliwość wietrzenia, a zwierzątka miałyby utrudniony dostęp, choć dla chcącego nic trudnego i zawsze można się podkopać. A może cudactwa jakieś wymyślam...
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Jeśli otwierasz folie to czuć normalny zapach pomidorów, z chwilą gdy dopadnie je zaraza czuć takie zgniłe powietrz. Tak jakby coś podgniło. Jeśli będziesz się skupiała na zapachu, to odczujesz różnicę i to jest ten sygnał. Trudno mi jest dokładnie określić ten zapach.
wodnik
Awatar użytkownika
Dagmara
200p
200p
Posty: 221
Od: 24 mar 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

A może mają za wilgotno i dlatego zaraza ich szybciej atakuje i nie możesz obejść się bez oprysków .
Zaraza atakuje najbardziej przy wilgotnej pogodzie , to i w twoim tunelu nie otwieranym w nocy szybciej powstają takie warunki .
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Szara pleśń to tylko czeka na wilgoć.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Może i szybciej, ale czy wasze pomidory pod folią nie atakuje zaraza? Z szarą pleśnią nie mam problemu. Na gruncie rano pomidory nie są pokryte rosą?
wodnik
Awatar użytkownika
Dagmara
200p
200p
Posty: 221
Od: 24 mar 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Zaraza ziemniaczana najlepiej rozwija się w warunkach dużej wilgotności i w niezbyt wysokich temperaturach. Największa produkcja zarodników występuje w temperaturze 21oC i wilgotności względnej 100%. Najodpowiedniejsza temperatura do produkcji zarodników pływkowych przez grzybnię zarazy to 12oC, natomiast kiełkowanie w strzępkę grzybni, która wnika do rośliny, następuje w temp. 24oC. Dalszy rozwój grzybni może przebiegać w temperaturze od 10 do 29oC, a najszybciej w temperaturze 21oC.

Jak zamykam tunel to i owszem rano jest rosa na liściach , ale gdy nie zamykam słoneczko w lecie wcześnie wstaje i zdąży wszystko odparować . A zaraza rzeczywiście tak nie atakuje przy lepszym wietrzeniu .
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
PKasia
200p
200p
Posty: 266
Od: 7 lut 2011, o 18:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

A co myślicie o profilaktycznych opryskach? Tak zrobiłam w ubiegłym roku, pryskałam tylko raz, miałam pomidorów sporo aż do września chyba. Ale mam dzieci i nie chciałabym stosować oprysków. Foliok mam raczej non stop otwarty i nie wyczuje tam chyba nic innego od zapachu pomidora.
Awatar użytkownika
Dagmara
200p
200p
Posty: 221
Od: 24 mar 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Na początek można opryskać miedzianem , a później odwarem ze skrzypu (profilaktycznie ) podobno uodparnia na zarazę ziemniaczaną . Można też pryskać mlekiem, Erazm stosował to z dobrym skutkiem poszukaj jego wątki .
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Ja zamierzam dostosować się do zaleceń Tadeusza.Teraz wiem dlaczego moja sąsiadka też ma cały czas otwarty tunel i to z obu stron..,a ja się zawsze dziwiłam :;230 Będę miała porównanie z rokiem ubiegłym. Też zamówiłam nasionka fajnych gatunków u Jankiela i chciałabym stworzyć nowym ( dla mnie ) odmianom jak najlepsze warunki :) . Podwójne lub zastępcze drzwi do tunelu z siatką, najlepiej taką plastikową z dużymi oczkami - świetny pomysł :tan , przemyślę :wink:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Profilaktycznie też pryskam Miedzianem i mlekiem. O opryskach skrzypem nie słyszałam. Do tej pory robiłam z niego gnojówki ,ale co mi szkodzi spróbować opryskać :lol:
pozdrawiam, Anita
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”