Ogród hal1959 cz5

[HalinaK]

Halinko plecionki REWELACJA !!!
Też mi się marzy, żeby coś takiego stworzyć

[hal1959]

Anuś ta Twoja fuksja jest taka jak moja ,czyżby moja też mogła zimować w gruncie
Jedną fuksję wiatr mi zrzucił i trochę połamała się,ale poprzycinam ją równo i będzie okey.
Wczoraj było bardzo ciepło,trochę sobie poprzesadzałam i po południu zaliczyłam dentystę,
ale byłam dzielna
Dzisiaj pochmurno,a mam kilka zaplanowanych prac,myślę,że się rozpogodzi,bo jak nie ma ,
to mam mniejszą energię do pracy


Jadziu plecionki robię aby mało miejsca zajmowały,a przy okazji ciekawie wyglądają
Moje fuksje nie są zwisające

Ewuniu będziesz plotła

Halinko w małym ogrodzie muszę coś robić aby się pomieściły rośliny,które chce mieć
,a które potrafią zająć dużo miejsca.Fajna zabawa z wyplataniem,więc jak coś masz takiego,
co by się nadawało to zrób to

[Ave]

Będę plotła Halinko Drzewkową pęcherznice już mam - ale jej nie plotłam tylko wybrałam najgrubszą gałąź i z niej zrobiła pień. Ale kupiłam kalinę... i mam tawułki, budleję i trochę hortensji... jest się czym pobawić.

[x-d-a]

Halinko, świetnie wyglądają twoje "plecionki" Ja mam sporo miejsca w ogrodzie, ale może też się pobawię w plecenie, bo efekt jest bardzo spektakularny!
Wydaje mi się, że Twoja fuksja to nie jest Magellanica, czyli odmiana zimująca w gruncie. Mam taką, ładnie mi przetrwała ostatnią, surową przecież zimę, ale wygląda trochę inaczej jak Twoja. Kwiatki są drobniejsze, choć również bardzo liczne :P
Miłego dnia

[hal1959]

Ewuniu to czeka Cię fajna pleciona zabawa
Ja postąpiłam tak jak Ty z pęcherznicą o żółtych liściach,poprowadzę jako drzewko


Daluś pewnie,że nie tylko z braku miejsca można tak sobie pleść,można dla efektu
Jeśli moja fuksja nie zimuje w gruncie to trudno,i tak zawsze zimuje w piwnicy
i nie mam z tym problemu

[tara]

Halinko obawiam się, ze Twoja fuksja chyba nie jest odporna jest inna moja, jest drobniejsza to Magellana i wygląda w ogródku Januszka/drozd tak

[agnesik12]

Niesamowity i przepiękny ogród! Tylko pozazdrościć! A plecionki pierwsza klasa! Sama się przymierzam do plecionki z trzech lilaków! Inspiracji w Twoim ogrodzie nie brakuje! Na pewno będzie to mój stały ogród poglądowy

[hal1959]

Anuś rzeczywiście moja jest inna fuksja,ale ta w gruncie ładnie się prezentuje

Agniesik miło mi .
Właśnie jutro chce zobaczyć czy uda mi się jeszcze jedno plecionko zrobić
Cieszę się,że możesz czerpać z mojego ogrodu jakiekolwiek inspiracje
Zapraszam
Jeszcze sobie kwitną

[Reni4]

Cudowne róże...)
Ja podobnie pletłam wierzby..świetny pomysł:)
re;Halinko..to znaczy że nie jest mrozoodporna??? Oj muszę jednak poczytać...a może zostawić ją do wiosny?:)

[hal1959]

Reniu jak masz gdzie ją przezimować w chłodnym miejscu to lepiej to zrób,tej długiej mroźnej zimy moja nie wytrzymała,chyba zgniła pod śniegiem.Mogłam ją inaczej zabezpieczyć,albo nie wytrzymuje aż takich warunków skrajnie zimowych.
Była taka piękna

[JacekP]

Halinko, plecionki rewelacja To dla mnie wyższy poziom ogrodnictwa ale bardzo chcę kiedyś do niego dojść. Raz tylko zrobiłem plecionkę z glicynii, bo zobaczyłem gdzieś taką. Wyszło bardzo dobrze. A nie wpadłem na to, że można też z innych krzewów

[Rybkaa]

hej ach,super się oglądało-teraz już będę na bieżąco-oczywiście zwróciłam uwagę na hosty,gazanie,róże i oczywiscie plecionki-kupiłam 3 dni temu pecherznice diabolo i ma 3 odrosty-2 dłuższe i jeden krótki i na dwa razy udało sie je spleść-ale co dalej?przeciez ona będzie wypuszczała nowe odrosty dołem a ja bym chciała mieć a,la drzewko takie gdzieś z 1,5 m ,,pniem,,-pozdrowionka

[hal1959]

Jacku bardzo dużo krzewów można pleść,tylko dobry moment trzeba wybrać,kiedy pędy są nie za bardzo sztywne,albo bardzo uważać przy splataniu.Wybrać najładniejsze kilka pędów,resztę wyciąć i bawić się

Rybko ja wszystkie pędy jakie się pokazują odrywam ,te malutkie ,
które odrastają na plecionych pędach też .Po jakimś czasie już nie rosną.
Związałaś w kilku miejscach czymś ,ja związywałam sznurkiem takim jak rolnicy używają do snopków zboża.
Po 2 latach sznurki ściągnęłam,ale w między czasie sznurki odwiązywałam i zakładałam nowe,bo pędy grubieją i mógłby sznurek wrastać w nie

[Rybkaa]

dzięki no niby proste ale co zrobic jak roslinka ma dopiero z 60 -80 cm a ja bym chciała aby korona zaczynała sie mniej więcej jak u ciebie-tak bym po cichu odgapiła sobie-a może myślisz,że jak wiosna(jak przetrwa)i wypuści nowe to dac im rosnąć bo 3 to może byc za mało
jeszcze nie zwiazałam-zanim zdązyłam ją wsadzić to natknęłam się na twój wątek i myśle gdzie ja posadzić aby eksperymentować -na pewno zwiążę jak tylko będzie w ziemi,w ogródku

[Reni4]

Halinko..Dziękuję za radę pewnie moją też zostawię do wiosny:))