Ogródek Pszczółki cz.3

[abeille]

Moje drogie, dziękuję Wam za wsparcie w tych ciężkich chwilach. Jesteście po prostu kochane.
Kicia ma się troszkę lepiej, zaczął jeść i pić i trochę chodzi, ale niewiele. Mam nadzieję że jego stan się jeszcze poprawi
i znów będzie brykał jak kiedyś, choć nie jest młody bo ma już 13 latek. To już stateczny wiek jak na kotka.

Bożenko, życzę Ci przepięknych pól szałwi i maków w tym roku :P

Moniu, dziękuję za słowa otuchy i nadzieji na poprawę. Lekarz nie rości dobrze, ale nasze zwierzaczki
mają czasem taką niepodejrzewaną siłę do życia i na nią właśnie najbardziej liczę.

Krysiuniu, też tak bardzo liczę, szczególnie że już jest o niebo lepiej niż dwa dni temu.

Daluś, milutka jesteś, dziękuję za ciepłe słowa. U nas poprawa pogody dopiero po 20 tym maja. I też nie
zapowiadają upałów ale może chociaż trochę będzie można posiedzieć na tarasie

Ignis Krysiu, dziękuję za wsparcie, Jest tak zimno na dworze że nawet powojniki nie chcą się rozkręcać.
Na pełnie kwitnienia trzeba jeszcze poczekać kilka dni

Milutkiego dnia wszystkim odwiedzającym

[goryczka143]

WITAJ WIESIU!
U mnie też zimno i pada. Ja w taką pogodę czuję się źle. Syn wziął urlop, żeby coś
nam pomóc no i nic z tego. Wiesiu trzymam kciuki za kotkiem

[dodad]

Witaj Wiesiu Zawitałam przypadkiem do twojego ogrody pod Paryżem i oniemiałam. Na tym majleńkim skrawku ziemi stworzyłaś raj! Bogactwo roślin, przecudne kompozycje i klimat zaczarowanego ogrodu. Pięknie . Nie wspomnę juz o kilku roślinach, na które się nie mogę napatrzeć. Powojnik montana jest po prostu zachwycający. Różana alejka również. Cóż tu komentowac. Po prostu będę przychodzić i podziwać.
Pozdrawiam

[abeille]

Krysiu, ponoć pogoda ma się niedługo poprawić i ma nawet być w Polsce cieplej niż u nas
Też bym chętnie już wygrzewała kości na słoneczku, to jest to co nam najlepiej zrobi

Dorotko, witam tak przemiłego nowego gościa. Sprawił mi ogromną radość fakt że podoba Ci się u mnie
i dziękuję za wszystkie pochwały. W małym ogródku jest bardzo trudno wytworzyć jakąś atmosferę, brak perspektyw
optycznych i szybkie zagęszczenie nie pomagają w tworzeniu całości. Ale staram się jak mogę, choć często trzeba ulec
raczej rozsądkowi niż chęciom Przychodź jak tylko masz ochotę, zapraszam gorąco

A na poprawienie humorów przesyłam Wam czosnek z iryskami

[danutab]

Wiesiu współczuję, wiem co przechodzicie ja w zeszłym roku straciłam mojego kotka tego z mojego avatarka, miał zaledwie 11 miesięcy i zachorował na wirusowe zapalenie otrzewnej nie było ratunku 3 miesiące podtrzymywałam go na zastrzykach bez szans wyzdrowienia z odrobiną nadziei, niestety choroba była silniejsza.

[fela]

Dzień dobry Abeille. Wilec piękny i pełen tajemniczego światła. Właśnie ten kolor najbardziej mi się podoba. Niestety, u mnie w sklepie byly tylko jasno niebieskie i kolorowa mieszanka. Jeszcze ich nie posiałam, bo jakoś nie mogę się zebrać na tworzenie rabatek przy płocie.
Bardzo ciekawie u Ciebie i z przyjemnością podglądam ogrody twoich sąsiadów. Ceanothus zachwyca mnie od dawna. Te krzewy, a nawet drzewka, prezentują bogatą gamę odcieni, ale najpiękniejsze są te o barwach intensywnego błękitu i granatu. Ciekawa jestem czy to nasycenie ma swoją tajemnicę w minerałach ziemi?

[abeille]

Danuśku , dziękuję za słowa otuchy. Współczuję Ci straty koteczka, szczególnie że był prześliczny w avatarku taki niebieskooki.
Wyobrażam sobie jaka niesamowita musiała być strata to takim przyjacielu, do tego taki młodziutki. My jesteśmy bardzo przywiązani
do naszych kotów, wszędzie z nami jeżdżą i od lat się z nimi nie rozstajemy. Strata będzie bardzo ciężka do zniesienia. Myślę że na
początek weterynarz będzie go podtrzymywał zastrzykami, ale jeśli nie bedzie poprawy i powrotu do zdrowia to już nie bedzie go
więcej męczył.
Serdeczne uściski

Witaj Felu, tego koloru wilca widziałam u sąsiadki na ulicy w zeszłym roku i w sumie bardzo mi się spodobał. Ona go prowadziła
na rododendronie. Wypełniał świetnie zadanie po przekwitnięciu Rh. I kwiaty w takim mocnym kolorku pięknie było widać z daleka. Już chyba
najwyższy czas na posianie Twoich wilców na rabatce pod płotem
Głęgoki kolor niebieski ceanothe zależy chyba przede wszystkim od odmiany choć jakość ziemi może też mieć swój wpływ jak u wielu roślin.
Buziaczki

[goryczka143]

WIESIU!
Piwonia owszem kwitnie ale dużo słabiej niż w zeszłym roku. Niestety zima bardzo spustoszyła ogród.
Ale to jest do naprawienia aby wszystko inne było w porządku

[abeille]

Masz rację Krysieńko, jak reszta jest w porządeczku to w ogrodzie jeszcze dokonamy cudów i nadrobimy
wszystkie zimowe straty.

[Gabriela]

Ja przyszłam się pochwalić ,że wzeszła mi szałwia Cardemina i

A co to za szałwia ?

[danutab]

Wiesiu to był kot brytyjski krótkowłosy sealpoint o niebieskich oczach.Tak to przeżyłam że nie mogę się zdecydować na nowego cały czas mam przed oczyma jak skonał mi na rękach u weterynarza zanim podjęłam decyzję o jego uśpieniu.Lekarz stwierdził że mnie wyzwolił od podjęcia tej decyzji.Dla mnie był to jednak szok. Przepraszam ale zawsze mnie ten temat wzrusza a przyszłam właściwie zapytać jaka jest u Ciebie pogoda bo gdy patrzyłam na twoje rośliny to wydaje mi się że na pewno dużo lepsza niż u nas.Clematisy masz piękne, a Józefina w szczególności. Niesamowicie wyglądają Glicynie moja tego roku trochę obmarzła ale już się bierze chociaż kwiatów nie ma za wiele a przy tej pogodzie to jak się rozwiną to będą wyglądać tragicznie.

[Alionuszka]

Wiesiu współczuję z powodu kotka,może nie będzie tak źle i pożyje jeszcze długo,długo...
Czosnki wyglądają pięknie przy irysach ,ładnie to wykombinowałaś...
A wilce takie u mnie rosły w tamtym roku ,posiałam już bezpośrednio do gruntu,albo dopiero... ,jeszcze nic nie wychodzi...Czeka mnie jeszcze posianie groszków pachnących,nie mogę się za to zabrać...ciągle poszukuję miejsca...

[vita]

Wiesiu, toż to jak witraż wygląda! Brylancik! Rzeczywiście uwielbiasz niebieski!
Zacytowałam powój, chociaż tuż pod spodem cudo kolejne- Józefina, a jeszcze niżej Prezydent.
Zainteresowała mnie kalina na pniu. Jak myślisz, szczepiona czy formowana?
Smutne chwile przeżywasz, trzymaj się, jestem z Tobą

[Alania]

Wiesiu, mam takie pytanie ... Proszę się nie śmiać
Jak rozmnażasz te fioletowe czosnki? Dostałam takie i pierwszysezon będą kwitły, ale nie wiem jak je romnożyć, żeby było więcej

[goryczka143]

WITAJ WIESIU!
Wpadłam się przywitać i widzę piękne czosnki. Ja też je lubie ale u mnie jeszcze z tydzień
zanim zakwitną.
Wiesiu jak z kotkiem?