Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

[sauromatum]

Popieram - można przenieść cebulę w ciepłe, jasne miejsce ale z podlewaniem raczej bardzo oszczędnie, cebula może wybudzić się dopiero po kilku tygodniach - jeśli ją będziemy normalnie podlewać to zamiast kwitnienia możemy doczekać się gnicia

[x-p-11]

Cebule duże, zwarte, zwłaszcza nowo kupowane, warto przed sadzeniem nacinać od razu, nie czekać, w tym watku było trochę na temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1968673

[sauromatum]

Nie generalizowałbym tak Każde nacięcie cebuli to otwieranie wrót dla patogenów. Cebule w zdecydowanej większości przypadków nie potrzebują nacinania. Dodatkowo nie polecam nacinania pokazanego w tamtym wątku. Liście zwartnic oraz pęd kwiatowy rośnie zawsze w jednej płaszczyźnie - żeby rozluźnić łuski wystarczy nacięcie w miejscu, gdzie będą krawędzie liści (czyli 2 nacięcia. Im mniej nacięć tym mniej wrót dla patogenów). I jeszcze jedno Bardzo łatwo przewidzieć skąd wyrośnie pęd kwiatowy - pęd nie wyrasta ze środka cebuli, ze środka wyrastają tylko liście ? czyli nie potrzebne jest cięcie wszystkich łusek bo liście nie mają problemów z wyrastaniem. Wystarczy trochę poznać budowę cebuli i sposób jej rozwoju. Czasami brak wiedzy na ten temat wyrządzi więcej szkody niż pożytku

[x-p-11]

Praktyka czyni mistrzem
Nie doceniasz forumowiczów, gwarantuję Ci, że na forum jest wiele osób, które wiedzę książkową (czyt. szkolną) już dawno przekuli w czyn długa droga przed Tobą jeśli chcesz uchodzić za eksperta

[sauromatum]

Znaczy ja zwartnice hoduję od kilku lat, posiadam ponad 200 cebul, ciężko mi zarzucić brak doświadczenia w tym temacie Dodatkowo zajęcia z fizjologii roślin, fitopatologii i żywienia roślin na studiach wiele dają na temat zrozumienia roślin i procesów w nich zachodzących Nie chcę uchodzić za eksperta bo nie jest mi to potrzebne - Ale lubię dzielić się wiedzą popartą doświadczeniem. Ja podchodzę bardzo sceptycznie do wiedzy ?książkowej (czyt. szkolnej)? ? bo czasami naprawdę wiele dziwnych rzeczy można przeczytać. I doceniam wiedzę forumowiczów ? nigdy nie śmiałbym uważać się za wiedzącego najlepiej ? nikt nie jest przecież nieomylny

[lucyna78]

Rozumiem że nie ma znaczenia kiedy cebula przechodzi okres spoczynku , zasuszania? Bo w większości art. w sieci jest napisane że przypada to na okres wrzesień - grudzień. U mnie jeden zaczął żółknąć teraz. Trochę marnie bo akurat jak dni są długi i słoneczne to cebula wejdzie w stan spoczynku. Co robić daj jej zaschnąć czy nie?

[dukra13]

Lucyna78, nie przejmuj się zasychającymi liśćmi a pora na spoczynek dobra jak każda inna. Czasami między takimi liśćmi wychodzi pęd kwiatowy.

Kwitnące H.aulicum

[kyra]

dukra13,śliczne H.aulicum.Stare odmiany mają w sobie coś ...

Lucyna78
U mnie w tym roku kilka cebul przeszło spoczynek z dorodnym pióropuszem liści, a po przyniesieniu na parapet w ciągu kilku dni praktycznie wszystkie zżółkły i zasychają .Trochę to dziwnie wygląda ale widzę, że jednocześnie wyrastają młode listki.
Jeżeli Twoje cebule były sześć miesięcy nie podlewane , obserwuj teraz czy wznowiły wegetację.Jeśli rośnie jakiś nowy liść, to podlewaj umiarkowanie.Ale jeżeli nic nowego nie widać - wody tylko tyle aby korzenie w ciepełku nie uschły.

[Jolek]

Moje roślinki ani myślą zasuszać liście. Przebywają w temp ok 5*C ,wysoka wilgotność powietrza. Jeden nawet wypuścił już nowy liść. Czy zakwitną nie wiem. Nie zasuszam ich. Rosną to rosną, z kwitnięciem różnie bywa.

[x-p-11]

Febronia zdaję relację po wykopaniu z ziemi w ogrodzie, obcięciu liści, podsuszeniu cebul..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5355567 teraz są w cieple i już ładnie zaczynają coś zielonego wypuszczać.
Jedna z cebul

[Magda30]

U mnie kwitły w lato na dworzu a teraz w zimę nie chcą leniwce.

[Pelasia]

Wyjęłam z doniczki cebulę Amarylisa. Uciełam jeden pozostały liść ,wyczyściłam z ziemi i teraz nie wiem co dalej.
Nie kwitła mi przez dwa lata. Cebula jest całkiem okazała w wielkości dużej mandarynki. Jak dalej mam z nią postąpić, żeby zakwitła?
Asia

[norbert76]

Nie ma gwarancji, że Ci zakwitnie. W wątku znajdziesz różne metody, dzięki którym cebule powinny zakwitnąć. Ale i tak wszystko zależy od samej rośliny.
Posadź do ziemi, postaw w jasnym ciepłym miejscu i czekaj. Dopóki nie zacznie rosnąć, nie podlewaj.


Edit: Właśnie na razie zakwitł pierwszy z trzech, albo czterech pąków mojego zwykłego Hippeastrum:

[lucyna78]

Pelasia moje też nigdy ponownie nie zakwitły ale przyznaję że nie dbałam o nie jak należy. Nie nawoziłam, nie pilnowałam okresu spoczynku. W tym roku zamierzam się przyłożyć i zadbać o cebulki. Szkoda że roślina nie ma ładniejszych liści i trzeba ją chować by nie straszyła

Chciałam sobie kupić nowe cebule ale jak na złość nigdzie stacjonarnie już ich nie ma. Najlepsza pora na zakup była przed świętami było ich pełno w niskiej cenie...

[dukra13]

Lucyna78, te liście nie wyglądają tak tragicznie u zdrowej odżywionej rośliny. Gęsty pióropusz, sztywnych liści, lepiej wygląda niż niejedna hoja, którą tak się zachwyca większa część forum. Osobiście też wolę jak pęd kwiatowy jest otoczony wianuszkiem liści a nie taki goły jak u świeżo zakupionych cebul.