Ogród Rosiowej

[rosiowa]

Ja bardzo lubię takie klimaty

[rosiowa]

To dziś w cieplejszej tonacji:



Mój Berberys 'Erecta'. Krysiu, wreszcie zaczął się przebarwiać... A już w niego zwątpiłam...

[zuzia55]

Jestem pełna podziwu dla ogromu prac jakie wykonaliście na swojej działce,rabaty urosły w expresowym tempie,masz pomysły kobieto i zapał do pracy.Już wyobrażam sobie wiosnę u Ciebie,gdy zakwitną cebule ,rh i azalie.

[stasia109]

Ale piękne zdjęcia roślin, aż się chce patrzeć....

[andowan]

Gosiu- śliczne te Twoje zdjęcia i te w szarej tonacji i te weselsze. Z pozdrowieniami . Ania

[rosiowa]

Zuziu Bardzo mi miło...

Aniu, Stasiu dziękuję bardzo.

Teraz niestety będzie relacja z wizyty Dziadka Mroza. Niby to też urokliwe, ale jakoś mnie nie do końca cieszy....



Stanowczo za wcześnie na takie widoki...

[agnieszka72]

Fakt,nie wiadomo czy się cieszyć czy nie .
Gosiu a czy callicarpy masz 2?
Podobno jak jest jedna to owoców nie ma.

[rosiowa]

Aga, kalikarpy mam trzy, ale każdą inną. Wiem jednak, że to nie do końca prawda z tym, że muszą być dwie, aby były owoce. Dowodem na to jest pięknotka Krysi KaRo

[agnieszka72]

Tak sie podpytuję bo kupiłam fajną sztukę za 15 zł a widziałam że na mioch działkach już jest więc na piękne koraliki liczę .

[rosiowa]

A jaką odmianę kupiłaś?

[maryla-56_56]

Witam.
Ogród pięknieje, a zdjęcie z wizyty dziadka mroza superowe.
Chciałam zapytać o kalikarpy, jeszcze coś więcej. Obejrzałam, może się skuszę.
Czy mają jakieś wymagania oprócz słonecznych zacisznych miejsc
Pozdrawiam.

[rosiowa]

Witaj Marylo . Kalikarpy są, moim zdaniem, zupełnie bezproblemowe. Za to są przepięknym, zimowym akcentem w ogrodzie. Rzeczywiście, wolą stanowiska słoneczne, ale to chyba wszystko, czego potrzebują do szczęścia

[agnieszka72]

Gosiu nie mam pojęcia .
Ale jeśli możesz -wstaw fotki swoich z opisem-będę wdzięczna .

[rosiowa]

Są na 43 stronie Bodajże 3 post

[agnieszka72]

No to sobie popatrzyłam .
Wybacz laikowi-one dla mnie niczym się nie różnią .
Ale moja z etykietą-tylko się zimno zrobiło że nie wiem kiedy na działkę pójdę