
Ogród ?po 30-tce?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ostatnio zapragnęłam takiego właśnie bluszczu!
A powiedz czy on zerwany szybko więdnie? Jakby go tak położyć bez wody?...

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 6 lip 2014, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród ?po 30-tce?
Piękne żurawki one jesienią sprawiają że jest jeszcze kolorowo 

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród ?po 30-tce?
Myslę, że jesień jest najbardziej kolorową porą roku w niektórych ogrodach, i wcale nie wiem , czy nie najbardziej uroczą. Te kolory! Nie mamy co narzekać, że to już ostatnie, że to już koniec. Nasze roślinki w przyszłym roku będą znów i w dodatku dorodniejsze i tym musimy się cieszyć. Odliczam już dni ( no cóż, jest ich sporo ) do wiosny i zastanawiam się ile zakwitnie narcyzów,ile tulipanów czy krokusów, a ile wrąbią mi nornice
I tak sobie myślę czytając złotą myśl Vamilii, że nie lubi iglaków, bo ciągle są takie same, jak przekonać do pozbycia się kilku iglaków. Przecież mogłoby być kolorowiej, a i drzewka owocowe nie chorowałyby tyle.

I tak sobie myślę czytając złotą myśl Vamilii, że nie lubi iglaków, bo ciągle są takie same, jak przekonać do pozbycia się kilku iglaków. Przecież mogłoby być kolorowiej, a i drzewka owocowe nie chorowałyby tyle.
Re: Ogród ?po 30-tce?
Tak,tak,moje drzewo też tak bluszczem obsadzę!!!!






- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród ?po 30-tce?
To drzewo w bluszczu jak w jakiejś dżungli
ja pod swoim orzechem też posadziłem bluszcza na razie żyje ale czy coś z niego będzie
A ta żółta żurawka tak rzuca się w oczy
co to za odmiana ?



- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ania - stawaj mi tu zaraz do raportu
i powiedz - czym Ty te fotki robisz ?????
Bo pierwsza, to normalnie ... brak słów

Moje żurawki stoją dalej grzecznie na balkonie, nic im się nie dzieje - chociaż prawie wcale nie podlewam
Ponoć mają przetrwać, ale się jednak trochę boję mrozów

Bo pierwsza, to normalnie ... brak słów



Moje żurawki stoją dalej grzecznie na balkonie, nic im się nie dzieje - chociaż prawie wcale nie podlewam

Ponoć mają przetrwać, ale się jednak trochę boję mrozów

Pozdrawiam i zapraszam
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ja już przestałam być wielbicielką bluszczu
Od kiedy rozrósł się posadzony przez sąsiadkę na płocie. Zaczął mi wyjadać cukinie z ogródka
Ale na Twoim drzewie wygląda uroczo!


Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ja wielbicielką bluszczy nie jestem,ale jak mi w ciągu roku obrósł nieciekawy pień czereśni to zaniemówiłam i bardzo mi się to podoba,na tyle,że inne drzewka też podsadzone bluszczem ale innymi odmianami ,a o jakich żurawkach wiszących mówisz??
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród ?po 30-tce?
A ja z bluszczu zrezygnowałam. Miałam nim obsadzoną brzydką ścianę, rzeczywiscie po jakimś czasie zaczęła wyglądać cudnie. Ale - gdy nastał czas letni, cała ściana zaczęła się ruszać i bzyczeń, osy i inne fruwające żółtaczki miały w moim bluszczu swój raj. Dzieciaki, wtedy jeszcze małe, bały się podejść do huśtawki stojącej nieopodal, os miałam tyle, że strach było się bać. Podziękowałam więc bluszczowi i pozbyłam się go bez skrupułów.
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ja mam bluszczem obsadzoną siatkę , a raczej miałam , bo co dziś jest w środeczku bluszczowej ściany , nie wie nikt ale sprawdził się świetnie raz , raz odizolował mnie od bałaganu na tzw ziemi niczyjej tuż za moim płotem 

Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu też zauważyłam, że marcinki posadzone w piaszczystej ziemi nie łapią mączniaka...przynajmniej moje
Jeszcze nigdy go na nich nie widziałam. Z floksami to bywa różnie. Mam taką fioletową odmianę, która w tym roku jako pierwsza roślina u mnie złapała mączniaka. Niby te nowsze odmiany są bardziej odporne, ale jak widać nie zawsze
A Twoje żurawki
Muszę ich w przyszłym roku trochę dokupić 


A Twoje żurawki


- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
clem3 - myślę, że trochę bez wody wytrzyma, ale nie rozumiem, po co Ci obcięty bluszcz, na wianki?. On rosnie bardzo wolno; takie obrośnięte drzewa to po kilkunastu latach. Z tym, że u mnie jest bardzo piaszczysta gleba.
Marzena77 - masz rację, czuje się 'życie', patrząc na nie
.
ewka36jj - kiedy, jak się ponarzeka, to trochę jakby lżej
.
Dlaczego uważasz, że choroby drzew owocowych są z winy iglastych?
. Ja ich mam trochę za dużo, ale tak w ogóle, to one tworzą szkielet ogrodu i są dla nas zdrowsze, bo oczyszczają powietrze.
Co do bluszczu, to u mnie jest daleko od domu i nawet nie wiedziałam, że jest 'taki przyjazny' dla owadów, brrr
.
Tulap - obsadź teraz, bo on strasznie wolno rośnie
.
mati1999 - bluszcz przeżyje, a nazwy żurawki Ci nie podam, bo nie wiem. Przykro mi
. Jest kilka podobnych odmian, tu trzeba fachowca.
ewa321 - Do raportu(w przenośni) stawałam ponad 30 lat, więc się nie boję. Powiedz od razu, co potrzebujesz, że mi tu opowiadasz o moich jakoby pięknych zdjęciach. Musisz uwierzyć, że one same tak czasem wychodzą, a ja za każdym razem otwieram ze zdziwienia oczy, jak się uda
. Aparat to Nikon L120 i ustawiam go na makro, albo pejzaż. Potem tylko odległość i 'pstryk'. Taki właśnie ze mnie fotograf
. Za nic nie chce mi się przyłożyć do nauki obsługi, tak, żeby coś powydziwiać.
Jak chcesz oglądać ładne zdjęcia, to przyciśnij Magdę, bo ona ma talent, ale gdzieś znowu się ukryła.
takasobie- to część ogrodu, gdzie jest gęsto od drzew i tam niewiele da się zrobić, więc taki dziki zakątek z bluszczem mi nie przeszkadza. Nawet podagrycznik nie może się przebić przez ten gąszcz splątanych pędów
. Trochę go mam jeszcze w innych miejscach, ale tam jest pod kontrolą (powiedzmy
).
dorcia7 - okazuje się, że to nie żurawki, a niektóre żuraweczki mają zwisające pędy i stąd mój pomysł na wiszące doniczki. Chodzi o te z końcówką 'Falls" lub 'Cascade'. To nie moja wiedza, tylko powtarzam, co napisała mi Iga23. Mam w tym sezonie jedną - 'Copper Cascade' i się zastanawiałam, co ona tak się rozrasta naokoło pędami i tworzy nowe rozetki. Teraz już wiem
. Zobaczymy, co z tego wyjdzie
. Ja te pędy przysypałam ziemią, to na wiosnę powinnam mieć kilka roślinek tej odmiany, a resztę (znalazłam jeszcze trzy) dokupię.
chalaputkowo - sama widzisz, że różne mamy potrzeby i oczekiwania nawet od roślin
. Ja zawsze marzyłam o taki 'zarośnięciu', no to mam. Ty także
.
dorotka350- powiem wprost, nie przejmuję się mączniakiem, może dlatego, że, jak pisałam, nie ma go u mnie za wiele i 'wpada' do mnie dopiero jesienią
. Ziemię mam paszczystą 'do bólu', więc jest sucho, bo woda przelewa się, jak przez sito.
Żurawki w ogrodzie, to brak pielenia, kolor i wolny czas
. Polecam
.
'energetycznie'



jesiennie


'klapa'

Marzena77 - masz rację, czuje się 'życie', patrząc na nie

ewka36jj - kiedy, jak się ponarzeka, to trochę jakby lżej

Dlaczego uważasz, że choroby drzew owocowych są z winy iglastych?

Co do bluszczu, to u mnie jest daleko od domu i nawet nie wiedziałam, że jest 'taki przyjazny' dla owadów, brrr

Tulap - obsadź teraz, bo on strasznie wolno rośnie

mati1999 - bluszcz przeżyje, a nazwy żurawki Ci nie podam, bo nie wiem. Przykro mi

ewa321 - Do raportu(w przenośni) stawałam ponad 30 lat, więc się nie boję. Powiedz od razu, co potrzebujesz, że mi tu opowiadasz o moich jakoby pięknych zdjęciach. Musisz uwierzyć, że one same tak czasem wychodzą, a ja za każdym razem otwieram ze zdziwienia oczy, jak się uda


Jak chcesz oglądać ładne zdjęcia, to przyciśnij Magdę, bo ona ma talent, ale gdzieś znowu się ukryła.
takasobie- to część ogrodu, gdzie jest gęsto od drzew i tam niewiele da się zrobić, więc taki dziki zakątek z bluszczem mi nie przeszkadza. Nawet podagrycznik nie może się przebić przez ten gąszcz splątanych pędów


dorcia7 - okazuje się, że to nie żurawki, a niektóre żuraweczki mają zwisające pędy i stąd mój pomysł na wiszące doniczki. Chodzi o te z końcówką 'Falls" lub 'Cascade'. To nie moja wiedza, tylko powtarzam, co napisała mi Iga23. Mam w tym sezonie jedną - 'Copper Cascade' i się zastanawiałam, co ona tak się rozrasta naokoło pędami i tworzy nowe rozetki. Teraz już wiem


chalaputkowo - sama widzisz, że różne mamy potrzeby i oczekiwania nawet od roślin


dorotka350- powiem wprost, nie przejmuję się mączniakiem, może dlatego, że, jak pisałam, nie ma go u mnie za wiele i 'wpada' do mnie dopiero jesienią

Żurawki w ogrodzie, to brak pielenia, kolor i wolny czas


'energetycznie'



jesiennie


'klapa'


Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ania - żeby nie było
bez żadnych ukrytych podtekstów
Po prostu robisz ładne fotki i tyle
No i jeszcze i wciąż energetyczne !!


Po prostu robisz ładne fotki i tyle

No i jeszcze i wciąż energetyczne !!
Pozdrawiam i zapraszam
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Ogród ?po 30-tce?
Jest jeszcze życie w ogrodzie i niech trwa jak najdłużej
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu tegoroczna jesień łaskawa jest dla nas, nadal jest co fotografować
i powiem Ci, że nawet grabienie liści sprawia mi przyjemność gdy jest tak cieplutko
Oby taka aura trawa jak najdłużej 


