
Betonowy balkon w środku miasta
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Aż niesamowite ile to się zmieści na takiej małej przestrzeni 

- Fajerka
- 200p
- Posty: 376
- Od: 22 mar 2014, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Ale wszystko ekspresowo rośnie. .. pięknie. Kratki i wieszanie sie do nich, rewelacyjny pomysł na malo miejsca.
Asia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=74586" onclick="window.open(this.href);return false; Buduję swój zielony zakątek 
Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.

Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Janku, Marto, nikka83, Niunia1981, Asiu - dziękuję Wam za wizytę i sympatyczne komentarze
Fakt, w tym roku zrobiłam postępy w zagospodarowywaniu mojego małego gaju. Wyobraźcie Sobie, że mam jeszcze miejsce na jedną lub dwie duże doniczki
W weekend zajęłam ostatnie wolne miejsce na barierce skrzynką samo-nawadniającą 80 cm. Mam w niej głównie własne rosliny takie jak tytoń ozdobny, szałwię czy stokrotkę afrykańską, ale też kupioną aksamitkę, bo moje chyba nigdy nie zakwitną

Bratki gromadnie otworzyły uśmiechnięte buzie do słońca. Dziś trochę mina im zrzedła po burzy ale może humor im niedługo wróci

Dziś rozwinęły się kolejne pąki - ciemnoniebieskiego i białego z niebieskimi prążkami.
A to kupiony batat. Mam nadzieję, że coś z niego będzie. Dopiero post factum doczytałam, że powinien mieć jakieś oczka... To obok to nemezja. Zdąży podrosnąć, zanim batat ją zagłuszy (o ile w ogóle coś z niego będzie)
Pamiętacie mój skalniak?

Wielkanocnik już nie kwitnie ale za to wypuszcza nowe listki

Jutro kolejna burza więc chyba rano zdejmę co się da - niestety większość skrzynek mam już przymocowanych trytkami i nie chcę przy nich kombinować.
Miłego wieczoru


W weekend zajęłam ostatnie wolne miejsce na barierce skrzynką samo-nawadniającą 80 cm. Mam w niej głównie własne rosliny takie jak tytoń ozdobny, szałwię czy stokrotkę afrykańską, ale też kupioną aksamitkę, bo moje chyba nigdy nie zakwitną


Bratki gromadnie otworzyły uśmiechnięte buzie do słońca. Dziś trochę mina im zrzedła po burzy ale może humor im niedługo wróci


Dziś rozwinęły się kolejne pąki - ciemnoniebieskiego i białego z niebieskimi prążkami.
A to kupiony batat. Mam nadzieję, że coś z niego będzie. Dopiero post factum doczytałam, że powinien mieć jakieś oczka... To obok to nemezja. Zdąży podrosnąć, zanim batat ją zagłuszy (o ile w ogóle coś z niego będzie)


Pamiętacie mój skalniak?

Wielkanocnik już nie kwitnie ale za to wypuszcza nowe listki

Jutro kolejna burza więc chyba rano zdejmę co się da - niestety większość skrzynek mam już przymocowanych trytkami i nie chcę przy nich kombinować.
Miłego wieczoru
- Fajerka
- 200p
- Posty: 376
- Od: 22 mar 2014, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Moja nemezja jest podobnej wielkosci
Urocze aksamitki
a batat osobiście bym zjadła. Lubię pieczone.

Urocze aksamitki

Asia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=74586" onclick="window.open(this.href);return false; Buduję swój zielony zakątek 
Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.

Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Witam
Jestem pod wrażeniem takiej różnorodności i ilości na tak niewielkim balkonie 


Re: Betonowy balkon w środku miasta
Niesamowity masz talent Magdalleno do roślin, od dawna zaglądam do Twojego wątku, tym bardziej się cieszę, że podobało Ci się u mnie
ja też swój balkon podziwiam z progu lub siedząc na podłodze, wtedy mam najlepszą perspektywę 


Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Asiu, cieszę się, że nie tylko moje nemezje takie małe. Na szczęście wykiełkowały więc teraz pójdzie gładko. Nigdy nie jadłam batatów. Jak smakują?
joe22, witam w swoich skromnych progach
dziękuję za wizytę, mam nadzieję, że będziesz do mnie regularnie zaglądać
Witaj Marto
Bardzo podoba mi się Twój roślinnik. Super rozwiązanie na małe balkony. Bardzo dużo roślin się w nim mieści
Dziś kolejna porcja zdjęć
Thunbergia odbiła.

Dalie z nasion przypominają pnącza. Przycięłam im łodygi i liczę, że się rozkrzewią. Przesadziłam je już do 8 l donic.

Canna i kobea już całkiem spore

Worki z dnia na dzień coraz gęstsze

Balkon

joe22, witam w swoich skromnych progach


Witaj Marto


Dziś kolejna porcja zdjęć
Thunbergia odbiła.

Dalie z nasion przypominają pnącza. Przycięłam im łodygi i liczę, że się rozkrzewią. Przesadziłam je już do 8 l donic.

Canna i kobea już całkiem spore


Worki z dnia na dzień coraz gęstsze

Balkon


Re: Betonowy balkon w środku miasta
Magdallena jestem ciekawa twojej canny
Widzę że u ciebie komarzyca też rosła do góry
długo trwało zanim zaczęła zwisać? (moja na razie jakoś pnie się do góry 

Widzę że u ciebie komarzyca też rosła do góry


Re: Betonowy balkon w środku miasta
Ależ masz fajny widok na ten balkon!
Dalie Ci rosną jak u mnie maciejka - też jakaś taka płożąca chwilowo. Ciekawe czemu tak jest - to za mało słońca..?
I widzę, że butelki z wodą stoją w pogotowiu. Mój M. już się kula ze śmiechu jak widzi mnie latającą na trasie kuchnia-balkon z naręczem butelek.

Dalie Ci rosną jak u mnie maciejka - też jakaś taka płożąca chwilowo. Ciekawe czemu tak jest - to za mało słońca..?
I widzę, że butelki z wodą stoją w pogotowiu. Mój M. już się kula ze śmiechu jak widzi mnie latającą na trasie kuchnia-balkon z naręczem butelek.

- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Monika, jaki twarzowy awatar
Cannę mam drugi rok, ale w zeszłym nie kwitła. Być może miała za mało słońca. W nowym miejscu też nie ma go zbyt wiele ale nie mam jej gdzie posadzić. Komarzyca dosyć szybko zaczęła zwisać. Na pewno krócej niż w miesiąc po zakupie.
Ewa, dziękuję
Mi maciejka nigdy się nie udawała. Poza zapachem nie ma innych walorów estetycznych. Butelki na razie 1,5 l ale tylko teraz, bo dużo wody nie potrzebuję. W lecie będą tylko butelki 5 l i wiaderko 8 l oraz konewka. Być może zdecyduję się zamontować wąż w łazience
A Ty jesteś w stanie wziąć na raz więcej niż dwie butelki? 

Ewa, dziękuję



- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Madzia weź nic nie mów na temat butelek - ja kiedyś głupia i leniwa bo nie chciało mi się latać kilka razy wzięłam na raz 4 butelki dwulitrowe z woda - wiesz - paluszek w otworek i heja do pokoju. Dobrze mi szło póki .... nie potknęłam się o mojego królika
kochana wszystko było mokre bo nie chcąc spaść na te moje 2-kilo futra klapnęłam na tyłek razem w butelkami i byłam mokra ja, królik, kawałek psa co podleciał sprawdzić co robię i cała podłoga
Od tego czasu noszę po dwie


Od tego czasu noszę po dwie

- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Oj, to dobrze, że tylko tak się skończyło
ja czasem próbuję wziąć trzecią na klatę ale zazwyczaj większość się wylewa po drodze 


Re: Betonowy balkon w środku miasta
Magdallena dziękuję (eksperymentuję z kolorem włosów aktualnie
)
Moja komarzyca stoi już ponad 2 tygodnie ale jeszcze nie zwisa
Tą kanne będę obserwować u ciebie
mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie
Ja noszę 2 butelki 2 litrowe ale ile razy się coś uleje
dobrze, że dziś w warszawie pada troszkę to część kwiatów podlewać nie musze 

Moja komarzyca stoi już ponad 2 tygodnie ale jeszcze nie zwisa

Tą kanne będę obserwować u ciebie

Ja noszę 2 butelki 2 litrowe ale ile razy się coś uleje


Re: Betonowy balkon w środku miasta
Przytulam do serca 3-4, a potem robię różne dziwne sztuki, żeby mi się to wszystko nie wymsknęło - stąd taki ubaw M.Magdallena pisze:A Ty jesteś w stanie wziąć na raz więcej niż dwie butelki?


Re: Betonowy balkon w środku miasta
Fajnie ci się te worki rozrastają
I widzę, że ładnie ci się to rozrasta, zaraz na balkon nie wejdziesz 

