Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Drewnienie ułatwia brak azotu,jeśli nawoziłeś mocno azotem to potas nie pomoże.Jeśli dałeś potas jesienią lub wiosną i nie ma oznak braku,podaruj sobie.Możesz poczytać tutaj:
http://www.wodr.poznan.pl/index.php?opt ... temid=1408
clockens
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 22 sty 2013, o 00:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Tak nawoziłem mocno azotem, czyli twierdzisz że za dużo też nie zdrowo? :D Jakie macie sposoby na ułatwienie borówce drewnienie, czy lepiej pozostawić to matce naturze?
Awatar użytkownika
ogrodnikk
500p
500p
Posty: 574
Od: 25 maja 2012, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Może wyścielać świeżymi trocinami /korą ? rozkładając się wyciągnie azot z gleby .
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

To wolno przebiega a poza tym świeże trociny wprowadzą dużo olejków i żywic.Jakie masz pH gleby bo jeżeli w okolicach 6-6,5 to możesz posadzić pod borówką kapustę pekińską .Kapusta zje azot a ty kapustę.Akurat do końca lipca jest termin siewu.Kiełkuje po 2-3 dniach i potrzebuje dużo wody,system korzeniowy płytki jak u borówki.Możesz się z tego śmiać albo spróbować ,wybór należy do ciebie.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

A po dojrzeniu wszystkich owoców nie zaszkodzi zasilić borówek azotem dolistnie? Bo część moich krzaków wygląda na wygłodzone a mają bardzo dużo jagód. Dolistnie szybko by ten azot wykorzystały, a nie utrzymywałby się w ziemi.
clockens
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 22 sty 2013, o 00:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

kaLo pisze:To wolno przebiega a poza tym świeże trociny wprowadzą dużo olejków i żywic.Jakie masz pH gleby bo jeżeli w okolicach 6-6,5 to możesz posadzić pod borówką kapustę pekińską .Kapusta zje azot a ty kapustę.Akurat do końca lipca jest termin siewu.Kiełkuje po 2-3 dniach i potrzebuje dużo wody,system korzeniowy płytki jak u borówki.Możesz się z tego śmiać albo spróbować ,wybór należy do ciebie.
niestety nie jest to kilka krzaków ;/

To do kiedy najlepiej nawozić borówkę tak aby nie zabardzo, po zbiorze koniec czy lać jeszcze? Bo w tamtym sezonie lałem do samego końca i poskutkowało to tym że 40% plantacji przemarzła z zeszłorocznych pędów i jest rok w tył przez głupi błąd. EC w glebie nie jest aż na takim wysokim poziomie, 0.9. A odnośnie pH to pod każdym krzakiem mam 30-40l kwaśnego torfu. pH 4,5-5,0.

Jeszcze mam jedno pytanie, jakim najlepiej ukorzeniaczem ukorzeniać tegoroczne pędy na nowe sadzonki?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

O nawożeniu borówki jest dużo w sieci,wystarczy wpisać, o sadzonkach poczytaj w temacie" borówka wysoka rozmnażanie"

mateo potraktuj ją teraz saletrą wapniową 0,2%,będziesz miał bardziej soczyste i większe owoce


Obrazek Obrazek

to mój Spartan co ma owoce "średniej" wielkości,owocuje przy pH ok5,5
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Kalo gratulacje ;:63

Przepięknie kwitnie :)

U mnie też coraz więcej owoców rośnie
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

kaLo pisze:mateo potraktuj ją teraz saletrą wapniową 0,2%,będziesz miał bardziej soczyste i większe owoce
A co na to wpływa? Wapń czy azot?
A czy przypadkiem azotany nie szkodzą w jakiś sposób borówce, albo może nie są przez nie przyswajane? Bo gdzieś mi się obiło o oczy że borówki nie mają enzymu redukującego azotany i z tego względu trzeba im dostarczać azotu w postaci amonowej albo amidowej (mocznik)?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

mateo aż taki dobry z biologii borówki to ja nie jestem ale ogólną wiedzę o roślinach to mam.Mam też kilka starych książek,które czasem przeglądam,mimo że jest internet.U mnie nawożenie dolistne a nawet korzeniowe saletrą wapniową działa więc się tym dzielę z innymi.Zrezygnowałem też z siarki do zakwaszania bo powstający podczas jej utleniania SO2 jest grzybo i bakteriobójczy-żegnaj mikoryzo!Jak ktoś ma ochotę to niech popatrzy:
http://www.yara.pl/doc/38366_Yara%20bor ... %20www.pdf
http://doradztwosadownicze.pl/?p=1703
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7789.0
A z borówką jest trochę tak jak z chrabąszczem,który,jak obliczono,jest zbyt ciężki aby latać.Tylko on o tym nie wie i lata!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Przeczytałem Wasze posty drodzy amatorzy uprawy borówki i się wkurzyłem od nadmiaru niebezpiecznych dla zdrowia porad i głupot wypisywanych przez niektórych "specjalistów".

Na początek moje pierwsze pytanie - dlaczego trujecie siebie i swoich bliskich?

I pierwsza krótka odpowiedź:

Borówkę wysoką zasila się dolistnie w okresie dojrzewania owoców jak i późniejszym, wyłącznie wapniem w postaci mrówczanu wapnia, ale nie wolno nim podlewać roślin bo jest wysoko alkaliczny, ma pH ok.8. Nawożenie dolistne w tym okresie saletrą wapniową to trucie rodziny, ja nawet tak nie traktuję swoich konsumentów bo przy zastosowaniu saletry wapniowej poziom azotanów w owocach rośnie 4-krotnie ponad dopuszczalną normę i dlatego po badaniach kontrolnych cała partia jagód na handel by wrociła na gnój, a ja byłbym bankrutem. A co do zakwaszania gleby przed założeniem plantacji to tylko siarka pylista, granulowana lub Wigor S, a do interwencyjnego dokwaszania podłoża po posadzeniu roślin to tylko czysty kwas siarkowy o stężeniu pow.96% i rozcieńczony w stosunku 1 L kwasu na ok. 5000L wody wodociągowej o pH ok.7 ( pH. roztworu 3,5 -3,8).

Tutaj: http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/Lex ... 008:PL:PDF

Borowkę wysoką uprawiam bezproblemowo od 1989 r. I tyle w temacie.

Pozdrawiam

PS. Dla mnie możecie lać elektrolit, kwas akumulatorowy, kisić szczaw, rabarbar, mąkę i co tam jeszcze wymyślicie, ważne że ja nie jem owoców waszej pracy ani też moi konsumenci.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

I tyle w temacie ;:333
Ale z małym ale
edicool pisze:..Borówkę wysoką zasila się dolistnie w okresie dojrzewania owoców jak i późniejszym, wyłącznie wapniem w postaci mrówczanu wapnia..
w uprawach amatorskich można np mleczanem wapnia albo cytrynianem wapnia.
Co do szczawiu, rabarbaru i mąki (odpowiedniej), jeśli ktoś był pilnym uczniem na lekciach chemii, to też zrobi z tego użytek :lol:
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

też mnie przerażają te opisy, czego to ludzie nie wylewają na te nieszczęsne borówki.....i potem to jedzą. a narzekają, że w sklepie "pryskane"
borówka niewiele do szczęścia potrzebuje, ale jakoś nikt w to nie wierzy. próchnica, woda i słońce, to wszystko. na plantacjach towarowych jest trochę zabiegów, ale bez przesady, bo pozostałości środków chemicznych są kontrolowane. te działkowe borówki chyba żadnych badań by nie przeszły.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Ale w jaki sposób podlanie kwasem szczawiowym "zatruje" jagody? Przecież korzeniami i tak go nie wchłonie. Podobnie kwas mlekowy itp. No i co jest szkodliwego np. w kwasie mlekowym?
Azotany to rozumiem, nadmiar w owocach byłby szkodliwy, ale kwasy organiczne, i to doglebowo? Wytłumaczcie, bo nie bardzo rozumiem.
P.S. Czy w peklowanej szynce nie ma więcej azotanów niż w borówkach opryskanych odrobiną 0,5% Ca(NO3)2 ?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

mateo ja sądzę, że trzeba jednak zacząć od zakupu kwasomierza, zanim się zacznie mysleć o kwasach.
A zanim się zacznie o nich myśleć, to jednak trochę trzeba poczytać i zastanowić się w jakim celu miałyby być użyte.
A tak w ogóle zgadzam się z tym, co napisał edicool
:wit
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”