Leśny ogród Moni68 cz.9

[x_o-a]

Lilie przepiękne, podziwiam, tym bardziej, że nie mam. Może się zarażę chorobą Życzę słońca i poprawy pogody.

[JolantaG]

Obficie zakwitła Ci aspera .Moja ma troszkę mniej kwiecia ,ale za to rozrosła się niesamowicie .
Guzikowca też mam .Kupiłam jesienią zeszłego roku .Zimował bezproblemowo pod lekkim kopczykiem ..Na razie to maleńki krzaczek ,ale 1 guziczek już ma . :P

[AgaNet]

Piękne te twoje lilie Moje w większości dopiero w pakach, więc z miłą chęcią oglądam je w innych ogrodach
A co do podlewania antygrzybem.... hmmm.... bije się w pierś, że u siebie żadnych lilii antygrzybem nie podlewam, a pada u mnie duuuużo, duuuuuuzo przez cały rok. Na razie lilie sobie radzą ale mój szkocki ogród mam dopiero drugi sezon

[Ellaa]

Eluś, czy chodzi o tę lilię?



Musisz ją mieć!! Miałam jedną i sprezentowałam Tobie

Moniu - wygląda znajomo ....to miała być ta....widzę, że jesteś przekonana, że sprezentowałaś ją mnie, ale najwyraźniej pojechała do kogoś innego

Co z nią było nie tak, skoro jedyną wydałaś komuś .....nie podobała Ci się, na fotce wygląda pięknie

Zajrzyj do mojego wątku w sprawie tej zagadki z liliami, wstawiłam foto-relację ....nie chcę Ci tu śmiecić

Super wycieczka do zoo, a P jaki już duży mężczyzna

Pozdrawiam serdecznie

[gosia07]

A ja byłam w Warszawie i nie mogłam zabrać dzieci do zoo przez trzy dni padało Moja Olcia jest niepocieszona.

[MariaTeresa]

Moniu, jeżeli chcesz mieć całkiem zdrowe lilie to wirusa najlepiej wyeliminować paląc nosiciela niestety chociaż efekty śliczne. Na 100% to można stwierdzić badając pod mikroskopem elektr.
Mniej drastyczne to zatosować maksymalna izolację aby go owady ssace nie przeniosły na inne szczególnie z tej rodziny. najlepiej nie sadzić lilii w pobliżu tulipanów, narcyzów i ogórków czy tytoniu

[Zenia]

Moniu..masz piękne dorodne lilie. Moje w tym roku takie chuderlawe. . Może dlatego że ja nigdy antygrzybem . Koniecznie to zrobię, tylko ciągle pada. . Jak ten czas leci...Pawełek to już mężczyzna.

[tara]

Moniczko OT Schocking widzę naprawdę wyjątkowa lilia na fotce producenta nie wydawała mi się taka atrakcyjna i ją pominęłam, leśny to dla nich wspaniałe podłoże, w wazonie wyglądają na pewno uroczo a ten zapach rozchodzi się po całym domu.
zawsze jako dziecko lubiłam zoo, teraz też to dla mnie taki inny świat - a lody muszą być obowiązkowo, to taki nieodłączny element takiego wypadku, Pawełek rośnie jak na drożdżach.
Pochwaliłam wczoraj u nas pogodę no to mam na swoje dziś pada, taki gęsty ale drobny, spokojnie.
Miłego dnia

[klarysa]

Moniko, spacer po twoim leśnym jak zwykle-wielka przyjemność.
Lilie piękne, deszcz rzeczywiście może narobić wśród nich i nie tylko sporo szkód. Ale w twoim leśnym chyba na razie nie ma problemu z jego nadmiarem?
Też planujemy zoo. Ale bez niespodzianek pogodowych. Syn chyba w podobnym wieku. W tym roku do szkoły
Życzę udanego wyjazdu.

[Monia68]

Kochane, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa
Odkąd wróciliśmy do domu, codziennie pada... Niemniej do tej pory było ciepło. Dzisiaj natomiast na termometrze tylko 13 st. i siąpi paskudny kapuśniaczek. Gdyby nie bogactwo barw w ogrodzie miałabym wrażenie, że to październikowy poranek W TVN teraz mówią, że będzie słonecznie i 20 st.- na razie się nie zanosi
Rzeczywiście u siebie nie muszę obawiać się gnicia roślin, bo podłoże mam superprzepuszczalne. Niemniej permanentne opady i wysokie temperatury to idealne warunki do rozwoju różnych chorób grzybowych, które potrafią załatwić całkowicie niejedną roślinę. Obejrzyjcie swoje azalie wielkokwiatowe, bo niektóre odmiany upodobał sobie mączniak. Dobrze zwalcza go amistar.
Bardzo lubię lilie, ale nie jestem ich znawcą W uprawie stosuję się do rad p. Pajdy, które zamieścił w pierwszym wydanym przez siebie katalogu, czyli Wiosna 2010. Wynika z nich, że lilie należy traktować fungicydami trzykrotnie w ciągu sezonu, a zintensyfikować opryski w przypadku długotrwałych opadów. I coś w tym jest... W zasadzie lilie rosną u mnie zdrowo, ale w ubiegłym roku zauważyłam jakiegoś grzyba na jednej Bonbini. Opryskałam, ale chyba niewystarczająco, wyjechałam na wakacje... i w tym roku już z ziemi nie wyszła. Wydaje mi się więc, że te choroby przenoszą się na cebule... W każdym razie lepiej uważać.

Na posty odpowiem w Waszych wątkach. Na razie trochę słonecznych zdjęć z wakacji. Niebawem będą kolejne i te się zdezaktualizują.
Na początek znany wszystkim Watykan. Było bardzo gorąco.


Jan XXIII (na P te przeszklone trumny zrobiły ogromne wrażenie) i grób naszego Papieża. Na ostatnim zdjęciu kaplica z trumną Piusa X.


Rzym, Wieczne Miasto... Pewnie każdy ma w nim swoje ulubione ścieżki.

CDN

[Monia68]

Moja ulubiona barokowa Piazza Navona ze wspaniałymi fontannami Berniniego (Czterech Rzek i del Moro), della Porty (Neptuna) i kościołem św. Agnieszki w Agonii.



Tu już położony w Umbrii Asyż- przepiękne kamienne miasto zbudowane kaskadowo na wzgórzu. Warto rozpocząć jego zwiedzanie przechodząc przez Bramę Św. Franciszka, by podziwiać bielejące w słońcu domy i kościoły. Odnosi się wrażenie, że czas się tutaj zatrzymał w średniowieczu, kiedy to po kamiennych ścieżkach przechadzali się Klara i Franciszek. I nawet tłumy turystów i pielgrzymów nie są wstanie go zatrzeć. Zakochałam się w tym miejscu



P z Dziadkami przed Bazyliką i miejsce pochówku św. Franciszka. W górnym kościele znajdują się wspaniałe freski Giotta, ale nie mam zdjęć.

Zdjęcia z ogrodu wieczorem. Udanego weekendu

[ARABELLA]

Monisiu,ale cudne zdjęcia pokazujesz Normalnie,aż chce się tam pojechać Może kiedyś spełni się moje marzenie

[maniusika]

Mieliście wspaniałą pogodę nawet dla niej miło było pojechać a tu jeszcze tyle pięknych widoków ., U nas też zimno i popaduje cały czas .. nawet moje piaski nie mogą przyjąć tyle wody .. warzywa już gniją a ogórki żółkną , kiedy wreszcie przyjdzie do nas lato ????..

[Monia68]

Lucynko, spełni się na pewno

Janeczko, i to jest właśnie przewaga Południa nad Północą Trochę zwątpiłam już w powrót naszego lata... Warzywom te opady na pewno nie pomagają.

[x-ag-a]

Moniko, dzięki za wirtualną wycieczkę po Rzymie, Watykanie... nie uwierzysz, ale nigdy tam nie byłam... architektura oczywiście zachwycająca, z każdej strony jest czym cieszyć oczy... mnie jeszcze ciągnie do ich kuchni, wina, słońca... ech, marzenia trzeba spełniać
udanej soboty Ci życzę